czwartek, 15 marca 2012

List miłosny - dobry sposób na zdobycie?

Cześć! Obecnie mam 17 lat i piszę do autorki który mój problem dotyczy chłopców. Podoba mi się jeden od dawna i nazywa się M., więc jest o 3 lata starszy ode mnie. Wszyscy krążą plotki, że M jest we mnie zakochany od dawnych lat. Niedawno słuchałam smutną piosenkę, byłam strasznie zrozpaczona i okropnie płakałam. Długo myślałam nad tym, że skoro M jest dużym chłopcem, nie odwzajemnia sobie swoją miłość i boi się wyznać swoje uczucia swojego serca stosunku do mnie. Pomyślałam, że to chyba będzie moja kolej zrobić pierwszy krok w tym roku na wakacjach do M i dać mu list miłosny którego pisałam. O ile wiem, że jesteśmy sobie przeznaczeni, bardzo kocham go od dawna i chcę z nim spędzić resztę życia. Zastanawiam się, czy to dobry pomysł. Jeśli nie, to doradź mi co powinnam zrobić.

~4eve


Droga 4eve!
Musisz pamiętać, że plotki są plotkami i nie można wierzyć wszystkiemu, co mówią ludzie. Fakt, że jesteś w tym chłopcu zakochana, wpływa na to, że wierzysz innym w to, co usłyszeli i powtórzyli Tobie. Przed podjęciem jakiegokolwiek działania należałoby upewnić się, na czym stoisz. Nie musisz od razu śledzić go, czy angażować do tego innych osób, wystarczy podpatrzeć jak zachowuje się ten chłopak w Twoim towarzystwie, jak na Ciebie patrzy i czy rozmawia o Tobie w towarzystwie. Delikatny uśmiech czy "złapanie się" wzrokiem, mogą zaowocować tym, że to on w końcu zrobi coś, aby zwrócić na siebie Twoją uwagę. Wiadomym jest przecież, że chłopcy niechętnie okazują swoje uczucia jakimi darzą daną osobę. List miłosny to bardzo "teatralny" i romantyczny sposób, aby pokazać komuś, że nam na nim zależy. W przypadku takiej próby nawiązania kontaktu należy pamiętać, aby w jego treści nie popełnić błędów oraz nie przesadzać z wylewaniem swoich uczuć ;) W moim otoczeniu jeszcze nie spotkałam się z taką formą flirtu (jeśli mogę to tak nazwać), więc nie jestem w stanie powiedzieć Ci, jak zareaguje na to chłopak. Mogę tylko podkreślić, że jeśli jest on typem buntownika czy faceta typowo twardego zewnętrznie, to nie wiadomo, co pomyśli sobie po przeczytaniu listu od Ciebie. Jeśli natomiast ma on duszę romantyka lub jest nieśmiały, to nie powinno go to aż tak bardzo speszyć. 
Twoje stwierdzenie mówiące o tym, że chciałabyś z nim spędzić resztę życia, jest bardzo mocne. Nie kwestionuję tego, że możesz tego chłopaka kochać lub być w nim zauroczona, ale dopóki nie będziecie razem nie masz pewności, czy to właśnie ten jedyny. Człowiek inaczej zachowuje się w towarzystwie i inaczej na osobności, więc może się okazać, że on wcale nie jest idealny, a obok Ciebie przez długi czas skrywał się ktoś, kto spełnia Twoje oczekiwania. W wakacje wiele może się zdarzyć, i jeśli jesteś na tyle odważna, aby bez sprawdzania jego stosunku do Ciebie wręczyć mu dowód swojego uczucia, to nikt nie może Ci tego zabronić. Pamiętaj tylko, aby się nie zrażać jeśli coś nie wyjdzie, bo całe życie przed Tobą i na pewno jeszcze nie raz spotkasz kogoś godnego uwagi ;)

Pozdrawiam,
Littles.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz