tag:blogger.com,1999:blog-2123620233698408655.post9066591627510762825..comments2024-03-28T22:59:01.895+01:00Comments on Nasze Babskie Sprawy: Kolega w mojej obecności zachowuje się poważnieCocalotte.http://www.blogger.com/profile/13028356998434864734noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-2123620233698408655.post-54147157014464637022013-11-20T20:44:27.888+01:002013-11-20T20:44:27.888+01:00Bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi :)
Oj, obawiam s...Bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi :)<br />Oj, obawiam się teraz, że tracę dla niego głowę, bo ciężko mi znaleźć jakiekolwiek jego wady. Hm, zobaczymy co z tego wyniknie...Amishnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2123620233698408655.post-17273117751272505912013-11-19T21:54:19.744+01:002013-11-19T21:54:19.744+01:00A to już wtedy jest mój dział. ;)
Dlaczego cię do ...A to już wtedy jest mój dział. ;)<br />Dlaczego cię do niego ciągnie, nie umiem wytłumaczyć, bo nie znam twoich upodobań, ale na zauroczeniach i tym podobnych śmiem twierdzić, że trochę się znam. Jeśli cały czas o kimś myślisz, to jest prawdopodobne, że się zauroczyłaś, ale nie od razu pewne. Zapytaj więc samą siebie, co uważasz o tym chłopaku. Jeśli w twojej odpowiedzi będą w sumie same zalety, jeśli stwierdzisz, że chłopak jest nie tylko super z charakteru, ale również z wyglądu i jeśli stwierdzisz, że odczuwasz chęć częstszego przebywania z nim, to tak, jesteś zauroczona, jak nie w ogóle zakochana. Ale o zakochaniu mówimy już po pewnym czasie znajomości, dlatego tutaj uznajmy, że to zauroczenie. Poza tym wydaje mi się, że jeśli nie tylko rozmawiacie ze sobą poważnie, ale też czasami się śmiejecie, to jest to bardzo dobra relacja i ja bym ją rozwijała, ale oczywiście do niczego cię nie zmuszam. Myślę jednak, że to, co poradziła ci Olka (szturchania, historyjki, dowcipy) jest dobrym rozwiązaniem. A jeśli chcesz zapytać o coś więcej, to zapraszam do mojego działu. ;)Cocalotte.https://www.blogger.com/profile/13028356998434864734noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2123620233698408655.post-27917544982549210742013-11-19T19:33:44.830+01:002013-11-19T19:33:44.830+01:00Skoro porusza takie tematy, to myślę, że naprawdę ...Skoro porusza takie tematy, to myślę, że naprawdę traktuje Cię jako osobę, z którą można pogadać o czymś więcej niż tylko o głupotach ;), skoro potrafi żartować, to nie ma problemu ;p. Przynajmniej tak mi się wydaję. Co do stron zauroczenia, to faktycznie nie mój dział ;pShanahttps://www.blogger.com/profile/15090110023881867996noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2123620233698408655.post-72299310802406367582013-11-19T17:37:29.256+01:002013-11-19T17:37:29.256+01:00Dziękuję za odpowiedź. Bałam się właśnie że za bar...Dziękuję za odpowiedź. Bałam się właśnie że za bardzo zagmatwałam sprawę...<br />Często musimy czekać razem na zajęcia dodatkowe i wtedy zazwyczaj pojawiają się okazję do rozmów. <br />Ogólnie to to nie jest tak, że siedzimy przez ten czas z grobowymi minami. Co jakiś czas któreś z nas wtrąca coś zabawnego. Tyle, że chodzi mi o to, że mój kolega (powiedzmy, że A.- bd łatwiej) jest jakby bardziej zamyślony. Porusza, hm... bardziej filozoficzne tematy. Rozmawiamy też (jak dla mnie) o bardziej prywatnych sprawach. Np. o naszych marzeniach, pomysłach na przyszłość, przekonaniach... Sama nie wiem co powinnam sobie myśleć. To głupie, ale moje myśli bardzo często krążą wokół jego osoby. To chyba pasuje już pod inną kategorię, ale zastanawiam się również dlaczego mnie do niego ciągnie. Nie umiem sobie odpowiedzieć czy to ze względu na to, że bez wątpienia jest wartościową osobą, która wnosi coś do mojego życia czy może jestem zauroczona.Amishnoreply@blogger.com