Heej :3 Moje pytanie dotyczy getrów-
ostatnio dostałam świetne, lecz niestety za każdym razem wyglądam w nich jakbym
się z choinki urwała :/ Napiszcie coś o getrach- do czego się je nosi, jak je
zakładać, ok?
Z góry dzięki za pomoc i pozdrawiam!
~Milo
Z góry dzięki za pomoc i pozdrawiam!
~Milo
Kochana Milo!
Szkoda, że nie napisałaś w jakim odcieniu otrzymałaś
getry – ułatwiłoby mi to nieco zadanie i dobór kolorystyczny do ubrań. Postaram
się dlatego napisać zarówno o szaroburych, jak i o tych w żywych kolorach. Na początek, klasyczne:
Szare, czarne, ciemnobrązowe, białe, beżowe – jednym słowem
uniwersalne.
Możesz je założyć do każdego koloru bazy ubraniowej. Gorzej
jest z tymi ekstrawaganckimi:
Czerwonymi, żółtymi, niebieskimi, zielonymi, różowymi i
tak dalej.
Oczywiście, możesz ubrać się w dwa kolory – np. łączyć
niebieski z czarnym i wtedy soczysty kolor będzie bardzo na miejscu. Odradzam
mieszanie 3 i więcej kolorów – powstanie nam: „ubrałam wszystko, co miałam pod
ręką w szafie”. Nie przesadzając będziemy wyglądały stylowo.
Getry są bardzo śliskim tematem: z jednej strony nie
powinny ich nosić dziewczęta otyłe (jeszcze bardziej pogrubiają łydki), a z
drugiej zaburzą wizualny obraz osoby wybitnie szczupłej (łydki zrobią się
nienaturalnie grube w porównaniu do reszty „patyczków”) Wychodzi na to, że są
najlepszym dodatkiem dla dziewczyny przeciętnej, czyli również dla Ciebie ;-)
Parę słów na temat „do czego mogę je założyć?”:
a) do legginsów
b) do wąskich rurek
c) na rajstopy, do spódniczki
Jednak abyśmy mogły uzyskać efekt cieszący oko, musimy
pamiętać o paru drobiazgach:
a) getry nie wyglądają zbyt dobrze w połączeniu ze
sportowym obuwiem za kostkę – oczywiście możesz próbować je wpychać do buta,
ale prędzej, czy później się wysuną i brzydko pofałdują. Musisz wtedy pamiętać
jeszcze, że w obuwiu masz już legginsy/spodnie/skarpetki.
b) getry nie sprawdzają się z botkami na płaskim obcasie –
po prostu nie wygląda to szczęśliwie. Trzeba zapamiętać. Z tymi na korku
wyglądają nieco lepiej.
c) getry możesz zakładać na kozaki – fajnie wyglądają i
dodatkowo ocieplają but (chociaż wiele osób w to nie wierzy!). Zwróć jednak
uwagę, czy kozak nie posiada sprzączek, ostrych ćwieków, zamków i tym
podobnych. Mogą one haczyć o materiał, powodować dziury i wychodzące nitki.
d) hitem sezonu są trapery i buty glano-podobne.
Elementem, który dodaje temu obuwiu większego pazura są właśnie… getry!
Zakładasz na wierzch, nie wyżej niż pod kolano, lekko marszczone i viola!
Elegancko.
e) getry
to stary i sprawdzony trik w połączeniu z
eleganckimi butami na obcasie, stylizowanymi na lata 20’. Wygląda to
bardzo
dojrzale i ma swój własny, niepowtarzalny styl. No i oczywiście stopa
nam nie marznie w zimowe dni! Jednak akurat tutaj skłaniam się do
wykorzystania getrów
ciemnych – kolorowe nie dałyby już tak samo dobrego efektu. Pokażmy
naszą
bardzo kobiecą naturę! Jak bardzo by nie była ukryta ;-)
f) na imprezę, by szaleć do rana – baleriny! Kolorowe
rajstopy (np. w mocnym malinowym kolorze) i czarne getry będą się świetne
prezentować. Akurat na karnawałowe prywatki.
Warto mieć w swojej szafie kilka par tych wełnianych „ocieplaczy”.
Nawet, gdy już wyjdą z mody mogą się przydać na łyżwy, czy na spacer w mroźny
dzień. Nie zakopuj ich również, gdy będzie kończyć się zima – sprawdzają się do
trampek, jako gadżet na przejście wiosny i jesieni.
A gdy znudzi Ci się noszenie getrów i jeżeli stwierdzisz,
że nie są zbyt mocno znoszone, możesz zrobić z nich rękawiczki bez palców!
Wypróbowany patent! Jeżeli są bez ściągacza za piętę, odmierzasz ile miejsca
potrzebujesz na kciuk i zszywasz paroma pociągnięciami nitki. W drugim
przypadku najpierw wyrównujesz rant.
Mam nadzieję, że dostatecznie pomogłam! Jeżeli chciałabyś
się jeszcze czegoś dowiedzieć, np. poprosisz o konkretną stylizację – napisz w
komentarzu. Ze wszystkich sił spróbuję dogodzić ;-)
Ślę Ci pozdrowienia cieplejsze od nowych getrów!
Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz