~Nienormalna
Droga Nienormalna!
Przede wszystkim nie nazywaj siebie osobą nienormalną, gdyż Twój problem dotyka wielu ludzi i w żadnym wypadku nie można ich tak nazwać. Wydaje mi się, że źródłem Twojego zmartwienia jest nerwica natręctw, nazywana fachowo zaburzeniami obsesyjno - kompulsywnymi. Ta choroba potrafi ludziom bardzo uprzykrzyć życie codzienne. Jednak nie martw się, gdyż w Twoim przypadku nie są aż tak natarczywe. Niektórzy ludzie boją się nawet wychodzić w domu, z obawy, że w pod ich nieobecność może się coś wydarzyć. Inni zaś muszą codziennie wzywać fachowców, którzy sprawdzają, czy sufit nie spadnie na ich głowę.
Nerwica natręctw jest to choroba polegająca na obsesyjnym myśleniu i przymusu wykonywania jakiejś czynności, która zazwyczaj jest kompletnie niekonieczna. U podnóża takich zachowań jest częstopaniczny lęk przed czymś, czego nie powinniśmy się bać. Chory często zdaje sobie sprawę z tego, że to co robi jest bezcelowe, jednak zaprzestanie tych czynności, czy odwrócenie uwagi od myślenia o tym, nie przynosi efektu. Schorzenie to zazwyczaj utrudnia człowiekowi funkcjonowanie w społeczeństwie. Osoby, które cierpią na nerwicę natręctw boją się powiedzieć innym o swojej chorobie z obawy, że zostaną wyśmiani.
Osobami, które najczęściej popadają na to schorzenie są:
- single (chociaż osobiście nie bardzo rozumiem, jakie to ma znaczenie, chyba tylko pod względem ewentualnego wsparcia),
- osoby z niską samooceną,
- osoby, które pod wpływem jakiegoś wstrząsającego wydarzenia straciły nad sobą kontrolę i poprzez obsesyjne powtarzanie czynności chcą ją przywrócić,
- osoby z fobiami (arachnofobia, achluofobia, klaustrofobia, keraunofobia, itp.),
- introwertycy (osoby, które mają trudności z nawiązywaniem kontaktów międzyludzkich),
- osoby zestresowane.
Jakie są sposoby na nerwicę natręctw? W Twoim przypadku powinnaś przed snem robić kontrolę wszystkiego co do czego masz wątpliwości. Najlepiej chodź po domu z kartką, długopisem i pisz: "zamknęłam okno", "zgasiłam światło w kuchni". Połóż tę kartkę obok łóżka i zawsze gdy będziesz chciała wstać i sprawdzić czy zrobiłaś co miałaś zrobić, przeczytaj to. Skupiaj się maksymalnie nad tym co robisz. Gdy jesteś w łóżku, zacznij czytać książkę, oglądać telewizję. Zajmij się czymś. Szukaj zastępczych czynności, ignoruj natrętne myśli. Jeśli to nie pomoże musisz wybrać się do specjalisty. Psycholog zastosuje psychoterapię, będzie rozmawiał z Tobą na temat tego, czego nie możesz przestać sprawdzać.
Mam nadzieję, że pomogłam.
Pozdrawiam :)
Siedmiokropka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz