Kilka razy już mi pomogłyście i mam nadzieję, że teraz również tak będzie. Mam dziwny problem z moim żołądkiem.. Gdy jestem w szkole muszę jeść na każdej przerwie (kanapka, bułka, coś słodkiego) pomimo tego iż nie czuję głodu. Wiem, że brzmi to dziwnie, ale muszę tak robić, bo gdy nic nie zjem strasznie burczy mi w brzuchu. Jest to niezwykle krępujące. Najdziwniejsze jest to, że burczy mi jedynie wtedy kiedy mam jakąś klasówkę, kartkówkę bądź "cichą lekcję" np pisanie pracy literackiej, albo samodzielne opracowanie jakiegoś tematu. Nie mam rewelacji żołądkowych (nawet jeżeli nic nie zjem) na głośniejszych lekcjach, pracach w grupie.. Nie wiem co mam o tym myśleć. Czy to możliwe, że robi mi się tak podświadomie? Może ma to jakiś związek z moją psychiką? Sama już nie wiem co mam o tym myśleć. Jak uczyłam się jeszcze w gimnazjum nie brałam do szkoły żadnego jedzenia i potrafiłamprzesiedzieć w szkole 8 lekcji bez burczenia w brzuchu. Dodam, że mam 18 lat, więc to raczej nie są objawy dojrzewania.
Pozdrawiam całą załogę NBS :)
~Sandra
Za oknem albo 20 stopniowy mróz, albo śnieżyca, że świata nie widać... No cóż, zima... Uważajcie- bakterie i wirusy czają się wszędzie! Jeśli nie chcecie skończyć jak ja- z kaszlem od którego całe gardło boli, katarem, przez który dojście do łóżka zajmuje mi dobre pięć minut- muszę się przekopać przez góry chusteczek; i bólem głowy jak po niezłej imprezie... Polecam ciepłe czapki i szaliki, herbatki z sokiem malinowym i witaminkę C, żeby wzmocnić odporność :)
To taki krótki wstępik i zabieram się do pomocy naszej czytelniczce :)
Sandro,
podzielę Twój post na dwie części. Po pierwsze- nie powinno się jeść, gdy nie odczuwa się głodu. Nasz żołądek trawi niektóre posiłki nawet dobę, więc gdy niepotrzebnie dorzucamy jakieś przekąski, nie jest to dla niego korzystne, bo i tak ma co robić...
Nasz organizm odkłada w postaci tkanki tłuszczowej nadwyżkę substancji, dostarczanych przez nas, a co za tym idzie- tyjemy...Najgorsze są właśnie takie przekąski między posiłkami w postaci ciasteczek, cukierków czy batoników, ponieważ to czysta glukoza.
Jeśli chcemy coś podjeść między II śniadaniem i obiadem, polecam np.: marchewkę, jabłko czy pomarańczę- są zdrowe i zawierają dużo witamin.
Przechodząc do drugiej części Twojego postu... Nieprzyjemne burczenie w brzuchu najczęściej występuje wówczas, gdy jesteśmy głodni, jednak w Twoim przypadku to definitywnie nie jest mały głód. Burczenie może też wynikać z obecności zbyt dużej ilości gazów w przewodzie pokarmowym.
Polecam więc, spożywać posiłki w spokoju, ograniczyć stres i rozmowy podczas nich do minimum; wyeliminować ze swojej diety produkty szczególnie gazotwórcze, takie jak warzywa kapustne i strączkowe, oraz słodycze. Ponadto spożywaj posiłki w regularnych odstępach, nie pozwalaj, aby Twój żołądek musiał się domagać przez godzinę posiłku.
Wiem, że w szkole, a szczególnie w klasie maturalnej (do której wydaje mi się- uczęszczasz) nie jest łatwe pozbyć się stresu i zadbać o dietę; ale postaraj się :)
Jeśli jednak żadna z tych metod nie poskutkuje, radziłabym udać się do lekarza pierwszego kontaktu, który zapewne wypisze skierowanie do gastrologa, a ten, zdiagnozuje problem.
Pozdrawiam,
BallerinaGirl.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz