czwartek, 29 marca 2012

Dokuczają mi w klasie.


hej. mam na imię Zuzia i niedługo skończę 13 lat.  otóż mam problem. mianowicie: nienawidzę wszystkich chłopaków z mojej klasy. podam przykład: dzisiaj na klasówce jako jedyna dostałam szóstkę. gdy tylko pani to ogłosiła cała klasa w krzyk że miałam ściągi, co było nieprawdą. chłopcy właśnie mnie najbardziej się uczepili. w dodatku pomaga im w tym taka jedna dziewczyna której nie lubię. wszystkie moje przyjaciółki mówią mi żebym się nie przejmowała itd. ale ja naprawdę nie daję już rady. dokuczają mi praktycznie codziennie. proszę powiedzcie co mam robić.
~carmelli



Kochana!
 Jak zapewne wiesz, powodem dokuczania jest zazrdość, a potwierdza to reakcja klasy na Twoją szóstkę. Twoje przyjaciółki dobrze Ci radzą, nie powinnaś przejmować się takimi sprawami. Poza tym jest to tylka grupka osób, która Ci dokuczają,  pewnie nie jesteś jedyna, której się uczepili. Postaraj się ignorować niemiłe komentarze i dogryzanie z ich strony. Za każdym razem, gdy usłyszysz coś przykrego myśl o jakiejś przyjemnej rzeczy. Coś, co bardzo lubisz, co uspokaja. Skup się na tym i nie zwracaj uwagi na innych. Przestań też reagować na ich zaczepki. Udawaj, że nie słyszysz albo po prostu utnij rozmowę krótkim komentarzem, np. powtarza się sytuacja ze sprawdzianem, jesteś podejrzewana o ściągi; udawaj, że Cię to nie obchodzi, możesz powiedzieć coś w stylu: "no pewnie, bo nie mam nic innego do roboty, tylko całymi dniami przygotowuję ściągi". Czasami odpowiedzenie komuś jakimś chamskim komentarzem może wiele zdziałać, ponieważ osoba, która dokucza, widzi, że nie jest w stanie nam dogryźć.;)
 Jeśli kolejny raz zaczną Ci dokuczać, zapytaj ich wsprost dlaczego tak robią. Bez emocji, na spokojnie, podejdź i dowiedz się, jaki jest powód. Taki zwrot akcji na pewno zaskoczy kolegę/koleżankę.:)
 Udawaj się również bawią Cię ich żarty. Nie bierz wszystkiego na poważnie i śmiej się razem z innymi. Po jakimś czasie kolegom z klasy powinno znudzić się dokuczanie Tobie.;)
 Jeśli naprawdę nie dajesz sobie rady, może warto powiedzieć o tej sytuajcji komuś dorosłemu? Może mamie albo komuś z rodziny, nauczycielce? Postaraj się zastosować to wyjście w ostateczności, ponieważ Twoi bliscy na pewno tak tego nie zostawią.;)
 Myślę, że nie powinnaś się tyle przejmować! Jest to normalne w tym wieku, dzieciaki zazdroszczą, docinają sobie, czując się przez to lepiej.Ignorowanie to najlepszy sposób, dlatego zachowuj się normalnie, udawaj, że Cię to nie obchodzi. Świat się nie zawali jak ktoś pomyśli o Tobie coś złego, są ważniejsze rzeczy w życiu!;) Po jakimś czasie na pewno im przejdzie, znajdą sobie nowy cel, bądź po prostu dorosną!:)
 Mam nadzieję, że sobie poradzisz. Trzymam kciuki!
 Margaret

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz