środa, 7 listopada 2012

Moje koleżanki zachowują się dziecinnie.

Hej Załogo!
Postanowiłam, że napiszę. Nie jest to może sprawa życia i śmierci, ale widzę, że pomagacie każdemu, więc czemu nie?

W gimnazjum zdecydowanie wszystko mi się ułożyło. Nie jestem już tylko "kujonem", mam hobby i sporo fajnych znajomych. Dogadujemy się nieźle, piszemy, czasem spotykamy itd. Jedna rzecz mnie jednak wkurza u kumpelek. Nie wiem, może jestem dziecinna, może za dojrzała, ale nie potrafię pojąć tej całej szopki związanej z chłopakami. Dziewczyny zawsze gadają o jednym i tym samym. Który im się podoba, którego zna ktoś kogo znają, który im mówi czasem "cześć" na korytarzu. Do tego dochodzi oczywiście piszczenie i wzdychanie. A poza tym knucie, intrygi, pośrednictwo w informowaniu (ja powiem tamtemu żeby powiedział temu, że na niego lecisz), obmyślanie zawczasu swego ślubu(!), itd. Przy rekordzistkach czuję się albo na lat 10, albo na 20. A mam 14. Takiego zachowania nie rozumiem za Chiny. Pomijając już namiętne całowanie na szkolnym parapecie. Tego nie znoszę. Mnie jak się chłopak podoba, to nie knuję, nie piszczę i jakoś sobie z tym radzę. A jak im o tym powiem, to robią sensację stulecia i już szykują plan działania na następne pół roku. Mimo to bardzo je lubię i wiem, że mogę na nie liczyć. Nie chcę jednak czuć się wśród nich obco - przecież nie jestem jakimś wyrzutkiem społeczeństwa. Po prostu mam inne priorytety niż zastawianie pułapek na chłopaków. Dojdziemy kiedyś do porozumienia?
~Mandarynka



Kochana Mandarynko!
Jak wiesz, każdy z nas jest inny. Może takie planowanie i piszczenie na widok chłopaka jest dla Twoich przyjaciółek normalną sprawą i nie widzą w tym nic dziwnego. Jedyne co możesz w tej sytuacji zrobić, to, moim zdaniem, po prostu "bawienie się" z nimi! Jeśli im sprawia to przyjemność, to możesz także planować swoje śluby, knuć intrygi. Przecież to nie musi być na poważnie, wystarczy, że będziesz robiła to tylko dla zabawy.:)
Jeżeli taka opcja nie wchodzi w grę, moim zdaniem powinnaś po prostu im powiedzieć, że takie zabawy Cię nie kręcą i wolisz czasem porozmawiać o czymś innym niż o chłopakach. Jako Twoje przyjaciółki, dziewczyny powinny to zrozumieć.:)
Dobrym wyjściem będzie też zabieranie ze sobą np. mp3, czy książki na przerwę. Dzięki temu będziesz mogła odwrócić swoją uwagę od rozmów dziewczyn. Jest to jednak opcja na chwilę, bo jak długo możesz zamykać się w świecie fikcyjnym?
Zakumpluj się z "neutralną" osobą. Jeśli jest w Waszej klasie jakaś dziewczyna, która nie przepada także za ciąłym gadaniem o chłopakach, spróbuj znaleźć z nią wspólny język i zabierać ze sobą na przerwę lub na jakieś spotkania. Może dzięki niej, będziesz mogła porozmawiać na normalne tematy.:)
Możesz także odpuścić sobie. Taki stan na pewno nie będzie trwać wiecznie i po jakimś czasie Twoim przyjaciółkom znudzi się monotematyczność.:)
Mam nadzieję, że dojdziecie do porozumienia.

Trzymam za Ciebie kciuki!:)
Margaret

P.S. Dziękuję Wam za tak długi czas współpracy na blogu! Miło mi, że mogłam odpowiadać na Wasze problemy i pytania. :)

8 komentarzy:

  1. Bardzo dziękuję za dobrą radę. Moja najbliższa kumpela jest "neutralna", więc nie zginę. Ale to faktycznie może być niezła zabawa...
    Gratuluję długiego stażu i życzę satysfakcji :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Margaret, myślę, że jeśli użyję w tym komentarzu "do zobaczenia", to na coś się to przyda. Do zobaczenia, miło się z Tobą pracowało! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dlaczego nie ma notek na temat mody na które miały być odpowiedzi w tym miesiącu ??

    OdpowiedzUsuń
  4. Z tego, co wiem, to notek na temat mody nie ma, ponieważ Nieuchwytna ma problemy z klawiaturą.
    To ja też użyję tego magicznego "do zobaczenia" i będę liczyć, że kiedyś zadziała. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nieuchwytna zrezygnowała z pisania, dlatego modowe notki się nie pojawią.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten statek tonie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ile mniej wiecej czeka sie tutaj na odpowiedz? :) zadalabym pytanie, ale troche mi sie spieszy, wiec nie wiem..

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystko zależy od działu, czasu autorki, oraz kolejki, więc nie da się stwierdzić konkretnie - zawsze możesz napisać do nas e-maila lub wysłać wiadomość na gg

    OdpowiedzUsuń