Hej. Mam problem.
Otóz zakochał się we mnie pewien chłopak. Po pewnym czasie ja w nim też. Zapytał mnie o chodzenie. Zgodziłam się. Chciałam o tym powiedzieć przyjaciółce. Zaczęłam rozmowe "co byś zrobiła jakbym ci powiedziała, że chodzę z ...?? ". Ona zaczęła się śmiać i zaczęła gadać "nie chodz z nim. To debil. Ma dziwny głos [mutacje ma czy coś] i jest za wysoki. No i brzydki [moim zdaniem nie jest i wielu innych osób tez nie] ". Powiedziała to swoim nowym przyjaciółkom [odwróciła się przy okazji odemnie] i teraz wszystkie co idę przez korytarz pokazują na mnie palcem i się śmieją. Co mam zrobić aby przestały? I aby zaakceptowały wszystkie to ze z nim chodzę i nie smiały się ze mnie ciągle. To jest okropne! ;(~Nieznajoma940
Droga Nieznajoma...
Niestety, zdarzają się takie przypadki, że dziewczyny nie mogą zaakceptować chłopaka swojej przyjaciółki... Być może to przez zazdrość. Takie zachowanie twojej przyjaciółki oznacza tylko jedno: ona nie zasługuje na Twoje zaufanie, a co za tym idzie, na przyjaźń z Tobą. Możesz jednak spróbować porozmawiać z nią. Powiedz, jej, że kochasz tego chłopaka i że on Ci się podoba. Możesz powiedzieć tak: "może to ci się podobać albo nie, ale ja kocham X (ten chłopak) imi się on podoba. Nie życzę sobie, abyś ty i te twoje przyjaciółki śmiały się ze mnie! A tak poza tym, to nie liczy się wygląd tylko serce człowieka..." Możesz też wspomnieć coś o zazdrości. Np. : "A może ty mi zazdrościsz? Tak naprawde, to on ci się podoba, tylko udajesz, że nie..." Jeżeli nie zależy Ci na tej przyjaźni, to powiedz jej to wprost i odejdź od niej. Jeżeli jednak chcesz nadal się z nią przyjaźnić, to powiedz jej to i na zakończenie dodaj, że jak przemyśli wszystko i dojdzie do wniosku, że głupio robi, to niech do Ciebie zadzwoni. Mam nadzieję, że wszystko się wyjaśni :). Pozdrawiam.
Sindy
|
Potrzebujesz pomocy albo porady w jakiejś sprawie? A może chciałabyś się po prostu komuś wygadać? Jeśli tak, dobrze trafiłaś! Załoga naszego bloga spróbuje Ci pomóc. :)
czwartek, 19 czerwca 2008
Przyjaciółka nie akceptuje mojego chłopaka...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz