środa, 24 kwietnia 2013

Niezapomniana majówka!

Cześć! Dziś chciałabym wam zaprezentować post, który może okazać się przydatny, gdy organizujemy... majówkę! Wreszcie zrobiło się ciepło, słońce przygrzewa, a przed nami bardzo długi weekend majowy. Poniżej zaprezentuję kilka pomysłów na menu oraz patentów dekoracyjnych na imprezę w domu i na dworze. Będzie kolorowo, smacznie i wesoło :) Zapraszam!


Wybór miejsca

Jest to podstawa i wyjście do dalszego planowania. Jeżeli zamierzamy zrobić przyjęcie w domu lub w bloku, musimy uważnie dobrać listę gości; w końcu będzie nas ograniczała przestrzeń. Wszystko zależy od ilości pokoi, które dostaniemy do dyspozycji. Oczywiście najfajniej, gdyby udało się zrobić przyjęcie w plenerze, wtedy zyskujemy niepowtarzalny klimat, ale przecież nie każdy ma ogródek lub działkę. Co zrobić, gdy przyjdzie nam urządzać przyjęcie w:

a) domu/bloku
Przede wszystkim postaraj się uzyskać przestrzeń; zagracone pomieszczanie nie sprzyjają dobrej zabawie. Oczywiście nikt nie mówi o gruntownym przemeblowaniu! Spojrzyj jednak na swój pokój (lub pokój, w którym organizujesz przyjęcie) okiem dekoratora wnętrz. Może da się pewne meble usunąć pod ścianę? Albo pewne rzeczy ustawić na sobie? (przykładowo mniejsze, stojące kwiaty doniczkowe można przestawić na komódkę lub szafkę, wtedy mamy dodatkowe kawałki podłogi do dyspozycji)  Szukałam ciekawych pomysłów na wykorzystanie balonów; świetnie prezentują się te w zbliżonej kolorystyce. Pierwszy z pomysłów wygląda następująco:

Moim zdaniem idealny na wolny kawałek ściany lub drzwi! :) Dopasowane do kolorystyki pokoju, będą bardzo miłą dla oka dekoracją. Inny patent, który bardzo mi się spodobał, wykorzystuje nieco większe balony i jednocześnie podsuwa nam pomysł na zagospodarowanie krzeseł!

Fajną formą dekoracji będą również kwiaty w... słoikach! Te znajdą się w każdym domu. Możesz kupić kilka tulipanów w kwiaciarni lub wybrać się na poszukiwanie gałązek forsycji lub wierzby z drobnymi zielonymi listkami. Alternatywą są również butelki o różnych kształtach, które ustawione w jednym miejscu będą prezentować się bardzo ładnie. 


b) na dworze/na tarasie
Na pewno daje więcej możliwości, ale to nie znaczy, że pod każdym względem przewyższa przyjęcie w mieszkaniu! Zawsze przecież może nie dopisać pogoda lub spotka nas zmasowany atak komarów.
Ale do rzeczy! Moim faworytem zdecydowanie są wszelakiego rodzaju lampiony i lampki! Możesz wykorzystać te, które w grudniu wiszą na choince; owinięte wokół balustrady lub na pobliskich drzewach stworzą wieczorem niepowtarzalny klimat. Innym świetnym pomysłem są świeczki w słoikach. Zaprezentowany na zdjęciach pomysł ogranicza się w prawdzie do stołu, ale przecież można je poustawiać na stopniach lub parapetach.
Źródłem inspiracji okazał się portal Zszywka.pl
Pochodzi z niego również inny patent, który z pewnością wykorzystam, gdyż jest po prostu fenomenalny i nie potrzebujemy do niego świeczek. Wszystko za sprawą... farby fluorescencyjnej! 



Przekąski 


Bez znaczenia, gdzie przyjęcie będzie miało miejsce, ważne jest jedzenie. Wychodzę z założenia, że na takich imprezach powinno być łatwe do złapania i szybkiego zjedzenia. Również chodzi o to, by zbytnio się nie napracować przy przygotowaniu. Zawsze świetnie sprawdzają się sałatki. Zrobiłam mały wywiad wśród znajomych i większość zgodnie stwierdziła, że ich ulubioną sałatką jest gyros. Dzielę się z wami przepisem, który sama wypróbowałam i pochodzi ze sprawdzonego bloga. Link pod obrazkiem!
Jednak przecież nie samą sałatką żyje człowiek. Pomyślałam zatem o małych, praktycznie na raz, kanapkach, które pięknie będą wyglądały na talerzu i na pewno przypadną do gustu naszym kubkom smakowym. 

Oczywiście na zdjęciu został zaprezentowany zestaw, który nie każdemu może przypaść do gustu, a na dodatek nie jest tani, gdyż podziwiamy łososia. Jednak w ten sposób pokrojona bagietka, która na dodatek będzie nabita na wykałaczkę, to świetny sposób na szybką przekąskę. Tworzymy je według własnego uznania; żółty ser lub mozzarella, szynka, pomidor, kawałek sałaty, majonez - to praktycznie nieograniczone pole możliwości! Co tylko kto lubi :)
Powyżej przysmak, który często pojawia się na moich przyjęciach, gdyż mam wielu znajomych wegetarian. Jest to wersja caprese nabite na wykałaczkę :) Bardzo szybkie w wykonaniu i bardzo smaczne. Potrzebujemy pomidorków koktajlowych, kulek mozzarelli, bazylii i np. oliwek zielonych lub czarnych. Ja osobiście pomidorki i kulki sera przekrawam, a dopiero potem nabijam na wykałaczkę. Gdy już znajdują się na półmisku polewam je sosem winegret. Koreczki to właściwie przekąska uniwersalna, gdyż wystarczy dodać kawałek grillowanego kurczaka lub wędzonych kabanosów oraz kosteczkę żółtego sera i już przypadną do gustu każdemu mięsożercy. Robienie ich z przyjaciółmi dostarcza dodatkowo mnóstwo frajdy i śmiechu.

Napoje


Oczywiście nie może ich zabraknąć! Uwielbiam owocowe soki, najlepiej z kawałkami owoców. A gdy rośnie dodatkowo temperatura, nie może zabraknąć kostek lodu! Jednak na przyjęciu zwykłe kostki są banalne, więc dlaczego by ich nie udziwnić? Świetnym pomysłem jest dodanie do lodu owoców. Zdrowe i pięknie się prezentujące w wodzie gazowanej i napojach o jasnych barwach oraz przezroczystych typu sprite.

Bardzo podoba mi się również dodawania do kostek lodu listków mięty i kawałków cytryny lub limonki. Mają bardzo orzeźwiający smak; pasują do wody i na przykład coli.
zdjęcie z stylowi.pl

Jeżeli jednak takie pomysły wydają się wam nudne, spójrzcie na cudo, które znalazłam! Świecące kostki lodu. Składają się z żelu chłodzącego i nadają się do wielokrotnego zamrażania. Są szczelne i nie przepuszczają do środku napoju. Wewnątrz znajduje się dioda, która nadaje kostce kolor. Uruchamia się ją poprzez stuknięcie. Można je kupić na przykład tutaj lub na allegro.

Szukałam również przepisów na ciekawe bezalkoholowe drinki i oto, co też udało mi się znaleźć:
- Pinacolada
Składniki: 40 ml soku ananasowego, 40 ml syropu kokosowego, lód
Wykonanie: Połączenie ananasa i kokosa to prawdziwa uczta dla podniebienia, ale tylko wówczas, kiedy składniki porządnie wymieszamy w shakerze. Potem trzeba zalać nimi pokruszony, wrzucony do szklanki lód, pijemy przez słomkę.
- Pink limonade
Co potrzebujesz? pół szklanki soku z cytryny, pół szklanki soku żurawiny, litr wody mineralnej niegazowanej, 5 łyżek cukru, lód
Przygotowanie tego drinka zajmie nam chwilę czasu, ale naprawdę warto. Szklankę wody gotujemy, rozpuszczamy w niej 5 łyżek cukru, studzimy. Chłodny syrop wlewamy do szklanek mieszając razem z sokami, do tego dosypujemy kilka, pokruszonych kostek lodu. Brzeg szklanki ozdabiamy plasterkiem cytryny.
- Bezalkoholowe mojito
Składniki: ½ limonki, ¼ szklanki kruszonego lodu, 2 łyżeczki brązowego cukru, pół szklanki gazowanej wody, garść liści mięty
Przygotowanie: bezalkoholowy drink dla fanów mojito, wyśmienicie smakuje także bez dodatku rumu. Ważna w tym drinku jest kolejność. Limonkę obieramy, kroimy w kostkę, miętę myjemy, kroimy na pół. Do szklanki wsypujemy cukier, pokruszony lód, limonkę i liście mięty, delikatnie ugniatamy łyżką i zalewamy wodą mineralną

To tylko moje propozycje na szybkie przygotowanie imprezy, ale możliwości jest przecież niezliczenie wiele! Mam nadzieję, że coś przypadło wam do gustu i być może zainspirowało do przygotowania niezapomnianej domówki! Trzymajcie się ciepło!

Zdradzę wam również, że w planach jest konkurs z nagrodami, a informacje pojawią się już niebawem! :)











8 komentarzy:

  1. Dziękuję ci kochana, że zrobiłaś taką notkę. Niestety, u mnie takie przyjęcie nie wypali, ale na pewno wykorzystam na inne okazje. ;}

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej, te pomysły na kostki lodu są świetne! Zawsze jak mamy rodzinny obiad to wymyślamy coś z tych kostek, ale nigdy nie pomyślałam, żeby włożyć tam owoce ;)
    Na razie się nie wczytywałam, bo niestety chyba złapałam jakieś choróbsko i oczy mnie za bardzo bolą, ale z obrazków i przelecenia tekstu - na pewno kiedyś wrócę :)
    Jednym (a właściwie dwoma) słowem: świetna robota! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owoce w kostkach lodu są super! Widziałam również patent na zamrożone żelki-misie - świetne na jakiś kinder bal lub ogólnie dla dzieciaków. Ale i na "poważniejszych" imprezach ładnie ubarwią szklanki. :)

      Usuń
    2. Dzieciaków, czyli dla mnie, uwielbiam żelki :D

      Usuń
  3. Fajne, fajne te pomysły :D W każdym razie ja się raczej wybiorę na piknik.
    Świecące kostki lodu -.- ostatnio na biologii oglądaliśmy świecącą mysz. nic mnie już nie zaskoczy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam, że też byłam zaskoczona. Ale w sumie ludzie lubią takie gadżety, więc czemu nie? A i wychodzi to dość ergonomicznie, bo wielokrotnie ją zamrozisz.

      Usuń
  4. Przez te wszystkie wyżej ukazane smakołyki, aż zrobiłam się głodna! ;D

    OdpowiedzUsuń