środa, 30 kwietnia 2008

Duże ilości pepsi i coli.


 Cześć. Mam pewien problem - czasami kiedy wypiję zbyt dużą ilość coli czy pepsi, albo jakieś herbaty Caprio dostaję dziwnych drgawek. Nie mogę ustać w miejscu. Trzęsę się i nie wiem dlaczego. To jest takie dziwne i trudne do zniesienia. Czy to jest coś poważnego? Trochę mnie to przeraża... 

~Diana


Diano!
Zarówno w składzie coli, jak i pepsi znajduje się kofeina. To właśnie ona jest źródłem Twoich problemów. Kofeina powoduje pobudzenie organizmu, usuwa zmęczenie. Przyjmowana w małych ilościach nie powoduje większych problemów, jednak po przedawkowaniu kofeinymogą wystąpić: nudności, wymioty, pobudzenie psychoruchowe,przyspieszenie serca, w skrajnych wypadkach drgawki, a nawet śmierć. Bardzo prawdopodobne, że przedawkowałaś kofeinę. Jedynym i najlepszym rozwiązaniem Twojego problemu jest zaprzestane picia napojów z kofeiną, lub zmniejszenie ich spożywania do minimum. Wiem, że może być to dla Ciebie trudne, ale musisz to zrobić dla własnego zdrowia. Wówczas Twoje problemy powinny ustąpić. Mam nadzieję, że uda ci się przezwyciężyć kofeinowy „nałóg”.
Pozdrawiam,
Mycha
Mycha (16:23)

wtorek, 29 kwietnia 2008

Problem z wagą.


 Mam problem ale zaczne od opinii o blogu. Podoba mi się to ze jest taki prosty. Nie ma jakiś ta niesamowitych dodatków. Wygląda skromnie ale schludnie. Nie to jest najważniejszae. Wasze odpowiedzi na problemy są bardzo wyczerpujące i raczej się sprawdzają. Jesteście chyba sympatyczne, tak wywnioskowałam po opisie problemów. Dobra przejde do problemu. Czytałam wasz FAQ i nie znalazłam tam odpowiedzi która mnie fascynuje na moje pytanie. Mam 153 i 43 kg. Grubas Próbowałam już różnych ćwiczeń. 
Chciałabym mieć płaski brzuch, oraz mniejsze mieście ud i łydek. Niestety żadne cwiczenia nie przyniosły rezultatu. Czy mogłybyście wynaleźć jakiś zestaw ćwiczeń aby to jaoś uformować (talie) no i shcudnąć ze 2 kg? Możecie mi pomóc? Mam na imię Paulina i mam 14 lat. Od razu mówie ze nie stać mnie na różne aktiwie czy coś w tym stylu. 

~Paulina -_- 


 Kochana!
Wbrew pozorom activie,ani herbatki nie są potrzebne do zrzucenia zbędnych kilogramów. Owszem, pomagają, ale w małym stopniu, a ich ceny przerażają. Twoje BMI wynosi 18,4, a to sugeruje raczej niedowagę. Pamiętaj, że jesteś w okresie dojrzewania, Twoje ciało ciągle się zmienia. W tym okresie mogą być zaburzone proporcje ciała, ale wszystko wróci do normy kiedy staniesz się kobietą. Myślę, że powinnaś zaakceptować swoje ciało i polubić siebie, bo nie ma się czym martwić a Twoja waga jest idealna. Jeśli jednak chcesz popracować nad poszczególnymi częściami ciała ćwiczenia szczegółową opisane są w notkach w kategorii Zdrowie.
Pozdrawiam,
Mycha
Mycha (20:04)

poniedziałek, 28 kwietnia 2008

Chcę być wege


Ostatnio jedząc mięso czuję wyrzuty sumienia. Nie dojadam wszystkiego, a jak słyszę "dziś pierśniki na obiad" albo "jutro będą gołąbki" zaczynam się krzywić. Dużo słyszę i czytam w internecie o tym, jak ludzie traktują zwierzęta. I potrafię się rozpłakać, bo jest to tak straszne... Chciałabym być wege, ale i z mięsem źle się odżywiam. Sałatki i surówki omijam szerokim łukiem - źle wyglądają i źle pachną, więc nie jadam takich rzeczy. Piję soki przecierowe, jadam mięso, nabiał, owoce, ale nie warzyw (marchew, buraki, kapusta, ogórki, sałata, papryka, cebula, rzodkiewka, szczypior, oraz inne). Czy mogę żyć bez mięsa? U mnie jest to bardzo skomplikowana sytuacja, wiem. Ale chciałabym aby ktoś mi pomógł. To dla mnie bardzo ważne. ~IronMouse 

Droga IronMouse!
Szczerze mówiąc nie widzę przeszkód, byś mogła wyrzucić ze swej diety potrawy i składniki, których nie lubisz. Znam wiele nastolatków, którzy nie jedzą mięsa lub w ogóle są weganami, nawet od urodzenia.
Ważne jest jednak to, by umiejętnie zastąpić jedne warzywa innymi, by nie powodować niedoborów w diecie i nie niszczyć zdrowia. W tym celu poradziłabym Ci się udać do dietetyka - on pomoże Ci ustalić odpowiednią dietę, powie, czego masz jeść więcej, czego mniej, co jest bogate w takie a nie inne witaminy. Pamiętaj, że nie ma co układać diety na własną rękę - zawsze coś możesz pominąć, co może doprowadzić do nieprzyjemnych skutków... No i dietetyk też musi zarabiać ;)
Jeśli chodzi o rodziców... raczej nie wyskakuj im nagle ze stwierdzniem "Od dzisiaj jem tylko groszek!", bo padną na zawał albo stwierdzą, że żartujesz i wcisną Ci całą miskę jedzenia. Najlepiej z dnia na dzień uświadamiać ich, że "chciałabyś stopniowo zacząć zmieniać swoją dietę", co da im czas do przyzwyczajenia się do nowej sytuacji.
Życzę Ci powodzenia!

Pchełka
Załoga NBS (01:32)

sobota, 26 kwietnia 2008

Wzdęcia.


sposob na wzdecia ? 


Przeciwdziałanie wzdęciom
  • nie pij przez słomkę, wraz z napojem do żołądka dostanie się powietrze i brzuch się zaokrągli,
  • nie pij w trakcie posiłków, ani bezpośredni przed i po,
  • nie żuj gumy, efekt analogiczny do picia przez słomkę, jeśli chcesz odświeżyć zapach w ustach lepiej mieć ze sobą miętówki, a najlepiej próbkę płynu do płukania ust,
  • unikaj potraw i produktów bogatych w skrobię (makaron, ziarna zbóż, chleb pełnoziarnisty, ziemniaki), powstała po ich spożyciu insulina spowoduje obrzmienie,
  • nie jedz niczego słonego, przynajmniej zanim zacznie się impreza, sól powoduje zatrzymanie wody w organizmie, czyli brzuch będzie zaokrąglony,
  • nie pij wody gazowanej, a tym bardziej napojów gazowanych, zawarty w nich sód zatrzymuje wodę w organizmie, efekt jak w przypadku soli,
  • nie jedz kapusty, fasoli, kalafiora, grochu, brukselki, soczewicy, cebuli, to szczególnie wzdymające produkty,
  • nie jedz niczego z zawartością sorbitolu (sprawdź słodzik i produkty dietetyczne), ulega fermentacji w jelicie grubym i powoduje wzdęcia,
  • unikaj potraw ciężkostrawnych,
Sposób na wzdęcie
  • idź na spacer przynajmniej 30 minut dość szybkim krokiem,
  • wykonaj zestaw ćwiczeń fizycznych (np.: Pilates), zlikwidujesz wzdęcie, a także będzie, to doskonała,
  • rozgrzewka przed nocnym szaleństwem, dodatkowo ćwiczenia fizyczne spowodują napięcie mięśni dzięki czemu będziesz wyglądała lepiej,
  • napij się szklankę czerwonej herbaty (najlepszy efekt herbata sypana zaparzona zgodnie z instrukcją, a nie ekspresowa) – jeśli nie jesteś wstanie przełknąć czystej czerwonej herbaty kup taką z wiśnią,
  • zaparz sobie mięty lub herbatki z kopru włoskiego, należy je pić bardzo ciepłe (naturalnie nie gorące); nie należy zalewać gotującą wodą.

Anitt (18:56)

piątek, 18 kwietnia 2008

Nie mam ochoty na jedzenie.


Hej, mój problem wyda się wam banalny i niewarty zainteresowania. Otóż mam sporą niedowagę. Czytałam notkę o tymco trzeba jeść itp. ale mi się po prostu nie chcę. Omijam kolacje zbraku czasu lub ochoty! Jak zachęcić się do jedzenia?
Jeżeli pomoże mam 13lat, ważę 38kg, mam wzrost 162cm, byłam wporadni gastroenterologicznej i nie dostałam jeszcze miesiączki.Pozdrawiam;*

~Papaja

  

Droga Papajo!

Twój wskaźnik BMI wynosi 11.3.  Wartość wskaźnika BMI poniżej 15 może oznaczać wyniszczenie organizmu!

Granice wagowe według BMI dla twojego wzrostu:
Wyniszczenie:poniżej 42.1 kg
Wychudzenie:od 42.3 kg do 49.1 kg
Niedowaga:od 49.4 kg do 54.8 kg
Waga prawidłowa:od 55 kg do 70.3 kg
Nadwaga:od 70.6 kg do 84.4 kg
I stopień otyłości:od 84.7 kg do 98.5 kg
II stopień otyłości:od 98.8 kg do 112.6 kg
Otyłość kliniczna:powyżej 112.9 kg

Brak miesiączki jest uzasadniony, gdyż organizm 'walczy' o przetrwanie i nie zawraca sobie głowy takim zajęciem jak produkowanie jajeczek.

Organizm trzeba nakarmić, by mógł spełniać życiowe funkcje. Ale nie majednego pokarmu, który dałby wszystko, czego potrzebujemy. 

Zdarza się, że na krótko tracimy apetyt, np. w gorączce, ale zwykle nie ma to dla zdrowia większego znaczenia. Odbierają apetyt niektóre leki,np. preparaty z naparstnicą zażywane w chorobach serca, antybiotyki,niektóre leki na przeziębienie (nawet aspiryna), wiele przeciwbólowych.Silne stresy i choroby psychiczne (zwłaszcza depresje) też mogą znacznie obniżyć apetyt lub przeciwnie - zaostrzyć go i spowodować gwałtowny przyrost wagi.

Przewlekła utrata apetytu, połączona ze spadkiem wagi, może być sygnałem poważnej choroby przewodu pokarmowego, niewydolności krążenia,nawracającego zapalenia oskrzeli, zaburzeń hormonalnych (zwłaszcza czynności tarczycy), zapalenia stawów, cukrzycy, infekcji, a nawet nowotworu. 
Czasem brak apetytu powoduje banalna infekcja, ale również choroba przewlekła, alergia,niedobór witamin, a także obecność pasożytów: owsików, glist, lamblii.Apetyt można próbować poprawić, pijąc sok z kwaszonej kapusty (po ćwierć szklanki dziennie) i posypując potrawy zmielonym kminkiem. 

Brak czasu? Na pewno znajdziesz kilka minut na zrobienie kanapki z żółtym serem czy szynką, dorzuć też jakieś warzywko. Jedz to, co lubisz. Nie ma sensu wpychanie w siebie znienawidzonych potraw, bo ile wytrzymasz na takiej diecie.? Możesz spróbować wybierać rzeczy bardziej kaloryczne: fast food'y, pełnotłuste mleko, masło, tłusty ser. 
Odsyłam Cię ponownie do tej notki:
http://nasze-babskie-sprawy.blog.onet.pl/2,ID368951481,index.html

Może warto byłoby odwiedzić psychologa? Wstręt do jedzenia może leżeć w twojej psychice.

Pozdrawiam, 
Anitt.
Anitt (13:47)

czwartek, 3 kwietnia 2008

Jak przyśpieszyć metabolizm.



proszę o notkę jak przyśpieszyć przemianę materii!!!!! to dla mnie bardzo ważne. 
kola
 

Droga Kolu!
Ćwiczysz, stosujesz dietę odchudzającą, ale wciąż nie widzisz upragnionych efektów?
Anitt (14:00)

Być może za powstałą sytuację winisz geny, być może w Twojej rodzinie wszyscy mają wolna przemianę materii.
A może odchudzałaś się już tyle razy, że zwyczajnie spowolniłaś metabolizm…
Przedstawiam 10 niezawodnych i łatwych metod na przyspieszenie tempa przemiany materii.

1. Pokochaj siłownię
Mięśnie to podstawa szybkiego metabolizmu.
Nie oznacza to, że musisz wyglądać jak zapaśnicza, by skutecznie spalać tłuszcz.
Pamiętaj jednak, że mięśnie spalają więcej kalorii niż tłuszcz, nawet podczas snu.
Czy nie jest to doskonały argument przemawiający za wizytą na siłowni?

2. Ruszaj się i wzmacniaj serce
Kiedy wykonujesz trening kardio, Twój organizm produkuje enzymy,które pomagają spalać tłuszcz i powodują, iż staje się on głównym źródłem energii.
Przeciętna kobieta "nosi" na sobie 100 000 kalorii w postaci tkanki tłuszczowej.
To mniej więcej tyle, ile potrzeba by biec przez około 200 godzin.
Badania potwierdzają, że metabolizm znacznie przyspiesza nawet do 48 godzin po intensywnej sesji kardio. *
Dlatego, jeżeli zależy Ci na szybszym odchudzaniu, staraj się ćwiczyć przynajmniej co drugi dzień.
Jeżeli nie potrafisz się zmotywować do zabawy na bieżni, uwzględnij spacery, pływanie i taniec- doskonale motywują serce do pracy, pięknie rzeźbią mięśnie, odprężają i pozwalają spalać kalorie.

3. Zmieniaj trening
Twoje ciało ma zdumiewającą zdolność dostosowywania się do rutynowego wysiłku. Jeżeli nie modyfikujesz treningu, szybko możesz natknąć się na tak zwany efekt plateau.
Jako sprzymierzeńca wykorzystaj trening interwałowy- modyfikuj intensywność ćwiczeń, nawet jeżeli wykonujesz ten sam zestaw od wielu lat.
Badania potwierdzają, ze osoby, które dwa razy w tygodniu wykonują trening interwałowy i co drugi dzień ćwiczenia kardio tracą wagę dwukrotnie szybciej od tych, które wykonują jedynie trening kardio.

4.  Nie przesadzaj z obcinaniem kalorii
Jeżeli spożywasz zbyt dużo kalorii, zyskujesz na wadze, ale jeżeli ograniczasz spożycie kalorii, albo zagłodzisz się na śmierć, albo spowolnisz metabolizm i zaczniesz tyć jedząc znacznie mniej niż przed odchudzaniem.
Twoje ciało jest tak zaprogramowane, by mogło bronić się przed śmiercią głodową i w sytuacji gdy odczuwa zagrożenie, zaczyna spowalniać metabolizm.
Ryzyko polega na tym , że nie tylko zaczniesz szybciej tyć, ale także będziesz odczuwać problemy z koncentracją i ogólne osłabienie.
Najlepszą i najzdrowszą metodą odchudzania jest utrata maksymalnie kilograma tygodniowo.
I niezależnie od Twojego zapotrzebowania energetycznego, staraj się nigdy nie jeść mniej niż 1200 kalorii na dobę.
Wartość ta nie powinna być również brana pod uwagę w przypadku diet trwających dłużej niż dwa tygodnie, ponieważ może w dużym stopniu upośledzić tempo przemiany materii.

5. Jedz śniadanie.
Większość z nas nie ma apetytu rano, zwłaszcza jeśli lubisz jadać późne i obfite kolacje. Inni uwielbiają śniadania, ale rzadko kiedy maja na nie czas. Tymczasem od dziecka powtarza się nam, że śniadanie to najważniejszy posiłek dnia. Coś w tym jest.
Twój metabolizm zwalnia kiedy śpisz i nie zwiększa obrotów do następnego posiłku.
Jeżeli pozbawiasz organizm kalorii na starcie, spowalniasz metabolizm w znacznym stopniu.
Jeżeli nie masz rano apetytu, spróbuj zjeść mniej podczas kolacji.
I pamiętaj, by nie zjadać na śniadanie zbyt wiele- obfite śniadania rujnują dietę równie skutecznie jak ich brak.

6. Mądrze rozplanuj posiłki
Najlepiej przyspieszysz metabolizm zjadając około sześciu małych posiłków dziennie.
Postaraj się zatem tak rozplanować swoją dzienną porcję energii, by zjadać 3 główne posiłki- w tym najmniej obfity w kalorie na kolację, oraz 3 małe przekąski w ciągu dnia.
Dzięki temu utrzymasz metabolizm na najwyższych obrotach.
Powinnaś jeść nie rzadziej niż co 4 godziny. Jeżeli Twój styl życia (na przykład szkoła) na to nie pozwala, staraj się mądrze korzystać z przegryzek, na przykład garści migdałów, słonecznika lub pestek z dyni lub jabłka.

7. Postaw na drzemkę
Według badań, niedobór snu może powodować niekontrolowane ataki głodu i uszkodzić sprawność przemiany materii, a co za tym idzie- utrudnić skuteczne odchudzanie.
Osoby, które zbyt mało śpią, mogą czuć łaknienie nawet zjadając znacznie więcej niż powinny dla tradycyjnego zaspokojenia głodu.
Dodatkowo powstaje problem prawidłowego funkcjonowania hormonów, a do głosu dochodzi hormon stresu- kortyzol.

8. Pij wodę.
Niemieccy naukowcy odkryli, że woda pitna może zwiększyć tempo spalania kalorii. Dwie szklanki (500g) wody mineralnej przed posiłkiem przyspieszały metabolizm nawet o 30%.
Dodatkowo, woda doskonale nawilża organizm, powściąga apetyt, oczyszcza ciało i chroni przed opuchlizną.
Wypijaj od 8 do 10 szklanek wody dziennie, zwiększając tę liczbę odpowiednio, jeżeli prowadzisz aktywny tryb życia.

9. Odpuść sobie alkohol. 
Po pierwsze: osoby niepełnoletnie nie mogą spożywać alkoholu. Często jednak jest to łamane... Oto kolejny dowód jego szkodliwego wpływu na nasz organizm:
Badania potwierdzają, że jeżeli posiłkom towarzyszy alkohol, uczestnicy eksperymentów zjadają średnio o 200 kalorii więcej, niż przeciętnie.
Dodatkowo uwzględnić należy kalorie z napoju alkoholowego- a zwykle nie jest ich mało. Wynika z tego, że możesz skończyć z bilansem o nawet 500 kalorii wyższym niż zakładałaś, co po dwóch tygodniach odłoży się w postaci kilograma tłuszczu.
Inne badania pokazały, iż ciało spala alkohol jako pierwszy, co oznacza, ze energia z posiłku najprawdopodobniej zostanie przechowana w postaci tłuszczu na kolejna okazję.

10.Pij mleko.
Jeżeli nie cierpisz z powodu nietolerancji laktozy, nie rezygnuj z niskotłuszczowego nabiału.
Kobiety, które jadają mleko, jogurty i sery trzy do czterech razy dziennie tracą średnio 70 % więcej wagi niż kobiety rezygnujące z nabiału w diecie odchudzającej.
Naukowcy uważają, że nabiał zawdzięcza odchudzające właściwości wapniowi, który jest w stanie przyspieszyć metabolizm.
Choć inne badania podważyły tą teorię, nie ma wątpliwości, ze chude białko jest sprzymierzeńcem szczupłej sylwetki, a wapń- nawet jeżeli nie odchudza- rewelacyjnie dba o kości i jest ważnym elementem diety każdej z nas.


Masz inne pomysły na przyspieszenie metabolizmu? Podziel się z nami i innymi Użytkownikami swoimi uwagami!

*trening kardio zostanie opisany w oddzielnej notce

Pozdrawiam,
Anitt.
Szablon wykonała prudence. z Panda Graphics. Credits: x | x