Hej dziewczyny. Mam taki problem. Mamprzyjaciółkę, zwierzamy się sobie i od pewnego czas u jest takanieswoja... więc ją zapytałam. ONA twierdzi że ją rodzice nie kochają,ignorują. Co to drugie to prawda. Dużo z nią też nie rozmawiają. Bojęsię o nią. Ona czuje się nie kochana i.. smutna. Mówi, że tak odzawsze. Nie wiem... ona na 100% z nimi nie porozmawia. Chciałabym jakośjej pomóc, ale nie wiem jak Pomóżcie,pliz. ;**~Magda
Kochana Magdo!
Jeśli przyjaciółka powiedziała Ci o tak poważnej sprawie rodzinnej, to na początku uczulam, abyś przypadkiem nikomu o tym nie powiedziała. To mogło by ją mocno zranić i jeszcze dodatkowo pogorszyć jej stan emocjonalny. Jeśli naprawdę rodzice, aż tak zaniedbują Twoją przyjaciółką, powinnaś działać. Mianowicie porozmawiaj z nią tak w cztery oczy. Powiedz co sądzisz o tej całej sytuacji. Myślę, że powinnaś ją namówić na rozmowę z rodzicami. Przedstaw swoje argumenty, przeanalizujcie wszystkie za i przeciw. Możesz powiedzieć, że rozmowa na pewno jej pomoże, a w najlepszym przypadku poprawi stosunki między nią a rodzicami. Możesz również zaproponować przyjaciółce, ażeby zaczęła zwierzać się mamie, powiedziała o pierwszych zauroczeniach, powiedzieć o okresie jeśli owy istnieje. Jeśli ona jednak będzie uparta i nie zgodzi
się na rozmowę, podnieś lekko głos, ale nadal bądź spokojna tymczasem mówiąc czego ona tak właściwie chce, nic nie robiąc pogarsza sytuacje i nie dąży do żadnego celu. Pamiętaj, że rozmowa w każdym momencie musi odbywać się na luzie i zachowaniem umiaru, nie możesz jej do niczego nachalnie zmuszać. Może jej rodzice tak ją traktują z powodu problemów między sobą, czy wiecznie napiętej sytuacji w pracy, ważne abyś skutecznie pokazała jej, że poprzez nic nierobienie daleko nie zajdzie. Ciągle podkreślaj, że nie jest jeszcze tak tragicznie.
Pozdrawiam Weronika.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz