~Lena M
Pominę ten fakt flirtowania przez fb, bo ja nawet nie mam na to słów. Zastanawia mnie tylko to, dlaczego unikał Cię jak ognia? Co się tam takiego stało?
W każdym razie nie lubisz tego chłopaka. Widać, że jest niegodny zaufania, bo szuka tego szczęścia wszędzie. Woli się zabawić niż oddać się uczuciu tylko dla tej jednej osoby. Mam jednak troszkę małe wątpliwości czy oby na pewno go nie lubisz. Piszesz że z Tobą flirtował, a potem unikał. Możesz mieć żal do niego. Czasem rozsądne powody, że on miał kilka dziewczyn naraz nie wystarczą, żeby uczucie minęło. Dobrze, przejdę do innej sprawy.
Przyjaźń i miłość są ważne, ale jedna nie może konkurować z drugą. Przyjaciel nie powinien zakazywać nam miłości, a kochana osoba nie może zabraniać nam przyjaźni. Jeżeli któreś tak robi, to znaczy, że to nie jest prawdziwa przyjaźń ani miłość. Wyłączając oczywiście jakieś powody, dla których obawia się o tą przyjaźń lub miłość. Musisz porozmawiać ze swoją przyjaciółką. Powiedzieć, że Ty też jej potrzebujesz. Zwłaszcza na osobności. Chyba nie powinna być tym zdziwiona. Nie wiem czy ona wie o tym, że nie lubisz jej chłopaka, ale jeżeli nie, to powinnaś jej powiedzieć. Oczywiście delikatnie. Wytłumaczyć, że chcesz jej szczęścia, żeby kogoś miała, ale nie potrafisz zaakceptować tamtego chłopaka, bo doskonale wiesz jaki on jest, co robi, w tym zdradza. Dlatego jeżeli chce z nim być, to wolałabyś go nie widywać lub robić to rzadko. Pewnie przekonywanie jej do rzucenia go nic nie da. Ludzie w miłości są często zaślepieni i póki nie zobaczą jaki ktoś je naprawdę, to nie ufają innym. Trochę w tym racji, bo nie chcą wierzyć plotkom, nie zawsze przyjaciel okazuje się szczery. Niestety wydaje mi się, że po prostu trzeba poczekać aż się sama przekona. Ty chociaż będziesz miała to na względzie, że powiedziałaś jej o tym. Czasem chce się kogoś przed czymś złym uchronić, tak jak rodzice dbają o bezpieczeństwo dzieci, ale nie mogą zapobiec upadkowi i jakiejś ranie. Dziecko jest ciekawe i musi się przekonać. Twoja przyjaciółka jest pewnie zakochana i nie można jej diametralnie zmienić zdania, jeżeli coś na nią nie wpłynie, czegoś ona nie zobaczy. Chyba, że ma do Ciebie duże zaufanie i uwierzy w to, co powiesz. Ona może jednak się na Ciebie obrazić, że jesteś właśnie zazdrosna, że to ona ma go bliżej niż Ty. Może kiedyś dowie się o tym flirtowaniu. Dlatego bądź z tym ostrożna i załatw to delikatnie. Nie zabraniaj jej się z nim spotykać, ale wytłumacz Twój stosunek do niego. Zawsze jednak jest nadzieja, że chłopak w końcu przejrzy na oczy i zakocha się tak naprawdę.Wiem, że proponuję Ci bierną postawę, ale tak już pisała, ona sam się musi przekonać. Rzadko jest tak, że ktoś nam zaufa i zrobi tak jak chcemy. Uwzględnij swoje zdanie na ten temat w wypowiedzi, ale powiedz, że nie chcesz tracić jej i szanujesz jej decyzje, że z nim jest.
Pozdrawiam, Olka
Może Twojej przyjaciółce minie? Zrozumie, jaki jest ten chłopak (bo z tego co zrozumiałam, niezbyt fajny) i wszystko wróci do porządku. Trzymam kciuki, na pewno się ułoży ;).
OdpowiedzUsuńŚwietna notka, jak zawsze :).
niestety ale jak spróbujesz zakochanej osobie wytłumaczyć że spotyka się z nieodpowiednią osobą to absolutnie NIC to nie da. w moim przypadku jest identycznie i choćby nie wiadomo co mówili o facecie którego mam na oku to i tak to zlewam aż go nie poznam.
OdpowiedzUsuńps. co do komentowania - wyłącznie antyspam bo on lubi świrować i przez to komentowanie jest uciążliwe.
*wyłączcie miało byc
UsuńFaktycznie, ten antyspam niesamowicie zniechęca do komentowania :p
UsuńSzczerze, to nie wiem, o czym mówicie, ponieważ ja mam napisane, że antyspam jest wyłączony...
UsuńDziękuję za radę, na pewno z niej skorzystam :)
OdpowiedzUsuń