Nie wiem czy moje pytanie powinnam skierować do Urody, czy do Zdrowia. W zasadzie pasuje ono do obu kategorii. Mam piętnaście lat. Od siódmego roku życia męczę się z zajadami. Tzn. pękające kąciki ust. Są one ciągle, okropnie bolą. Chodziłam do wielu alergologów, dermatologów. Przepisywali mi różne maści, pomagały one na tydzień, a potem wszystko od nowa. Jestem uczulona na gluten (czyli mąka, chleb), mleko, nikiel (zawarty jest nawet w maśle czy wodzie) i wiele wiele innych rzeczy. Jadłam chleb bezglutenowy, ale to istna masakra. Nawet się przełknąć nie da. Jak mam żyć bez chleba, masła czy wody? Czy mogę coś jeszcze zrobić? Może znacie jakieś sposoby na zajady, a może chociaż, żeby ja zamaskować? Pozdrawiam ciepło!
~Just
Droga Just.
Twoje problemy z zajadami mogą wynikać z powodu niedoboru witaminy B2. Potrzebujemy jej 12mg dziennie. Objawami jej niedoboru są oprócz tego: słabe włosy i paznokcie, stany zapalne skóry w połączeniu z zaczerwienieniem i tworzeniem się łusek, pieczenie języka. Jest ona dostarczana do organizmu m.in. z mlekiem i jego przetworami, produktami zbożowymi, marchwią, szpinakiem, rybami morskimi, jajkami. Jednak to wszystko zawiera nikiel lub gluten (albo jest mlekiem). Jesteś uczulona, więc ich unikałaś, a organizm nie dostawał potrzebnych witamin w konsekwencji czego tworzyły się zajady. Jednak udało mi się znaleźć coś co nie zawiera niklu, glutenu, ani nie jest mlekiem, za to posiada witaminę B2 (a nawet wiele innych). Są to drożdże. Wystarczy jeść łyżeczkę, lub pół dziennie i zajady powinny zniknąć. Dodatkowo polepszy ci się cera, wzmocnią paznokcie i włosy.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w walce z zajadami.
Oui.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz