jaka dieta jest najlepsza na schudniecie? gdzie efekty zobacze najszybciej? pozdrawiam
Gutka
Gutko!
Niestety nie jestem w stanie polecić ci jednej diety. Należy wypróbować kilka i samemu stwierdzić, która do nas pasuje. Zachęcam Cię więc do lektury notki, gdzie postaram się pokrótce przedstawić kilka najpowszechniejszych diet. Więcej informacji na temat każdej z nich znajdziesz w linkach.
Nie propaguję żadnej z tych diet i notka ma charakter jedynie czysto informacyjny. Należy pamiętać, że w okresie dojrzewania zabronione jest stosowanie diet odchudzających.
Dieta Dukana
Podzielona na fazy. Głównym elementem diety są białka. Należy ją stosować przez całe życie. W końcowej fazie "białkowych czwartków" można jednak jeść wszystkie produkty. Zakazane uprawianie sportu (w pierwszych fazach).
Plusy:
- niskie prawdopodobieństwo wystąpienia efektu jo-jo
- możliwie szybka utrata wagi
Minusy:
- mogą występować problemy zdrowotne związanie z wysoką ilością białka (problemy z kośćmi, wątrobą, nerkami, zakwaszenie)
- przerwanie diety może skutkować wystąpieniem efektu jo-jo
- w pierwszej fazie może występować złe samopoczucie (brak cukrów)
Linki: dietadukana.pl (zwróć uwagę zarówno na zalety, jak i na wady!), tylkodukan.pl
Dieta OXY
Również dieta proteinowa (białkowa). W pierwszym etapie zakłada detoksytację organizmu (usunięcie toksyn). Bardzo podobna do diety Duncana (okres spożywania jedynie białka jest krótszy).
Plusy:
- szybka utrata wagi
- względnie bezpieczna dla organizmu
- niskie prawdopodobieństwo wystąpienia efektu jo-jo
Minusy:
- wystąpienie efektu jo-jo w przypadku przerwania diety.
Linki: dietaoxy.pl (oficjalna strona), dziennikzachodni.pl (artykuł + polecam przeczytać komentarze)
Dieta kopenhaska
Jedna z najbardziej restrykcyjnych diet. Zakłada spożywanie określonych posiłków o określonym czasie. Również ilość kalorii nie powinna przekraczać 900.
Plusy:
- prawdopodobnie zapewnia najszybszą utratę wagi
Minusy:
- większe prawdopodobieństwo wystąpienia efektu jo-jo
- niebezpieczna dla organizmu
- utrata tkanki mięśniowej
Linki: kopenhaska.eu, rankingdiet.pl (również polecam przeczytać komentarze)
Dieta śródziemnomorska
Dieta bogata w tłuszcze nienasycone jednocześnie ograniczająca spożycie mięsa do minimum (jedynym dopuszczalnym produktem są ryby). Głównymi składnikami są owoce i warzywa, a oleje ją zastąpione oliwą z oliwek.
Plusy
- dobrze wpływa na pracę organizmu
- dostarcza potrzebnych witamin i mienrałów
- zmniejsza ryzyko występowania wielu chorób
Minusy
- wolna utrata wagi
Linki: jadlospisy.pl, zdrowezywienie.edu.pl
Lullaby
Co do diety Dukana- moja koleżanka na niej była, nie dało się z nią porozmawiać inaczej niż przez telefon, tak nieprzyjemny zapach z ust... A zęby myje po każdym posiłku, używa nici, płynów, wtedy też żuła gumy miętowe.
OdpowiedzUsuńNa zapach z ust wpływa nie tylko higiena jamy ustnej lecz również żołądek, czy nawet układ oddechowy. Dieta Dukana, bądź co bądź, nie dostarcza odpowiednich składników odżywczych i należy liczyć się z różnymi skutkami ubocznymi.
UsuńDzięki za komentarz,
Pozdrawiam.
No właśnie o to mi chodziło, że higiena nie pomaga w zwalczeniu zapachu :)
UsuńJa proponuję zapoznać się jeszcze z dietą 1500 kcal. Przy odpowiednio dobranym jadłospisie spokojnie można się nią najeść, co dla mnie na przykład jest dużym plusem. Spokojnie może stać się nawykiem na długi czas. Minus jest taki, że najlepiej działa wspomagana ćwiczeniami, bez tego efekt bardzo powolny.
OdpowiedzUsuńTaka dieta to głupota. Jeśli zapotrzebowanie kogoś to np. 3000kcal to jak będzie dziennie jadł 1500 to w jaki sposób on ma funkcjonować? Schudnie, fakt, tylko jakim kosztem? Ilość kalorii każdy musi dostosować pod siebie;)
UsuńZostaną z niego tylko skóra i kości!
UsuńA może dieta bezglutenowa? :D Chudniesz, masz lepsze samopoczucie, a do tego cera i włosy są znacznie ładniejsze. Wysparczy tylko wyeliminować przenice :D
OdpowiedzUsuńPo pierwsze, pszenicę, a nie przenice :)
UsuńA po drugie, nie jest to takie proste, produkty bezglutenowe wciąż ciężko znaleźć, są dość drogie no i często niezbyt smaczne.
A najlepsza dieta to taka, która jest smaczna, sycąca, i zbilansowana. Więc albo płacimy dietetykowi, albo spędzamy kilkanaście/dziesiąt godzin na sprawdzaniu kaloryczności, zawartości białek, tłuszczy, węglowodanów i innych i bilansowaniu tego wszystkiego ;)
Taka dieta to głupota. Jeśli zapotrzebowanie kogoś to np. 3000kcal to jak będzie dziennie jadł 1500 to w jaki sposób on ma funkcjonować? Schudnie, fakt, tylko jakim kosztem? Ilość kalorii każdy musi dostosować pod siebie;)
OdpowiedzUsuńDla mnie każda dieta nie jest łatwa. Dziękuję za wyjaśnienia.
OdpowiedzUsuń