WItam załogę NBS. Mam problem z którym sięzmagam od dłuższego czasu. Mam przyjaciółkę którą bardzo kocham, zawszemnie wysłucha, i gdy potrzeba również pomoże, ale problem w tym, żesama nie zapyta co mi jest, (gdy widać że mam gorszy dzień ) niezadzwoni, tylko tyle co piszemy ze sobą na gg, odrazu mówię że niemieszkamy blisko siebie i nie widujemy się codziennie. Jak mam jej otym powiedzieć, że fajnie by było gdyby czasami zapytała co ze mną? Jajak widzę że jest z nią coś nie tak, do odrazu pytam .. Z góry dziękujęza jakąkolwiek pomoc.
~Tatianne
Droga Tatianne!
Dziewczynom bardzo często wydaje się, że tylko one angażują się w przyjaźń, a druga strona tylko czerpie z tego korzyści, nie dając nic w zamian. Możliwe, że faktycznie tak jest, w końcu egoizm w dzisiejszych czasach się szerzy, jednak raczej skłaniałabym się w kierunku tej drugiej wersji...
Może po prostu Twoja przyjaciółka nie jest taka "domyślna" jak Ty ;)? Wydaje mi się, że tak właśnie jest, ale to nie jej wina, prawda? Każdy jest inny, każdy zwraca uwagę na coś innego, a Twoja przyjaciółka może po prostu nie "wyczuwa" Twojego humoru na odległość i o pewnych sprawach powinnaś mówić jej wprost? Gdy będziesz chciała się jej zwierzyć, poczuć od niej jakieś zainteresowanie Tobą i Twoją obecną sytuacją, napisz jej na gg "Mam zły dzień.", wtedy na pewno zapyta o co chodzi i będzie starała się Ci pomóc, musisz po prostu pokazać jej, że coś z Twoim humorem dzisiaj nie tak. Gdy będziesz chciała, aby do Ciebie zadzwoniła, może po prostu powiedz jej o tym. Zawsze przecież możesz Ty zadzwonić i poopowiadać co u Ciebie ;).
Naprawdę, nie jest tak źle, jak Ci się wydaje ;). Wystarczy ruszyć głową i popatrzeć na problem jeszcze raz, spokojnie.
Trzymam za Ciebie kciuki,
Crazy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz