Droga Nesso laime!
Jesteś w dość młodym wieku, ale to nie oznacza, że nie można mieć wtedy przyjaciela. Jednak dopiero tak naprawdę zaczynasz nabierać doświadczenia w przyjaźni i w innych kategoriach życia. W wieku dorastania zmienia się niektóre poglądy, może nawet zachowania. W każdym jednak etapie życia znajdą się ludzie, którzy do tej przyjaźni nie dorośli. Nie wiedzą, co ona oznaczy, a może nawet nie chcą wiedzieć. Brną na łatwiznę, nie myśląc, że w końcu mogą się na tym przejechać. Cóż o przyjaźni warto walczyć, ale tylko o tą prawdziwą. Rozumiem, że Klara jest Twoją najlepszą przyjaciółką, ale to co teraz robi wcale o tym nie świadczy. Przeciwnie, zachowuje się prędzej jak wróg. Nie wymagam od niej dojrzałości, bo nie jest jeszcze w tym wieku, aby już ją mieć, ale nie znaczy to, że można tolerować jej zachowanie. Nie należy brnąć w relacje na siłę. Nie warto. Jeżeli będziesz się cały czas starać o to, aby mieć kontakt, to ona nie zmieni swojego zachowania i nadal będzie Cię obgadywać i Cię wyśmiewać. Chyba nie tego oczekuje się od przyjaciela, prawda? Wiem, że może być Ci trudno, bo to właśnie pierwsza przyjaźń, ale wygasła, zwyczajnie się zachwiała i to nie Ty jesteś winna. Nie widzę sensu dalej prowadzenia tej relacji. Może Klara zrozumie, że źle zrobiła, ale to ona powinna wystawić rękę. Ona, nie Ty. Zdarzają się ludziom błędy, a zwłaszcza w tak młodym wieku, ale oni sami muszą je zrozumieć. Przyznać się, że nie powinni tak robić, bo nie na tym polega przyjaźń.
Zastanawia mnie ich zachowanie, bo dlaczego od tak zmieniły swoje nastawienie do Ciebie? Może któraś z nich coś drugiej nagadała? Mogę wywnioskować, że to chyba prędzej Ola coś nagadała Klarze, może jakoś przestawiła ją, nagadała głupot. Ciekawi mnie, czemu też tę dziewczynę zostawiła przyjaciółka. Powód nie był zależny od niej? Czy też może Ola wpłynęła na to, że nie warto się z nią kolegować? Chyba, że wiesz na pewno, że to nie dziewczyna zawiniła. Nawet jeżeli Klara uwierzyła Oli, gdyby ta coś o Tobie powiedziała, to dziewczyna po prostu pokazała, że komuś kogo mniej zna ufa bardziej niż przyjaciółce od przedszkola.
Jedna ważna zasada. Jeżeli widzisz, że komuś na Tobie nie zależy i to Ty tylko dążysz do utrzymywania kontaktu, to druga osoba nie jest warta tej relacji. W dodatku, jeżeli jeszcze się z Ciebie naśmiewa. Chyba nic więcej nie mam do powiedzenia w tym temacie.
Pozdrawiam, Olka
Źródło obrazka:Akademia zoo mar, http://www.zoo-mar.pl/images/stories/porady/papugi.jpg
Zastanawia mnie ich zachowanie, bo dlaczego od tak zmieniły swoje nastawienie do Ciebie? Może któraś z nich coś drugiej nagadała? Mogę wywnioskować, że to chyba prędzej Ola coś nagadała Klarze, może jakoś przestawiła ją, nagadała głupot. Ciekawi mnie, czemu też tę dziewczynę zostawiła przyjaciółka. Powód nie był zależny od niej? Czy też może Ola wpłynęła na to, że nie warto się z nią kolegować? Chyba, że wiesz na pewno, że to nie dziewczyna zawiniła. Nawet jeżeli Klara uwierzyła Oli, gdyby ta coś o Tobie powiedziała, to dziewczyna po prostu pokazała, że komuś kogo mniej zna ufa bardziej niż przyjaciółce od przedszkola.
Jedna ważna zasada. Jeżeli widzisz, że komuś na Tobie nie zależy i to Ty tylko dążysz do utrzymywania kontaktu, to druga osoba nie jest warta tej relacji. W dodatku, jeżeli jeszcze się z Ciebie naśmiewa. Chyba nic więcej nie mam do powiedzenia w tym temacie.
Pozdrawiam, Olka
Źródło obrazka:Akademia zoo mar, http://www.zoo-mar.pl/images/stories/porady/papugi.jpg
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz