środa, 27 marca 2013

Ukrywamy wystające żebra


Hej :)
Mam problem-wystające żebra. Wygląda to jakbym miała duży brzuch! Jakie ciuchy nosić?
Bardzo zależy mi na odpowiedzi!
Natalka

Droga Natalko,
powiem Ci, że ciężko mi wyobrazić sobie wizualnie ten Twój problem. Jest tak, ponieważ według mnie żebra znajdują się w innej części tułowia niż brzuch, dlatego nawet optycznie nie powinny go powiększać. Możesz wydawać się całościowo bardziej masywna, jednak Twój brzuch prawdopodobnie nadal jest dość chudy. Nawet jeśli nie to i tak zdecydowanie większym problemem są fałdki tłuszczu, wynikające z niedbania o siebie niż trochę więcej mięśni, w którymś miejscu. Dlatego nie martw się tak tym, gdyż wszystko da się jakoś zatuszować.

Drugą opcją, która przyszła mi na myśl, jest to, że by może jesteś aż za chuda. W takim wypadku problem
optycznie dużego brzucha nie musi wynikać z wystających żeber. Być może po prostu nie dojadasz. Kiedy nasz żołądek jest naprawdę głodny to zaczyna puchnąć, przez co wydaje się gruby, natomiast reszta ciała to przysłowiowe skóra i kości. Spróbuj być może jeść więcej, jeśli to stąd może brać się ten problem.

Kończę Ci już jednak smęcić i przechodzę do sprawy, z którą się do mnie zgłosiłaś. Jest wiele ubrań, które możesz nosić, jak w każdym przypadku są jednak również takie, których powinnaś unikać. Twoim największym wrogiem są przylegające bluzki oraz sukienki. Opinają one ciało w taki sposób, że widać każdą jego niedoskonałość i nierówność. Jeśli, więc bardzo przeszkadzają Ci wystające żebra powinnaś darować sobie noszenie takich ubrań. Kolejną rzeczą, która powinna zniknąć z Twojej szafy są bluzki z żabotami. Optycznie powiększają one piersi, czym pogrubiają klatkę piersiową, której to częścią są żebra. Jeśli chodzi o dół stroju to jedyną rzeczą jakiej powinnaś unikać są spódnica i spodnie z podwyższonym stanem łączone z przylegającymi rzeczami. Odcinając jedną część ubrania w talii, jeszcze mocniej zaznaczają one różnicę między górą a dołem ciała. Jednak jeśli góra stroju jest luźniejsza to będą one dobrą opcją, gdyż widoczne będzie miejsce, w którym zaczyna się brzuch, który odcięty od żeber będzie wydawał się bardziej płaski.

Dobrze sprawdzą się natomiast wszelkie luźniejsze tuniki, bluzy, bluzki oraz wszystko inne co tylko wymyślisz. Jeśli kiedyś natomiast przyjdzie Ci ochota na założenie czegoś bardziej dopasowanego to nie zapomnij o kurteczce czy sweterku na wierzch. Sprawią one, że Twoja sylwetka nie będzie aż tak zarysowana, przez co jej dysproporcja nie będzie się rzucała w oczy. Inną pasującą Ci rzeczą będą bluzki odcinane pod biustem i stamtąd rozchodzące się luźno ku dołowi.

Z sukienek proponowałam bym krój bombki, lub prostą sukienkę z asymetryczną, posiadającą zakładki oraz nadruki górą. Ta pierwsza zasłoni Twoje żebra i miejsce, w którym się kończą. Druga natomiast, dzięki prostemu krojowi nie będzie opinała ciała, ukryje więc to czego nie chcemy pokazać.

Jest jeszcze jeden trik jaki możesz zastosować, a mianowicie biżuteria. Unikaj wisiorków na dłuższym łańcuszku, natomiast zaopatrz się w wiele bransoletek czy delikatnych, krótkich koralików. Twoim wrogiem są również paski w talii. Postaraj się trzymać od nich z daleka w miarę możliwości.

Pozdrawiam,
Nieuchwytna

2 komentarze:

  1. ja tez dziękuje za poradę. Ja akurat mam wystające zebra z powodu wady postawy, wiec niezależnie czy przytyje 20 kg czy tez nie, zebra zawsze wystają. Wiem to bo sprawdzałam w praktyce i zawsze podobają mi się stroje, które podkreślają talie i kształty kobiece, bo są takie kobiece. A tutaj okazuje się, ze powinnam tego za wszelka cenę unikać.

    OdpowiedzUsuń