wtorek, 17 lipca 2012

Chcę do niego wrócić!

Kochana Załogo NBS! Mam pewien problem. Otóż zerwałam z chłopakiem około miesiąc temu. Zerwałam, bo myślałam, że już mu na mnie nie zależy, ale zależało. Kochał mnie. Niedawno uświadomiłam sobie, że bardzo go kocham.Nie potrafię bez niego żyć!. I nie zapomnę bo probowałam, uczucie wraca i to ze zdwojoną siłą. Nie wiem co mam robić. Bardzo chciałabym do niego wrócić. Nie wiem co mam robić. Proszę, pomóżcie! ;( ~Zakochana


  
Droga Zakochana!

   Powinnaś spróbować odnowić tę znajomość. Nie podałaś, jakie masz aktualnie kontakty z tym chłopakiem, więc napiszę odpowiedź tak, jakbyś była w dwóch sytuacjach :) Na fioletowo zaznaczyłam część, która pasuje do 1 i 2 historii.


   JESTEŚ Z NIM ZAPRZYJAŹNIONA

  
Mówicie sobie "Cześć", od czasu do czasu napiszecie sms-a, rozmawiacie na gadu-gadu, bądź skypie, często konsultujecie się w sprawie pracy domowej i spędzacie razem czas na przerwach. Przyjaźnicie się, lecz nic poza tym. Traktuje Cię jak zwykłą koleżnkę, z którą można porozmawiać, pośmiać się, ale Wasza miłość, dla niego, to już przeszłość.
   Może warto by było dać mu do zrozumienia, że Ci na nim zależy. Jeśli macie tak dobre kontakty, to zaproś go i kilka przyjaciół do kina, lub parku. Pośmiejcie się, pogawędźcie... Niech chłopak zauważy, że to nadal jesteś Ty. Nie ujawniaj się, że go kochasz. Na początku bardziej się z nim zakoleguj.
   Kiedy będziecie ze sobą bliżej, możesz mu dać jakieś niewielkie znaki. Częściej zerknij, powiedz coś miłego... Troszeczkę poflirtuj ;)
   Jeżeli sprawy nie potoczą się same, to możesz z nim porozmawiać. Nie tak poważnie, tylko na luzie, np: "<imię chłopaka>, bo wiesz... Czy nie dałoby się odnowić tego, co kiedyś było?".
   Według mnie, powinnaś właśnie załatwić to tak, jak ja napisałam - krok po kroku. Od razu powiedzenie formułki "Czy możemy znów być razem?" może być dla niego szokiem. Chyba, że jesteście naprawdę BARDZO blisko, bądź on daje Ci sygnały, wtedy taka opcja jest dobra :)

   UNIKA CIĘ, NIE LUBI LUB JESTEŚ DLA NIEGO OBOJĘTNA

  
Jeżeli chłopak unika Cię, nie lubi lub traktuje Cię z obojętnością, to musisz mu pokazać, że jesteś taka jak dawniej. Na pewno macie jakieś wspólne tematy, upodobania... Kiedy z nim chodziłaś, to rozmawialiście o różnych rzeczach, więc wiesz jakie macie podobne zainteresowania. Warto to wykorzystać :)
   Zapisz się na jego ulubione kółko, przynoś do szkoły dobrze znane mu komiksy, pożyczaj koleżankom filmy, które oglądaliście, gdy byliście razem... Zwróć na siebie uwagę (w pozytywnym tego słowa znaczeniu)! Zagadaj do niego: "Czy masz jeszcze ...... na DVD? Mógłbyś mi pożyczyć?".
   Chłopcy lubią również, gdy mogą dziewczynie pomóc. Powiedz mu, że całkowicie nie rozumiesz piątej części Harrego Pottera, a słyszałaś, że on to spec w tym temacie (zrób tak oczywiście, jeżeli jest to prawda xD) i chciałabyś, aby wytłumaczył Ci kilka faktów. Może dzięki temu zaczniecie ze sobą rozmawiać?
   Dalej zrób to samo, co w tekście powyżej jest zaznaczone na fioletowo :)

   MA DZIEWCZYNĘ

  
W takiej sytuacji sprawa jest bardziej skomplikowana. Kiedy obściskuje się z dziewczyną na przerwach i ciągle o niej mówi, masz bardzo ograniczone pole do działania. Jeżeli chłopak jest lojalny, to nie będzie ulegał na Twoje spojrzenia i miłe słowa. Możesz spróbować, ale bez przesady! Musisz uważać, by go nie wkręcić w intrygę, bo jeżeli do niego podejdziesz i się przytulisz, a zobaczy to jego dziewczyna, to oskarży o wszystko Twojego wybranka, a on się już nigdy do Ciebie nie odezwie!
   Najlepiej jest (tak jak we wcześniejszych sytuacjach), zaprzyjaźnić się z nim. Ja jestem przeciwniczką odbierania chłopakom dziewczyn "na siłę". Wredne chwyty są okropne, więc odradzałabym Ci ich stosowanie. Nie puszczaj plotek, nie obgaduj jego dziewczyny. Ty też byś nie chciała, aby ktoś Cię tak traktował. Możesz mu pokazać, że jesteć godna zainteresowania - inteligentna, zadbana, przyjazna. Decyzja będzie jednak należeć do niego. Jeżeli ujrzy w Tobie kogoś więcej, to na pewno Ci to pokaże.
   Pamiętaj, że przyjaźń to też dobre wyjście :) Będziesz blisko niego i bardzo możliwe, że przez duuuuużo dłuższy czas, niż jego dziewczyna. Przyjaźnie w wieku nastoletnim, przetrwają więcej niż miłość.

Pozdrawiam i życzę powodzenia
Toffie

7 komentarzy:

  1. Ciekawy blog ;) Fajnie, że doradzacie załamanym laską ;P

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa porada.

    mam jeszcze rade - wygodniej bedzie pisac komentarze jesli usuniecie 'weryfikacje obrazkowa' . ustawienia> posty i komentarze> wlacz weryfikacje obrazkowa>nie>zatwierdz.

    pzdr.
    bibisstyle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Napiszcie na starym blogu (nasze-babskie-sprawy.blog.onet.pl) notkę o tym, że się przeniosłyście, bo coś czuję że mnóstwo dziewczyn nie ma o tym pojęcia, a szkoda :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przecież już dawno o tym napisały ; )

    OdpowiedzUsuń
  5. Wystarczy poświęcić 3 minuty na przeczytanie całej notki, a nie szukać dużego napisu "przeniesiono na blogspot".

    OdpowiedzUsuń
  6. Dokładnie ... popieram koleżankę .. trzeba uważnie czytać ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. Kicia, nie oszukujmy się, jak go nie masz, to jest Ci potrzebny, wroci, to znów sobie odpuścisz. I to nic złego, wszyscy tak mamy.

    OdpowiedzUsuń