Kochane NBS!
Mój problem można by zakwalifikować do działu przyjaźń. Jakieś już dziesięć lat przyjaźnię się z pewną Anią, mówimy sobie o wszystkim, spędzamy dużo czasu razem, zawsze możemy na siebie liczyć. Od kilku miesięcy mam naprawdę super chłopaka, bardzo go kocham. Jak przedstawiłam go mojej przyjaciółce, było wszystko OK, fajnie nam się rozmawiało, a i zauważyłam, że się polubili. Moje relacje z Anią nie uległy zmianie, nadal w trudnych chwilach była dla mnie podporą, świetnie się nam rozmawia. Ale od pewnego czasu zauważyłam, że kiedy proponuję jej wyjście albo spędzenie czasu ze mną i moim chłopakiem ona odmawia, wymyślając coraz to różniejsze wymówki - które, szczerze powiedziawszy rzadko są prawdą - najczęściej po prostu siedzi sama w domu. Zapytana dlaczego nie chce z nami przebywać odpowiada zawsze, że nie chce nam przeszkadzać.
Kompletnie nie wiem co robić! Kocham moją przyjaciółkę, jest dla mnie jak siostra, a z chłopakiem też nie chcę się rozstawać. Pomóżcie mi!
~Stefa
Droga Stefo!
Nie ma się czym aż tak bardzo zamartwiać, nie musisz wcale rezygnować z kochającego chłopaka i wspaniałej przyjaciółki! Nawet nie powinnaś ;). Wszystko da się na pewno jakoś załatwić, tak, aby wszyscy byli zadowoleni.
Pierwsza rzecz, jaką powinnaś zrobić, to zastanowić się nad tym, co może czuć Twoja przyjaciółka i jak ta sytuacja wygląda w jej oczach. Z pewnością bardzo cieszy się, że masz chłopaka i nie chce Was rozdzielać, ale może faktycznie po prostu nie chce Wam przeszkadzać? W końcu na randki powinniście raczej chodzić sami... chociaż czasem faktycznie fajnie jest wybrać się jeszcze z kimś, ale na dłuższą metę, dla Twojej przyjaciółki niekoniecznie jest to przyjemne. Dlaczego? Bo Wy z pewnością jesteście bardzo blisko, przytulacie się, całujecie... a jej jest po prostu głupio, czuje się jak człowiek "na doczepkę". Możliwe także, że jest jej przykro, że nie ma chłopaka, lub naprawdę jest to dla niej bardzo kłopotliwa sytuacja. Rozumiem, że Wam nie przeszkadza towarzystwo innych, ale jej być może tak i powinnaś to po prostu zaakceptować ;).
Zamiast ciągłych propozycji spędzenia czasu wspólnie, czasem wybierz się z przyjaciółką na miasto, do kina, zaproś ją do siebie. Pogadajcie sobie, jak tylko kobieta z kobietą potrafi ;).
Z takich powodów nie warto od razu rezygnować ze wspaniałych ludzi, którzy Cię otaczają, ale za nich podziękować i cieszyć się życiem razem z nimi!
Pozdrawiam,
Crazy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz