środa, 25 stycznia 2012

Zbytnia niedostępność w stosunku do chłopaka

Hej. Mam pewien problem i chciałabym się dowiedzieć co mógłby o tym pomyśleć chłopak. 
Tak więc podoba mi się pewien chłopak. Ma na imię Michał. Chodzimy do tej samej szkoły. Jesteśmy z tego samego rocznika. Dodatkowo chodzimy do tej samej grupy na j. angielski. 
Na początek poznała nas razem moja najlepsza przyjaciółka. Na początek było fajnie i milo. Można było normalnie porozmawiać. Ale w  końcu zrozumiałam że go po prostu kocham. I od tego czasu próbuję ukryć to zachowaniami typu "mam cię gdzieś" albo "z debilami nie gadam". No z resztą on ostatnio zaczął  robić się chamski. Ale jeszcze przed tym pewnego razu jak z Olką - moją koleżanką dzięki której go właśnie poznałam- stałyśmy na łącznku koło grzejnika. Przyszli chłopcy i z nimi i on. Najpierw gadałam z moim starym dobrym znajomym Bartkiem. Po chwili Michał się wtrącił no i potem razem z Olką zaczęłyśmy z nimi gadać o szkole. Jakąś chwilę potem przyszedł Nijaki Piotrek. Nikt go prawie nie lubi bo on jest raczej taki dosyć agresywny i po prostu bardzo ale to bardzo chamski. No i Piotrek popchnął Michała tak, że on wpadł na mnie. Ja niestety stojąc  przy ścianie nie mogłam go wyminąć i przycisnął mnie do ściany. Ja ukryłam czerwone  policzki pod maską wściekłości. Ale nie on zrobił buraka i od razu się stamtąd wyniósł.  
No z resztą on ostatnio zaczął  robić się chamski. 
Nie wiem co mogę o tym myśleć. A raczej on. 
Czy mógłbyś mi powiedzieć co on mógłby o tym pomyśleć. 
Z góry dziękuję...

~Katra

  

Droga Katro!
Po prostu muszę od tego zacząć, bo to jest tak złe podejście, że nie mogę tego ścierpieć. Nigdy, jeśli zależy Ci na chłopaku nie zachowuj się w ww. sposób ( I od tego czasu próbuję ukryć to zachowaniami typu "mam cię gdzieś" albo "z debilami nie gadam".) Nie ukrywaj uczuć. Po co? Oczywiście nie wyznawaj przy pierwszej lepszej okazji: "Jesteś dla mnie całym światem", bo wyjdziesz na idiotkę. Z pewnością jednak nie powinnaś odpychać go od siebie. Widzisz, też zaczął robić się w stosunku do Ciebie chamski. Wyobraź sobie sytuację. On mentalnie (tzn. w przenośni) chwyta Cię za rękę (podchodzi, zagaduje, rozmawia), a Ty ją wyrywasz i jeszcze dajesz mu "po ryju" (mam cię gdzieś). Absolutnie nie powinnaś tak robić.

Jeśli czujesz, że jemu zależy na Tobie, nie zgrywaj niedostępnej. W końcu jesteś nim zauroczona, a nie traktujesz jak zabawkę. Metoda na niedostępną sprawdza się, ale trzeba jej używać umiejętnie i nie zbyt długo. Na pewno nie polega ona na chamskich odzywkach. Polega bardziej na krótkotrwałym trzymaniu na dystans, co spowodować ma większe zainteresowanie chłopaka. Jednak nie działa ona na każdego (co mniej pewni siebie odpuszczą sobie) i nie wolno jej stosować za długo (bo to będzie oznaczało całkowity brak zainteresowania).

Spróbuj na początku po przyjacielsku: Rozmawiaj z nim, żartuj, ale nie odtrącaj, bo jest to najgorsze, co chłopak może poczuć.

Życzę pozdrowienia i pozdrawiam :)
Dan

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz