wtorek, 19 października 2010

Mama zachowuje się jak nastolatka


Hejka. Mam pewnien problem z moją mamą. No, ale od początku. Mieszkam z
ojczymem i mamą, lecz oni nie są do siebie zbytnio przywiązani. Ciągle
sie kłócą. Mój ojczym wyjechał 8 miesięcy temu do Szwecji, a moja mam
cały czas flirtuje z innymi kolesiami. Nawet jak był mój ojczym to
robiła, co było częstym powodem ich kłótki. Teraz nie raz słyszę
rozmowy mojej mamy przez telefon, gdy rozmiawia z jakimiś męzczyznami,
pozatym często przesiaduje na internecie na czacie. Chciałabym by mama
była szcześliwa, bo wydaje mi się, że z związku jej i ojczyma nic nie
wyjdzie, ale czy nie mogłaby Spotykać się z realnymi facetami, a nie
tymi poznanymi przez internet ? Pozatym od czasu kiedy wg. odkreyła "
,magie internetu" mam wrażenie, że nic innego się dla niej nie liczy.
Zachowuje się jakby była w moim wieku, jakby nie miała już żadnych
obowiązów i jakbym ja była dorosła. Próbowałam już na ten temat z
nią pogadać, ale za kązdym razem kończyło się to kłótnią. Jak jej
delikatnie wytłumaczyć, że jej zachowanie mnie denerwuje ? Kiedy mówie
jej, ze jak chce znaleźć sobie kogoś innego, to niech weżmie rozwód,
to ona wybucha złością. Co mam zrobić ? 

~NaSTOLETNIA



Droga NaSTOLETNIA! 
Nie możesz mamie nakazywać, mówiąc aby wzięło rozwód. Sama widzisz,
że bardzo ją to denerwuje. Twoja mama teraz z dorosłej, odpowiedzialnej
kobiety przeistoczyła się w rozbrykaną nastolatkę, która z racji wieku
chce spróbować wszystkiego. Nie napisałaś jednak od kiedy taka się
stała. Od momentu, gdy w waszym życiu pojawił się ojczym, czy może od
zawsze taka była? 
Powiem Ci, że tak naprawdę w takiej sytuacji nie możesz za dużo
zaradzić. Twoja mama jest dorosła i nie będzie chciała się zmienić ot
tak, bo Ty sobie tego życzysz. W jej mniemaniu nie robi Ci żadnej krzywdy
tym, że prowadzi beztroskie życie, ale tak naprawdę domyślam się
jak się czujesz. Robisz teraz za dorosłą i odpowiedzialną osobę, a
przecież to Ty mogłabyś zachowywać się jak Twoja mama, wtedy ona
martwiłaby się o Ciebie i ''magie internetu''. No ale jest jak jest i trzeba
chociaż spróbować to zmienić.
Najważniejsza jest rozmowa. Nie nakazywanie aby
wzięła rozwód z ojczymem, ale tłumaczenie. Najlepszy sposobem jest
wyrażanie uczuć. Powinnaś powiedzieć jak się czujesz kiedy ona się
tak zachowuje. Jak bardzo Ci brakuje dorosłej i odpowiedzialnej osoby, na
którą możesz liczyć. Twoja mama nie jest Ci teraz wsparciem, a bardziej
kimś w rodzaju koleżanki. Przynajmniej się tak zachowuje i to również
jej powiedz. Matka powinna być autorytetem, a Twoja niestety swoim
zachowaniem nie jest żadnych autorytetem na przyszłość. Mów to
spokojnie i delikatnie, aby zrozumiała, że boli Cię to zachowanie i
powinna się ustatkować. Jeśli kocha swojego męża, to powinna się go
trzymać, jeśli zaś nic nie czuje, to nie ma sensu męczyć się w tym
związku, a z boku flirtować z innymi facetami, tym samym krzywdząc Twojego ojczyma.
Jeśli jednak rozmowa nie pomoże, a Twoja mama będzie uważała swoje
szaleństwa za 'niewinne flirty', to nie da się zmienić jej poglądów.
Będziesz musiała uszanować to i poprostu ją kochać. To Twoja matka, a
matkę ma się jedną - pamiętaj o tym. W przyszłości będziesz
wiedziała, żeby nie zachowywać się tak dla własnych dzieci, bo tym
tylko się je rani.
Ja jednak jestem dobrej myśli, że rozmowa się na coś przyda a Twoja
mama zrozumie, że w tym wieku nie przystaje na 'szczenięce' zachowania.
Rudzielec.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała prudence. z Panda Graphics. Credits: x | x