Cześć ;) Mam taki problem.Od urodzenia moim idolem jest Michael Jackson i odkąd pamiętam ubieram się w jego stylu:kapelusze, marynarki itp., ale ostatnio wszyscy w mojej rodzinie się z tego śmieją i mówią ze to obciach. Ja nie chce zmieniać stylu bo komuś się to nie podoba, ale nie wiem co mam zrobić żeby przestali się śmiać.Doradzicie mi co mam zrobić ?? Pozdrawiam i z góry dziękuję ;)
~Mariika
Mariiko!
Napisałam dla Ciebie kilka propozycji wyjścia z Twojej sytuacji, sama wybierzesz taką, która najbardziej Ci odpowiadałaby, możesz też w dowolnej kolejności je wypróbować:
1) Olej to - A może Twoja rodzina wcale nie jest złośliwa, lecz ma chęć spróbowania Twojego charakteru? Ktoś wpadł na pomysł, żeby Cię sprawdzić, czy jesteś wrażliwa na swoim punkcie? Czy to nie złamie? Pokaż, że Cię to nie wzrusza. Dalej rób swoje. To fajnie, że masz swój styl! Ignoruj każdą zaczepkę, nie odpowiadaj. W razie konieczności mów tylko "aha", tak, jakby wcale Cię nie interesowało Twoje opinie.
2) Z przymrużeniem oka - Ktoś skomentował twój ubiór i zaśmiał się? Wtedy uśmiechnij się po prostu.. Inna osoba śmieje się? Śmiej się razem z nimi! Myśl sobie "Oni lubią sobie pożartować". Jak spytasz się kogoś, w którym stroju lepiej wyglądasz, a on odpowie, że w żadnym, odpowiedz "Masz rację, wybiorę ten" ( i rzeczywiście zakładasz wybrany). Masz tylko po prostu to wczuć, jak odpowiedzieć. Rodzinka zobaczy, że umiesz śmiać z siebie i tryskasz dobrym humorem. Wiesz, co mam na myśli?
3) Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie - rozmowa nie poskutkowała? W takim razie oko za oko, ząb za ząb. Ktoś źle skomentuje Twój styl - pogardliwie odpowiedź "A ty niby jesteś lepszy"? Zauważ każdy szczegół i go skrytykuj z zniesmaczeniem. Znajdź ich pięty Achillesa, powtarzaj, że za to, że Cię wyśmiewali. Rodzina zrozumie, że nie warto Cię zaczepiać, bo jesteś twarda. :>
4) Ofiara losu - przed mamą lub kimkolwiek innym zagraj pokrzywdzoną ofiarę. Drżącym głosem powiedz, że nikomu nie zrobiłaś krzywdy i nie wiesz za jakie grzechy Cię karzą. Powtarzaj ciągle, że jest Ci przykro. Jak ktoś Cię wyśmieje - odpowiadaj z żalem "Wielkie dzięki" i odwróć się od osoby, możesz też zatrzasnąć drzwiami i zamykać się w sobie. Zrób kilka razy scenę obrażenia.
5) Na spokojnie - przeczekaj to, cierpliwie tłumacz każdemu "To jest mój styl, lubię tak się ubierać". Musisz być bardzo cierpliwa, spokojna, rozmawiaj z każdym, argumentuj "A ty chciałbyś, aby ktoś Cię wyśmiewał z Twojej pasji?". Ludzie są mądrzy, jeśli Cię posłuchają - zrozumieją to.
Mam gorącą nadzieję, że Ci pomogłam. Pozdrawiam. Klaudia
|
Potrzebujesz pomocy albo porady w jakiejś sprawie? A może chciałabyś się po prostu komuś wygadać? Jeśli tak, dobrze trafiłaś! Załoga naszego bloga spróbuje Ci pomóc. :)
piątek, 12 marca 2010
Śmieją się z mojego stylu ubierania
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz