Cześć dziewczyny! Mam 13 lat i problem z przyjaciółką. Przyjaźnie się z pewną dziewczyną- nazwijmy Kasia od 3 lat. Nocowałyśmy u siebie, wygłupiałyśmy się i w ogóle wszystko robiłyśmy razem. Aż pewnego dnia spotkałyśmy się w parku. Gadałyśmy i gadałyśmy aż weszłyśmy w temat ciuchów. Ona nie jest zbyt bogata ale nie jest też biedna. Nie stać ją na markowe ciuchy więc kupuje je w najtańszych sklepach. U mnie sytuacja jest odwrotna i ciuchy kupuję w markowych sklepach bo uważam,że tam są porządniejsze i lepsze. Ale oczywiście jej tego nie mówię. I jak tak gadałyśmy to ona nagle do mnie z wielkimi pretensjami, że ja mam takie drogie ciuchy, i że na pewno wolę się zadawać z bogatszymi od niej. I uciekła. Później nie chciała ze mną gadać. Później minęło już trochę i było ok. Dalej się spotykałyśmy i powiedziała mi, że jedzie nad morze na tydzień następnego dnia. Po tygodniu zadzwoniłam, żebyśmy mogły wyjść na zakupy czy coś a ona do mnie, że przecież jedzie na wakacje i się głupio śmieje. Pomyślałam, że na pewno kłamie. I jak niby wróciła już z tych wakacji to spotkałyśmy się raz i umówiła się, ze mną na nst. dzień bo chciała żebym poszła z nią przebić ucho bo sama nie chce. Czekałam i czekałam i w ogóle jej nie było! Dzwoniłam do niej, pisałam smsy i na nk a ona nic. Czy nie chce już utrzymywać ze mną kontaktów? Ma inną przyjaciółkę? Jest na mnie zła? Co mam robić mam szansę jeszcze się z nią przyjaźnić czy nie?! Proszę szybko o pomoc!!!
~ Natalia
Droga Natalio!
Najwyraźniej Twoja przyjaciółka ma jakiś problem. Trudno jest się domyślić, co ją tak naprawdę gryzie... jest zazdrosna, znalazła inne towarzystwo czy może jeszcze coś innego? Najlepiej będzie, gdy zapytasz ją o to wprost. Powiedz jej, że masz prawo wiedzieć, co zrobiłaś źle, bo zależy Ci na uratowaniu Waszej przyjaźni. Jeżeli będzie szczera i skłonna do rozmowy z Tobą, dowiesz się o co jej tak naprawdę chodzi.
Najbardziej prawdopodobne jest, że Kasia jest zazdrosna. Możliwe, że po prostu źle się czuje wiedząc, że nie może Ci dorównać w kwestii "pieniężnej". Twoim zadaniem będzie zapewnienie ją, że nie liczą się dla Ciebie pieniądze, ale jej charakter, to że bardzo ją lubisz i potraficie świetnie się dogadać. Myślę, że w rozwiązaniu tego problemu pomogą Ci jeszcze te notki:
>Przyjaciółka czuje się skrępowana moją hojnością<
>Chorobliwa zazdrość przyjaciółki<
Pamiętaj, że w tym wypadu liczy się przede wszystkim szczera, szczera rozmowa ;). Jeżeli ona nie pomoże, spróbuj dać Kasi trochę czasu, na przemyślenie Waszych spraw, jeśli się już nie odezwie, niestety, ale będziesz musiała dać sobie z nią spokój. Niektórzy ludzie nie potrafią żyć w świadomości, że są od kogoś "gorsi", a raczej tak im się tylko wydaje. Jeżeli i ona należy do grupy tych osób, z Waszej przyjaźni nic nie wyjdzie, nawet gdybyś chciała, ona zawsze będzie się uważała za tę "gorszą".
Pozdrawiam,
Crazy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz