czwartek, 16 lutego 2012

On boi się zaangażować.

Poznałam chłopaka, świetnie się dogadywaliśmy,zaprosił mnie na swój mecz, spotykaliśmy się codziennie.. Dawał mi nadzieję, zachowywał się jakby chciał żeby coś z tego było..Ale w pewnym momencie zauważyłam, że coś jest nie tak.. Zapytałam go o to,powiedział, ze nie chce się angażować, że nie powiedział mi tego na początku, bo mnie polubił, a ja byłam dla niego zbyt miła... Teraz codziennie ze sobą piszemy, jak przyjaciele... Nie rozumiem jego zachowania, bo teraz zaproponował wspólnego Sylwestra, jak jakiś koncert będzie to wypad na koncert...Mimo iż ustaliliśmy, że będziemy się przyjaźnić, gdy wspomnę o jakimś chłopaku, od razu traci humor. I jak rozmawiał z moim dobrym znajomym to powiedział, że musimy dać sobie jeszcze trochę czasu i lepiej się poznać...Ciągle tez powtarza, ze nie nadaje się do związku, bo wszystko psuje..

~Patrycja16
 


Kochana Patrycjo!

Myślę, że oczywistym jest, że chłopak ten (nazwijmy go Janek) chce, żeby Wasza znajomość opierała się na czymś więcej niż tylko na przyjaźni. Dlatego też zaprasza Cię w różne miejsca, chce z Tobą spędzać jak najwięcej czasu, ale jednak się boi. Pierwsze, co musisz zrobić, to przemyśleć dokładnie czy chcesz, aby ta przyjaźń przerodziła się w 'kochanie' :) Poniżej przedstawiam Ci co możesz zrobić.

Jeśli Twoja odpowiedź brzmi 'TAK':
Dużo z nim rozmawiaj. Domyślam się, że Janek albo był kiedyś porzucony i uparł się w przekonaniu, że to jego wina, albo rzeczywiście zrobił coś, co doprowadziło do rozstania w jego poprzednim związku. W każdym razie musisz się tego dowiedzieć, właśnie od niego, nie od żadnych znajomych, bo to nigdy nie prowadzi do niczego dobrego. Kiedy dowiesz się już o co chodzi, zapewnij Janka, że pomimo wszystkiego, Ty chcesz spróbować. Musisz jednak być przygotowana na to, że on nie zaangażuje się w związek tak jak Ty i o tym też mu powiedz. Pociesz go, że to, że raz coś zepsuł, czy to, że raz ktoś go porzucił nie znaczy, że tak stanie się też w Waszym przypadku, a jeśli już - to nie koniec świata i będą inne dziewczyny, a Wy zawsze możecie dalej się przyjaźnić.

Jeśli Twoja odpowiedź brzmi 'NIE':
Cóż, zachowuj się tak jak do tej pory - rozmawiaj, spędzaj z nim czas, ale nie zaniedbuj też innych znajomych. Uważam, że dobrze byłoby poważnie z nim porozmawiać i delikatnie poinformować go, że przyjaźń to wszystko, co możesz mu zaoferować.

Jeśli się wahasz...
cóż, powinnaś się zdecydować. Jeśli tego nie zrobisz, chłopak będzie miał mętlik w głowie, a przez Twoje niezdecydowanie on dalej będzie się starał, co może doprowadzić do kolejnego rozczarowania w jego życiu, a tego chyba nie chcesz? Może zapytasz jak podjąć taką decyzję, ale tutaj Ci już nie pomogę. Sama musisz dojść do tego co czujesz. Czasem jednak miłość rozwija się dopiero kiedy dasz jej szansę... nie zawsze iskrzy już od początku.

Pamiętaj jednak, żeby w tym przypadku być naprawdę delikatną.

Życzę Ci powodzenia,
kasiajonas.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz