Na początku : macie zajebistego bloga!
Otóż mam taki problem: w wakacje się przeprowadzam. Jakbym mieszkała tu gdzie teraz to bym z koleżanką poszła do takiego jednego gimnazjum. Ale tam gdzie się przeprowadzę też jest gim. I muszę wybrać : albo pójdę do gim z koleżanką (bo jest blisko, choć bym musiała jechać autobusem z 25 minut) lub iść sama do gimnazjum tego bliżej (też autobusem ale krócej). Napisze tak:
Gim 1 - dalej, dobry poziom, mam zapewnione że się tam dostane przez znajomości, znam kilka osób (za którymi nie przepadam), jak ona się do niego nie dostanie to ja nie chce tu być.
Gim 2 - bliżej, dobry poziom, nie wiem czy się na 100% dostane ale chyba raczej tak, nie znam nikogo (co mi bardzo odpowiada)
Problem w tym że to moja przyjaciółka (razem od 6 lat) a zagroziła mi że jak z nią nie pójde do tego gim to ona się na mnie obrazi (i to tak na poważnie). Tylko ze ja chce zacząć nowe życie. Chce by mnie na początku nikt nie znał i w ogóle.
Nie wiem co zrobić, a muszę się szybko zdecydować.
~Malinowy_sorbet
Kochana!
Uważam, że możesz pójść do tego gimnazjum, które bardziej Ci odpowiada. Powinnaś sugerować się wysokim poziomem nauczania, dobrym dojazdem i oczywiście fajnymi ludźmi.
Jeżeli zdecydujesz się iść do bliższego gimnazjum, po prostu wytłumacz przyjaciółce, że to nie znaczy, że nie będziecie już utrzymywać przyjaźni. Wyjaśnij, że po prostu do tego gimnazjum masz bliżej i nie musisz spotykać na korytarzu osób, za którymi nie przepadasz. Powiedz jej, że nie ma powodu, aby się na Ciebie obrażać, bo równie dobrze ty możesz obrazić się na nią za to, że nie idzie do tego samego gimnazjum co Ty.
Pamiętaj, że od dobrego gimnazjum wiele zależy. Przede wszystkim Twoja przyszłość. Trudno po kiepskim gimnazjum dostać się do dobrego liceum.
Wybierz gimnazjum lepsze dla siebie, a przyjaciółce po prostu wszystko wytłumacz (jeżeli wybierzesz inne gimnazjum niż ona).
Powodzenia,
Crazy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz