hej. mam bardzo poważny problem. błagam odp coś. ostatnio moja współsąsiadka z ławki sie przesiadła bo sie nienawidzimy. przesiadła sie do kolegi który sam siedział a ja zostałam sama :( nie o to chodzi że nie mam z kim gadać bo na przerwach jest spoko,bo mam troche koleżanek ,ale smutno mi i boje sie że klasa może odizolować sie z czasem odemnie. :(
Rooeh
Droga Rooeh!
Szkoda, że nie napisałaś, dlaczego klasa miałaby odizolować się od Ciebie, ale sądzę, że nie miałaś niczego konkretnego na myśli. Po co masz martwić się na zapas? Jeżeli nie będziesz chciała, to z pewnością nic takiego się nie stanie, wystarczy pozytywne nastawienie. To że jedna dziewczyna nie potrafi się z Tobą dogadać, to nie koniec świata. To zdarza się bardzo często i uwierz mi - da się z tym żyć, a przede wszystkim to nie znaczy, że z wszystkimi musisz mieć podobny kontakt.
Jeżeli jest Ci bardzo smutno samej siedzieć w ławce, to rozglądnij się po klasie, może ktoś też siedzi na stałe sam? A może kogoś nie ma i na jeden lub dwa dni możesz zająć jego miejsce? Nie bój się tego, ale śmiało podejdź do koleżanki/ kolegi i wprost zapytaj czy możesz z nim/nią usiąść. Dobrym rozwiązaniem będzie także rozmowa z wychowawczynią. Wytłumacz jej, że smutno Ci samej siedzieć, może wtedy znajdzie Ci jakieś towarzystwo, lub pozwoli dosiąść się do koleżanek, które najbardziej lubisz? Warto próbować ;).
Pozdrawiam,
Crazy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz