mogłybyście napisać jak zorganizować ferie w domu? w tym roku nigdzie nie wyjeżdżam więc chciałabym jakoś miło spędzić ten czas w domu. z góry dzięki!
~RainbowMagic
Droga RainbowMagic!
Pewnie jeszcze nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale Twoje ferie zapowiadają się lepiej niż nie jeden wyjazd. Pozostaniesz w swojej miejscowości, to prawda, ale dlaczego ona miałaby być gorsza od jakiegoś ośrodka wypoczynkowego? Dwa tygodnie wolności od szkoły to najlepszy moment, aby zrobić te rzeczy, na które zazwyczaj nie masz czasu. Na pewno w ciągu roku wymyślałaś sobie jakieś ambitne zadania, a potem opuszczałaś, bo tutaj był sprawdzian, a tu lektura do przeczytania. Teraz wreszcie może się udać. Dlatego poproszę szeroki uśmiech na twarzy i czas przeżyć niezapomniane ferie!
1. Codzienne pobudki.
Zima to okres, w którym słońce późno się nam ukazuje i szybko chowa za horyzontem. Po prostu dzień jest krótszy. Dlaczego więc jeszcze bardziej go skracać? Ludzie mają wrodzone przekonanie, że jak tylko nadarzy się wolny dzień, od razu trzeba go spędzić w łóżku i „odsypiać”. I w ten sposób tracą zbyt dużo czasu, a potem i tak są rozleniwieni oraz niezdatni do „użytku”. My puszczamy mimo uszu to ogólne przyzwyczajenie i wstajemy wcześnie rano. Nie mówię tutaj o szóstej, skoro nie ma szkoły to trzeba wstać później niż zwykle. Dlatego ósma lub ostatecznie dziewiąta to nasz początek dnia. Jesteś wtedy wyspana i masz cały długi dzień do dyspozycji.
2. Dobry plan to podstawa(jak zwykle zresztą).
Czy Ci się to podoba czy nie, bez dobrego rozplanowania czasu będziesz błądzić jak dziecko we mgle. Nie żartuję. Wymyślisz parę ciekawych zajęć, niby się za nie zabierzesz, ale w efekcie nic konkretnego nie zrobisz. Nie możesz pozwolić na taki rozwój wypadków! Bierz kartkę i długopis do ręki, siadaj przy biurku i pisz. To jest najlepszy sposób na udany wypoczynek. A teraz podpowiem Ci, co możesz na tej kartce wpisać.
3. Książki o których zawsze myślałaś.
Ile jest takich powieści, które stron mają bądź ile, a i tak wszyscy o nich mówią? Tylko czemu zawsze jest tak, że akurat ta sztuka nie wpadła Ci w ręce? Ferie są idealnym czasem aby nadrobić czytelnicze zaległości. Masz wiele czasu nie tylko na samą lekturę, ale i na poszukiwanie danego egzemplarza. W Twoim mieście na pewno jest wiele bibliotek, które tylko czekają abyś się zapisała. Zanim się do nich wybierzesz, sporządź listę tytułów, o które zamierzasz zapytać. W końcu nie sposób tego wszystkiego spamiętać. Jednak te dwa tygodnie trzeba również poświęcić na poznawanie nowych rzeczy. Najłatwiej wejść między biblioteczne regały i na ślepo wyciągać zawartość. Można wówczas trafić na coś co porwie Cię bez końca, a normalnie nawet nie wiedziałabyś, że ktoś coś takiego napisał. Kolejnym sposobem będzie przeszukanie domowej piwnicy lub strychu jeśli takowy posiadasz. To wersja dla fanów historii oraz literatury sprzed lat.
4. Projektantka mody.
Gdy mamy więcej wolnego czasu warto skupiać się nie tylko na pasjach już odkrytych. Dlatego pora poszukać czegoś nowego. Każda z nas interesuje się modą. Bardziej lub mniej, ale zawsze jakoś. Poza tym przypomnij sobie ile razy stanęłaś przed szafą i pomyślałaś, że nie masz co na siebie włożyć. Teraz nadarza się okazja aby to obalić(na kilka dni chociaż). Wyrzuć wszystko z szafy i dobieraj w komplety. Poeksperymentuj! Nie muszą to być do końca „normalne” kreacje. Jeśli znajdziesz jakiś genialny nowy patent, pstrykasz fotkę i w pierwszy dzień szkoły robisz furorę na korytarzu. Możesz wciągnąć w to przyjaciółki. Zabawa będzie nieporównywalnie większa.
5. Poetą być!
Jeżeli kiedykolwiek chwyciłaś za pióro to świetnie. Jednak jeśli nie, to czas nadrobić stracony czas. Wyżyj się artystycznie. Wcale nie musi to być poezja, proza również jest świetnym pomysłem. Nawet gdy pierwsze próby będą totalną klapą, nie załamuj się tylko twórz dalej. W końcu każdy ma w sobie pisarza tylko niektórym brakuje samozaparcia, aby go wydobyć. Może akurat okaże się, że jest to Twój wielki talent? Jeśli masz już jakieś swoje dzieła to czas coś z nimi zrobić. Tylko broń Boże nie wyrzucać! Wyślij je na konkurs, a kto wie, istnieje szansa iż się uda. Wtedy masz szansę na szóstkę z polskiego i co najważniejsze wielką satysfakcję. Aby odrobinę się wprawić możesz poczytać jakieś wiersze uznanych poetów. To jest naprawdę bardzo ciekawe.
6. Wielka zmiana.
Jeśli ciągle przebywamy w tym samym miejscu, zaczyna nam się zwyczajnie nudzić. Dlatego należy często zmieniać swoje otoczenie. Zapowiada się więc mała burza w Twoim pokoju. Przestaw wszystko miejscami, powkładaj do nowych, ciekawych pudełek. Jeśli rodzice się zgodzą namaluj coś na ścianie. Masz dwa długie tygodnie więc odmień swoje cztery kąty najbardziej jak się tylko da. Świetna zabawa gwarantowana, a do tego zrobisz coś pożytecznego. Ty będziesz zadowolona z nowego wyglądu pomieszczenia, a rodzice z chwilowego, nieuniknionego porządku. I atmosfera w domu od razu się polepszy.
7. Królowa śniegu.
Na pewno nie tylko Ty zostajesz na ferie w domu. Poszukaj kogoś kto akurat również będzie nudził się w domu i wyciągnij na wspólne wyjście. Trzeba korzystać z uroków zimy. Urządźcie wielką bitwę na śnieżki, podzielcie się na dwie grupy(jeśli będzie więcej osób, wiadomo), stwórzcie „koszary” oraz „broń” i do walki! W takiej sytuacji nawet nacieranie innych jest dozwolone. Możecie również ulepić wielkiego bałwana, albo inne zimne stworzonko. Równie dobrze sprawdzi się żółw, jednorożec, piramida, czy co sobie tam wymyślisz. Następną zimową zabawą są sanki. I nie ma wypierania się, że to niby dziecinne. Łapiemy za sanki i idziemy na górkę. Ostatnią możliwością są łyżwy. Nawet jeśli nigdy wcześniej nie miałaś z nimi styczności, nie szkodzi. Po jednym wyjściu, na pewno się nauczysz(chociaż mniej więcej). Poza tym co tam obita kość ogonowa i mokre spodnie. Liczy się dobra zabawa!
8. Ruszamy w miasto!
To, że jest zima, nie wyklucza możliwości długich spacerów. Możesz wybrać się na nie ze znajomymi lub samotnie. Polega to na tym, że idziesz przed siebie, w te miejsca, których nie znasz. Duże szanse, że znajdziesz coś, o czym nigdy wcześniej nie wiedziałaś. Skąd wiesz, że gdzieś między uliczkami nie stoi mały sklepik ze świetną biżuterią, albo śmiesznymi słodyczami? Twoje miasto kryje wiele tajemnic, których w natłoku obowiązków, nie da się poznać. Teraz masz czas, więc do dzieła! Najlepsze w takich wypadach jest to, że istnieje prawdopodobieństwo, że znajdziesz jakieś miejsce w którym spotykają się osoby mniej więcej w Twoim wieku. Poznasz nowych ludzi i wówczas nie będziesz miała wątpliwości co do zagospodarowania reszty ferii. Nowe znajomości są fajne!
9. Oryginalne dodatki.
Każdy lubi wyróżniać się z tłumu. Jednak masowa produkcja troszkę to utrudnia. Dlatego łap za szydełko, druty lub po prostu igłę. Naucz się ich używać i zrób coś cudownego! Koleżanki umrą z zazdrości! Może jakaś broszka, naszyjnik, a może w ogóle przerobiona koszulka? Możliwości jest wiele! Wystarczy ruszyć głową i w sumie z wszystkiego da się zrobić modny gadżet. Liczy się tu Twoja kreatywność!
Podałam kilka moich pomysłów, aby natchnęły Cię do działania. Najważniejsze jest to, abyś rozwijała swoje pasje, na które zwykle nie masz czasu. Na pewności Ci się to uda!
Niezapomnianych ferii!
Loremi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz