Czuję, że idę w drugi plan.
Otóż były już podobne problemy, ale jednak inne.
Więc moja najlepsza przyjaciółka (X) zaczęła się bliżej zadawać z naszą koleżanką (Y). No i one się tak zadają, ja też zadaję się z Y i bardzo ją lubię.
Ostatnio zaproponowała żebyśmy poszły do kina, powiedziałam że nie wiem czy będę mogła bo miałam wyrzuty, że jak się zgodzę to X się na mnie obrazi, że idę z Y a nie X. No więc później powiedziała, że nie mogę bo muszę się uczyć. A wczoraj przyszła do mnie X i powiedziała, że idzie z Y do kina.
Wkurzyłam się, bo ja się nie zgodziłam a ona tak po prostu się z nią umówiła,
więc powiedziałam, ze mnie Y też zaprosiła więc chyba idziemy w 3 a ona nic nie odpowiedziała ale po jej minie było widać, że chciała iść tylko z Y.
Ostatnio pani na lekcji na poprzesadzała bo mamy nieznośną klasę, i X dosadziła do Y. Więc one ciągle teraz się nie rozłączają, a kiedy raz usiadłam z moją koleżanką za nimi bo nie miałam miejsca, X powiedziała 'o niee' i zrobiła głupią minę a później się uśmiechnęła i powiedziała 'żarcik' ale czuję, że ona nie chce się już ze mną zadawać.
Do kina raczej z nimi nie pójdę, ale z drugiej strony nie chcę żeby one poszły same bo wtedy na serio zaczną się przyjaźnić i mnie wystawią..
Co robić?
~Odst
Kochana!
X wyraźnie Cię olewa, więc zastanów się poważnie, czy chcesz takiej "przyjaźni"? Trudno jest ufać człowiekowi, który Cię nie szanuje, prawda? Myślę, że Y wcale nie chce zepsuć Waszej znajomości, po prostu chce zaprzyjaźnić się z Wami obydwoma, a Wy obie traktujecie to jako konkurencję. Czyli zaczęły się wyścigi, kto pierwszy kogo zostawi.
Myślę, że powinnaś poważnie porozmawiać z X i wyjaśnić, że nie podoba Ci się jej zachowanie i poprosić ją, żeby powiedziała Ci szczerze, czy nadal chce utrzymywać Waszą znajomość, bo masz dość zabaw w kotka i myszkę. Powiedz jej szczerze, co czujesz i wyjaśnić, że cała ta sytuacja wydaje Ci się chora i niezrozumiała, a przede wszystkim jest Ci bardzo ciężko.
Jeżeli kolejnym razem Y Cię gdzieś zaprosi, zaproponuj, że może pójdziecie także z X. To z pewnością będzie w porządku wobec niej, a w dodatku Ty będziesz miała czyste sumienie :). A może po prostu ta wyprawa do kina zaplanowana była dla Waszej trójki, ale Ty zbyt szybko z niej zrezygnowałaś?
Generalnie powinnaś sprawę przemyśleć i przede wszystkim porozmawiać w cztery oczy z X. Bez niepotrzebnych świadków, wtedy będzie Ci prościej mówić szczerze to, co myślisz. Pamiętaj: nie owijaj w bawełnę, powiedz wprost o co Ci chodzi. Powinnaś także pamiętać, że krzyki i kłótnie nic tutaj nie zdziałają. Lepiej, żeby wszystko było jasne.
Pozdrawiam,
Crazy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz