A ja bym prosiła o notkę na temat stylu militarnego :) Tylko, żeby to były jego elementy w stylizacjach również dziewczęcych ;)
Pszczoła
Na początku tej notki chcę się odnieść do ostatniego wpisu Cocalotte. Otóż podpisuję się pod jej słowami obiema rękoma i nawet podpisałabym się stopami, ale niestety nie umiem. O co mi chodzi? O to, że to przykre, gdy nie dostajemy komentarzy. Ze mnie, na przykład, uchodzi wtedy cała ochota do pisania. Może i moje notki byłyby częściej, gdybym dostała jakiś komentarz, a pod paroma wpisami nie było nic.
Mam do przekazania jeszcze drugą wiadomość. Nie odpowiem na te pytania umieszczone w spisie, ponieważ są stare i nie wiem, czy potrzebujecie jeszcze na nie odpowiedzi. Czekam na nowe pytania, pamiętajcie jednak, że jestem tylko na 1/4 etatu i mam swoje życie. Wyrozumiałości ;-).
Kochana Pszczoło,
na początku pochwalę twój pseudonim - świetny jest :) Nawet nie wiesz, jaką radość odczułam, gdy przeczytałam, że ktoś chce notkę na temat stylu militarnego. Od razu pomyślałam : "Oooo! Na ten temat wiem dużo, napiszę długą, wyrąbaną w kosmos notkę i wszyscy będą szczęśliwi". Czy taka notka wyszła? Moim zdaniem nie bardzo, miałam wiele kłopotów z jej napisaniem, zresztą oceńcie sami :)
Styl militarny to styl inspirowany wojskiem, wojskowością, armią itd, ale to chyba wiedzą nawet najwięksi ignoranci .Tak, jak w każdym innym stylu, tak i w tym istnieją
elementy garderoby, które są absolutnym
must have, jeżeli chcemy stworzyć militarną stylizację. Co to za elementy? O tym w poniższej notce.
Jak ubrać się od stóp do głów, by nasz styl mógł być określany, jako militarny?
Przede wszystkim dominują tutaj moro oraz kolory ziemi. Chyba każdy wie, jak moro wygląda, ale jeżeli nie wie to już wstawiam obrazek :
Do kolorów ziemi zaliczamy natomiast brązy, beże, szarości, czernie, a także zgniłe zielenie, brudne pomarańcze i czerwienie.
Jednakże w tym stylu nie chodzi, byś ubierała się monochromatycznie, od stóp do głów w wojskową zieleń, bo nie w tym rzecz. Najlepiej jest miksować przeróżne elementy - wtedy nasze stylizacje nie będą nudne, a raczej będą kojarzone z naszą indywidualnością i oryginalnością.
Najlepsze do takich stylizacji są buty sznurowane. Możesz zakupić takie, jakie noszą żołnierze, jednak jest to wydatek rzędu około 200-300zł, chociaż niektóre modele są wiele tańsze i można je dostać za np. 110zł. Jednakże jeżeli chcesz stworzyć bardziej damską wersję militarnego stylu
- polecam zakup workerów. Dostaniesz je w prawie każdym sklepie
obuwniczym, bo moda na nie nadal trwa. Gdybyś chciała się uprzeć to i z
martensami udałoby się stworzyć militarną stylizację, i również by była
ona nieco bardziej dziewczęca. Do tylu militarnego pasują również glany (jak dla mnie to one pasują do każdego stylu, no ale mniejsza o to ;)) - jeżeli chcesz tworzyć wizerunek twardej, mocnej dziewczyny to z pewnością w takich butach Ci się to uda - oraz trampki, które można łączyć w wiele stylizacji. Jeżeli chodzi o kolor- najbardziej pożądane są czernie, szarości, odcienie brązu (zwłaszcza te ciemniejsze). Aktualnie można kupić także buty we wzór moro ;-)
|
Deichmann |
|
CCC |
|
CCC |
|
DeeZee |
|
DeeZee |
|
Dr. Martens |
Najlepszym wyborem będą bojówki lub spodnie we wzór moro - wiem jednak z własnego doświadczenia, że takie spodnie bardzo ciężko dostać w jakichkolwiek sieciówkach dlatego polecam gruntowne przeszukanie allegro oraz sklepów internetowych, jeżeli nie masz ochoty na długie szukanie podobnych spodni. Oprócz tego pasują tutaj spodnie w kolorach khaki, odcieniach szarości i brązu, co zademonstruję w zestawach oczywiście :). Dżinsy są tak powszechne, że pasują do każdej stylizacji, również do tej w stylu militarnym - z mojej strony porada - najkorzystniejsze w tym stylu będą trzy rodzaje dżinsów - czarne, szare i przecierane. Jeżeli chodzi o spódniczki - wzory i kolory jak wcześniej. Przy umiejętnym połączeniu do tego stylu może pasować spódniczka ze skóry. Jeżeli masz talent - wpasujesz do tego stylu nawet spódniczkę z falbankami. Mówię poważnie! :)
|
H&M |
|
H&M |
|
Reserved |
|
Pull&Bear |
|
Pull&Bear |
|
Pull&Bear |
|
Bershka |
Niezależenie, czy jesteś fanką kurtek, czy płaszczy - w stylu militarnym masz dowolność. Jeżeli decydujesz się na kurtkę - wybierz parkę lub kurtkę z dużym zapięciem. Jeżeli wolisz płaszcz - najlepszy będzie z szorstkiego materiału z dużymi guzikami. Dobrze wkomponowane w stylizację mogą pasować również skórzane kurtki, szczególnie ramoneski.
|
Reserved |
|
Reserved |
|
Pull&Bear |
|
Pull&Bear |
|
Bershka |
W temacie "gór" czyli koszulek, bluzek, bluz, sweterków i koszul powiem teoretycznie mało, bo to dobiera się po prostu instynktownie. Trzeba pamiętać o zrównoważeniu stylów, gdy wybierasz dół w militarnym stylu, na górze możesz spuścić z tonu, a i tak cała stylizacja będzie miała militarny posmak. Natomiast jeżeli dół jest mniej żołnierski, góra musi bardzo pasować do takiego stylu, by nie była kolejną, zwykłą stylizacją, lecz z militarnym pazurem. Koszulki w moro lub kolory ziemi będą raczej pasowały do takiego stylu. W bardziej eleganckich stylizacjach możesz łączyć takie koszulki i bluzki z żakietami (koniecznie o prostym kroju i wielkimi guzikami). Chcąc stworzyć casualową stylizację wybierz oversizowe swetry lub koszule i połącz je z dużymi dodatkami.
|
Bershka |
|
Bershka |
|
Bershka |
|
Bershka |
Skoro już wspomniałam o dodatkach to napiszę jeszcze o nich. Biżuteria powinna być raczej stonowana i najlepiej naturalna np. skórzane bransoletki. Tworząc typowo damskie stylizacje polecam tutaj długie naszyjniki oraz obrączki. Co do nakryć głowy - pasuje tutaj naprawdę dużo rzeczy. Pierwsze miejsce zajmują oczywiście zielone berety ;) Widziałam także stylizacje z czapkami bejsbolówkami, melonikami, a także beannie, więc nic mnie już nie zadziwi ;). Torby i plecaki - najlepsze będą funkcjonalne, płócienne lub skórzane. Jak dla mnie, hitem tutaj byłaby kostka w kolorze zgniłej zieleni, jednakże kostka jest plecakiem kojarzonym z subkulturą metali. Ostatnią rzeczą są okulary przeciwsłoneczne - oczywiście najlepiej sprawdzą się w tym stylu okulary typu pilotki.
To tyle, zapraszam na obejrzenie zestawów stworzonych przeze mnie. Have fun!
Zachęcam do szukania samodzielnie inspiracji. Najlepsze wyskakują po wpisaniu "tumblr + coś tam", czyli np. "tumblr military style" ;) Z resztą wuje Google zawsze pomoże.
Pozdrawiam, Heavy.
P.S. Przepraszam, że musiałyście tak długo czekać na notkę.
Kochane! Wasze wszystkie notki są cudowne! Ja np. nie komentuję bo pod każdą notką musiałabym pisać to samo- "świetny post" ;) Myślę że dlatego nie otrzymujecie komentarzy ;). Wasz blog pamiętam jeszcze z czasów kiedy był na onecie, a prowadziła go Pchełka, muszę przyznać że jego poziom nie spadł, dalej go utrzymujecie, więc oby tak dalej! :D Pozdrawiam ;*
OdpowiedzUsuńTeż pamiętam onetowskie czasy, pamiętam, jak byłam mała i tam zaglądałam ;) Szkoda, że większość blogów na onecie zostało opuszczonych przez te cholerne błędy.
UsuńDokładnie :( Zresztą sama prowadziłam blog z poradami, więc wiem jak to jest bez komentarzy i z poganianiem kiedy wreszcie pojawi się odpowiedź na każde pytanie ;). Kiedyś blogi wgl były inne, teraz to już nie to samo. Jeszcze kilka lat temu szukając blogów o diecie znajdowałam całe społeczności odchudzających się ludzi, którzy autentycznie się wspierali! Teraz każdy ćwiczy, odchudza się, je zdrowo, wkleja zdjęcia "przed" i "po", ale już nie ma tej więzi.. Ale w sumie nie ma co się dziwić, "za moich czasów" blogi dopiero stawały się modne, każdy chciał mieć swojego, nieważne o czym ;). Pozdrawiam!
UsuńKiedyś była taka genialna współpraca blogów, nie było rywalizacji, a autorzy znali się. Teraz każdy ma swojego bloga i widzi czubek swojego nosa tylko. Przykre to :C
UsuńWłaśnie widzę, dużo gorsza atmosfera, mimo że teraz już nie prowadzę nic własnego to trudno to przegapić.. Kiedyś blogi o podobnej tematyce się wspierały i polecały, a teraz są dla siebie konkurencją, smutne :<
UsuńDokładnie, podpisuję się pod Twoimi słowami obiema rękoma. Może to też dlatego, że każdy pragnie sławy. Na szczęście nasz blog jest bezinteresowny i (ah ta skromność) jesteśmy chyba jedne z nielicznych w blogosferze o tej tematyce :)
UsuńTak, teraz każdy myśli tylko o sobie i własnej sławie. Haha chyba tak, a na pewno jednym z najdłużej istniejących, ja po kilku latach prowadzenia swojego straciłam zapał, autorki też się posypały, a i czasu już brakowało, więc też zniknęłam niestety. Dobrze, że są jeszcze bezinteresowni ludzie, którzy chcą pomóc innym :).
UsuńDziękuję Heavy, bardzo przydatna notka! <3
OdpowiedzUsuńPs: Ja też pamiętam onetowskie czasy ;) Kiedy jeszcze z takiego suwaka przebierało się wśród miliona postów, bo spisu i podziału na kotegorie, takiego jak jest teraz, nie było ;D
Pszczoła
O, jak miło dostać fajne słowo od autorki pytania. Nie ma za co ;) Martwiłam się, że notka wyszła słaba - chyba wyszłam trochę z wprawy.
UsuńSwietna notka Heavy, jak zresztą wszystkie ;) Ja za bardzo tego stylu nie lubię ale ostatnio kupiłam sobie zieloną parkę i mam z nią troche problem...;) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńLila
Parka jest bardzo łatwa do komponowania. Moim zdaniem pasuje do wszystkiego, a teraz idzie zima i ze swetrami, kominami pasuje świetnie ;)
UsuńJa uwielbiam styl militarny ♥ Szukalam butow i je znalazlam, dziekuje! :))
OdpowiedzUsuńswietna notka , od dzisiaj bedr komentowac wszystkie jakie mi sie spodobaja haha
To czekamy na komentarze, nie tylko ja, ale wszystkie autorki. W końcu to do Was piszemy, a nie dla siebie :*
UsuńOstatnio miałam nagonkę na military style, po obejrzeniu Captain America: The Winter Soldier. Scarlett Johansson miała tam piękną zieloną parkę, w której się zakochałam <3 Akurat następnego dnia wybierałam się na zakupy, wchodzę do C&A a tam identyczna, na dodatek w ramach jednodniowej przeceny była tańsza o 100zł! To się nazywa szczęście :D
OdpowiedzUsuńTyle wygrać *.*. Mi się marzy taka wojskowa kurtka w moro, no marzenie, ale ciężko gdziekolwiek coś takiego znaleźć, prócz Internetu, ale na mnie - osobę niewymiarową nie opłaca się kupować niczego przez Internet bez przymierzania :C
UsuńJa widziałam kurtkę moro w lumpie :) Chciałam ją kupić, ale strasznie poszerzała w ramionach, niestety :c
UsuńPszczoła
Zawsze da się radę przerobić ;) Lumpy to skarbnice ładnych ciuchów *.*
UsuńOstatnio w Bershce albo Stradivariusie była jakaś w moro, ale moim zdaniem średnia akurat ;)
UsuńBoskie ciuszki *.* + Super notka ;)
UsuńDziękuję :)
Usuń