niedziela, 29 kwietnia 2012

Pokój ze starego filmu


Kochana Loremi ! Chciałabym Cię prosić o pomoc. Kocham teatr i stare filmy. Dodam też, że uwielbiam Audrey Hepburn i Merlin Monroe oraz Miasto Miłości - Paryż. Chciałabym urządzić sobie pokój łącząc te moje wszystkie zamiłowania. Mogłabyś mi coś doradzić? Jakimi dodatkami urządzić pokój itp. Marzę również o toaletce, która by przypominała te z różnych teatrów - jak powinna wyglądać?
Pozdrawiam:*

~Linny
   
Droga Linny!

Dawny teatr naprawdę ma w sobie coś magicznego. Cieszy mnie, że chcesz właśnie nim inspirować się podczas urządzania pokoju. Na początku zajrzyj do innych notek, może znajdziesz coś interesującego. A teraz zaczynamy!

1. Ściany
  
Nie wiem na ile Twoje przeróbki mają być zakrojone. Dlatego co nieco o tym wspomnę. Przy Twoich zamiłowaniach najlepszym wyjściem byłaby fototapeta. Od Ciebie zależy czy będzie przedstawiać Paryż czy jedną z idolek. Bez problemu znajdziesz odpowiedni wzór w sklepie, nawet nie będziesz musiała zamawiać. Jeśli wolisz opcje mniej radykalne polecam moje ukochane antyramy. Niezawodne w każdej sytuacji. Tak jak wcześniej wystarczy jedno wyjście chociażby do Empiku i już poszukiwania kończą się sukcesem. Oczywiście dzięki ogólnodostępnym artykułom, nic nie stoi na przeszkodzie abyś zakupiła obraz przedstawiający jedna z pań. Również ciekawą opcją jest powieszenie na ścianie lustra w kształcie wieży Eiffla. Jest to dość spora inwestycja, zależnie od rozmiarów. Na pewnej części możesz poprzyklejać zdjęcia. Na przykład wydrukuj bardzo dużo fotografii Monroe oraz Hepburn niewielkich rozmiarów. Następnie ułóż je w jakiś kształt(aby odpowiadało podanym kryteriom najodpowiedniejsza byłaby wieża Eiffla) i powieść. Świetny efekt gwarantowany.

2. Toaletka
  
Już o niej kiedyś pisałam(patrz notka o romantycznym pokoju), z tamtej instrukcji możesz śmiało korzystać. Jednak do Twoich preferencji potrzebne będzie wprowadzenie paru poprawek. Po pierwsze kotary. Troszkę mało mi do teatru pasują więc usuń je. Zamiast tego, wokół lustra niezbędne są lampki. No i na stole masa kosmetyków do makijażu oraz zdjęcie w ładnej ramce. Na krześle obowiązkowo jakiś ładny ciuszek jakbyś dopiero co się przebierała. Może to tylko moja fantazja, ale zawsze tak mi się kojarzyła teatralna toaletka. W roli dopełnienia, przy ramie lustra doczep zdjęcie czegoś, co jest dla Ciebie w jakiś sposób ważne.

3. Film
  
Teraz postawie przed Tobą dość trudne i skomplikowane zadanie. Chodzi o zdobycie taśmy, na której kiedyś nagrywano filmy, najlepiej z okrągłym „statywem”(jak na zdjęciu). Potrzebujesz dużej ilości. Szukaj gdzie tylko się da, wierzę, że Ci się uda. Potem trzeba to jakoś ładnie wkomponować. Moim pomysłem jest sufit. Jeśli zdecydujesz się na niego, będziesz balansować troszkę na drabinie. Koncepcja jest proste. Całe niebo swego pokoju pokryj taśmami, niektóre mają zwisać luźno. Oby tylko nie za nisko! Gdzieś w rogu powieś koło jakby to z niego wychodził cały film i oplatał pokój. Jeśli efekt okaże się zadowalający czas przejść do mebli. Postępujesz na podobnej zasadzie. Tutaj radzę używać fragmentów, aby przypadkiem nie zakleić szafki przez nieuwagę. Jej zawartość pozostałaby wówczas zamknięta do następnych przeróbek. Rozwieszenie taśm jest możliwe w całym pomieszczeniu. Najpierw, oczywiście, wszystko dokładnie zaplanuj aby nie było wpadek. Możliwe przeróbki w największym stopniu zależą od ilości materiału, który zdobędziesz.

4. Okno

W sumie coś mało powiedziałam o Paryżu. Teraz to nadrobię. Co być powiedziała na flagę tego kraju? Nic trudnego aby ją uzyskać. Wystarczy kupić dwie zasłony, niebieską i czerwoną, oraz białą firankę. Wieszasz w odpowiedniej kolejności i już. Potem parapet. Jeśli Twój jest szeroki, tylko pozazdrościć. Jeśli nie, też sobie poradzimy. Najpierw okryj go jakimś materiałem, zachowanym w paryskim klimacie. Później dodaj to co chcesz. Figurki wieży Eiffla może? Na jedną z szyb naklej specjalną naklejkę z krajobrazem Paryża. Spotęguje to całościowy efekt.

5. Dodatki

O tym zapomnieć nie wolno w żadnym razie. Tutaj skupie się na wspomnianych przez Ciebie paniach. Prawdę mówiąc ostatnio zauważyłam skłonność do zachwytu nimi. Nie żebym sugerowała niewłaściwość tego, wręcz przeciwnie. To dobrze, że interesujemy się nie tylko tym co nowe. Dzięki temu masz w czym wybierać. W wielu sklepach znajdziesz akcesoria z Twoimi idolkami, od torebek po zegarki. Na garderobie ja czasu marnować nie będę, to nie moja specjalność. Wolę sprzęty do pokoju. Po niedługich poszukiwaniach odnajdzieszpudełka(świetnie sprawdzą się gdy masz masę rzeczy na widoku, kartek, płyt), budziki(dla śpiochów idealnie, nie dość, że ładne o jeszcze przydatne), stojaki(na długopisy, kartki), ramki i wiele, wiele innych. Rozplanuj to ładnie w pokoju. Poza tym kupić można rzeczy związane również z innymi Twoimi zainteresowaniami. Odwiedzaj każdy sklep w którym potencjalnie jest szansa na znalezienie czegoś. Szukaj!

6. Na szafkach
  
Nic tak nie dodaje wiarygodności Twoim czterem kątom jak zawartość szafek. Jeżeli posiadasz książki, filmy, albumy czy cokolwiek tego typu związanego z podanymi kryteriami, punkt dla Ciebie. Wyłóż to na widok, honorowe miejsce. Ja osobiście uwielbiam patrzeć się na moją małą kolekcje publikacji o Egipcie. Ty też połóż swój „asortyment” tam, gdzie często patrzysz. Może to niewiele, taki drobniutki element. Jednak moim zdaniem, jest bardzo ważny. Oczywiście obowiązkowo porządek w rzeczach!

Kilka moich propozycji podałam. Mam nadzieję, że natchną Cię one do stworzenia swego idealnego pokoju. Oczywiście powodzenia życzę!

Loremi

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz