czwartek, 15 lipca 2010

Przyjaciółka czuje się skrępowana moją hojnością

Kochane NBS! Już od dłuższego czasu zbierałam się do poproszenia o pomoc w pewnej sprawie, która przez aktualne wakacje nabrała na sile. Otóż mam bardzo dobrą przyjaciółkę, którą znam już od kilku lat. Głównie różni nas... stan materialny. U żadnej z nas nie jest źle, obie mamy się w co ubrać i do gara włożyć. Widoczne jest jednak, że ja dostaję trochę więcej, zwłaszcza kieszonkowego, na jakieś drobne wydatki czy trochę droższe ubrania. Dla mnie nie ma to znaczenia, świetnie się razem bawimy i gdy wychodzimy na miasto pozwalamy sobie na jakieś ciastko czy ładne kolczyki. Teraz, gdy ze względu na brak szkolnych zajęć możemy się częściej i dłużej widywać, zauważyłam jej skrępowanie, gdy ja płacę. Zasugerowała mi, że nie podoba jej się, iż najczęściej to ja wszystko finansuję. Dla mnie nie jest to najmniejszy problem, gdyż na ogół nie jest to coś bardzo drogiego, w końcu przykładowo ile może kosztować porcja lodów dla nas dwóch? Jej jednak jest chyba głupio z tego powodu... Co mam zrobić? Udawać, że nic się nie dzieje i dalej płacić, z czym nie miałabym najmniejszego problemu? Może przestać w ogóle cokolwiek z nią kupować? Zaznaczam, że nigdy niczego jej nie wypomniałam. Zawsze nalegałam na to, że osobiście ureguluję rachunki.
Z góry dziękuję za pomoc.

~Karmelowa

 

Droga Karmelowa!

W tym przypadku powinnaś postawić się w sytuacji swojej przyjaciółki. Faktycznie miło jest, kiedy ktoś tak o Ciebie dba, od czasu do czasu bezinteresownie coś Ci zafunduje, ale na dłuższą metę... chyba każdy czułby się już skrępowany.
Co możesz zrobić?
> Powinnyście trochę ograniczyć te "drobne" zakupy. Jeżeli będziesz rzadziej cokolwiek jej fundowała, może nie będzie czuła się tak bardzo nieswojo. Pokaż jej, że nie musicie wcale nic kupować, aby dobrze się bawić.
> Podobnie do powyższego pomysłu. Możecie ograniczyć wyjścia na miasto. Wtedy nie będzie Was nic "kusić", czyli będzie mniejsze prawdopodobieństwo, że znowu coś kupicie ;D.
> Porozmawiaj z przyjaciółką. Wyjaśnij, że dla Ciebie to nie problem i po prostu cieszysz się mogąc jej coś kupić. Czyli taka szczera rozmowa - pomaga najlepiej ;).
> Gdy tylko będzie miała jakieś pieniądze, Ty także pozwól od czasu do czasu sobie coś kupić. Tak będzie sprawiedliwie, a Twoja przyjaciółka nie będzie miała wyrzutów sumienia, że nadużywa Twojej dobroci i pieniędzy.
Sama nie wiem, jak mogę Ci jeszcze pomóc, co doradzić. Musisz popróbować powyższych sposobów, powinno pomóc ;). Na ten problem trudno jest mi znaleźć jakiś "złoty środek", ale myślę, że najlepsza będzie szczera rozmowa, w której wszystko wyjaśnisz swojej przyjaciółce. Wiem, że to dość pospolite i nie najprostsze rozwiązanie, ale powinno przynieść najlepsze skutki ;).

Pozdrawiam,
Crazy

Ps. A może czytelniczki wiedzą, jak można jeszcze rozwiązać tę sprawę?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała prudence. z Panda Graphics. Credits: x | x