wtorek, 17 sierpnia 2010

Znajomi mi się "znudzili"

A ja mam dziwny problem.
Otóż, mam kilku przyjaciół. Znamy się trochę. Tylko... poprostu mi się znudzili. Przyjaźń mnie nudzi. Ciągle szukam prawdziwych przyjaciół tak, jakbym ich nie miała. Nie chodzi o to, że z nimi jest nudno, tylko o to, że jakoś nie mam wielkiej ochoty się z nimi spotykać, mimo iż z nimi jest zawsze zabawnie. Dziwne, prawda? Ale chyba nie powinnam się zmuszać do przyjaźni z kimś, z kim nie chcę się przyjaźnić?

~Akaia

  

Droga Akaio!

Z jednej strony masz rację... nie można przyjaźnić się z kimś na siłę. Jeżeli nie masz ochoty z kimś się spotykać, nie powinnaś tego robić. W takich sprawach nie można się do niczego zmuszać, bo przez to może tylko ktoś ucierpieć ^^. Dlaczego piszę, że ktoś może ucierpieć? Bo któregoś dnia możesz nie wytrzymać, wybuchnąć, pokłócić się z kimś i tylko narobisz sobie wrogów.
Ale z drugiej strony... miałam podobną sytuację. Po prostu zaczęłam izolować się od niektórych ludzi i... po pewnym czasie zostałam całkiem sama. Szczerze powiedziawszy nie miałam się do kogo odezwać i zrozumiałam, że popełniłam naprawdę duży błąd i do dzisiaj wyrzucam sobie, że powinnam wtedy zachować choć odrobinę zdrowego rozsądku i docenić to, że tak naprawdę mam wspaniałych znajomych, którzy bardzo mnie lubią.
Dlatego, w oparciu o własne doświadczenie proponuję Ci, abyś jeszcze raz dokładnie, bardzo dokładnie wszystko przemyślała. Zastanów się nad wszystkimi za i przeciw. Jeżeli uznasz, że faktycznie nie chcesz mieć z nimi nic wspólnego, stopniowo się od nich odizoluj. Jeżeli jednak zrozumiesz, że bez nich będziesz bardzo samotna (czego z całego serca Ci nie życzę!), po prostu ciesz się każdą chwilą spędzoną z tymi wspaniałymi ludźmi ;).
Nie mogę Cię do niczego zmusić, ani niczego zakazać, ale bardzo bym nie chciała, abyś popełniła mój fatalny i niewybaczalny błąd, dlatego proponuję Ci jeszcze raz wszystko bardzo, bardzo dokładnie przemyśleć.

Pozdrawiam,
Crazy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała prudence. z Panda Graphics. Credits: x | x