któregoś dnia,
byłam taka zrozpaczona, więc nie myśląc za długo, po prostu złapałam za
cyrkiel i przejechałam sobie 4 razy po ręce. krew płynęła, a ja jeszcze
raz przejechałam po tych ranach, i jeszcze i jeszcze ... poczułam ulgę.
ale następnego dnia pożałowałam - ręka piekła okropnie i były duże
ślady. zakleiłam plastrem i koleżankom wcisnęłam jakiś kit. teraz go
zdjęłam i jestem przerażona - są 4 wielkie blizny. czy istenie jakiś
krem, który redukuje blizny ? nie chodzi o to, że się ich wstydze ... po
prostu boję się jak zareagują koleżanki, że się ciełam i je okłamałam
... pomożecie ?
~ kreda
Droga Kredo!
Po pierwsze, cięcie się to absolutnie żadne rozwiązanie! To ucieczka od problemu, od próby rozwiązania go! Musisz stawić czoło przeciwnościom, nawet jeśli będzie to niezwykle żmudna praca. I mogę gadać w tej chwili jak psycholog, czy ktoś tego typu, ale przestraszyłaś mnie, dziewczyno. Okaleczanie się prowadzi do nikąd! A raczej nie do nikąd, ale ku szpitalowi i... fizycznemu cierpieniu!
Co do blizn... Powinny przypominać Ci, że nie możesz nigdy więcej tego robić.
Jeśli chodzi o usunięcie ich, będzie to długotrwały proces, gdyż są to ślady po ranach (z tego co wywnioskowałam) niezbyt płytkich. Mogę polecić Ci chyba najskuteczniejszy preparat na tego typu sprawy, krem z masy perłowej "Perła Inków", który zalecałam już we wcześniejszej notce, jednak na znacznie mniejsze blizny (trądzikowe). No i jest on b. drogi.
No-Scar, Perła Inków, Krem z masy perłowej
przeciw bliznom
Cena: ok. 40 zł
Pojemność: 50 ml
Pozdrawiam i liczę, że nie zrobisz już tego nigdy więcej!
Megu;)
~ kreda
Droga Kredo!
Po pierwsze, cięcie się to absolutnie żadne rozwiązanie! To ucieczka od problemu, od próby rozwiązania go! Musisz stawić czoło przeciwnościom, nawet jeśli będzie to niezwykle żmudna praca. I mogę gadać w tej chwili jak psycholog, czy ktoś tego typu, ale przestraszyłaś mnie, dziewczyno. Okaleczanie się prowadzi do nikąd! A raczej nie do nikąd, ale ku szpitalowi i... fizycznemu cierpieniu!
Co do blizn... Powinny przypominać Ci, że nie możesz nigdy więcej tego robić.
Jeśli chodzi o usunięcie ich, będzie to długotrwały proces, gdyż są to ślady po ranach (z tego co wywnioskowałam) niezbyt płytkich. Mogę polecić Ci chyba najskuteczniejszy preparat na tego typu sprawy, krem z masy perłowej "Perła Inków", który zalecałam już we wcześniejszej notce, jednak na znacznie mniejsze blizny (trądzikowe). No i jest on b. drogi.
No-Scar, Perła Inków, Krem z masy perłowej
przeciw bliznom
Cena: ok. 40 zł
Pojemność: 50 ml
Pozdrawiam i liczę, że nie zrobisz już tego nigdy więcej!
Megu;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz