Hej dziewczyny. Mam pewien problem, dotyczy mojej... Dawnej prawie- przyjaciółki. Od początku roku przyjaznilam sie z dziewczyną o imieniu... Nazwijmy ja X, ale potem ona poznała K. K nikogo z klasy nie znała ale szybko sie zintegrowala, tak jak ja i X. Nie jestem typem obrazalskiej itp i nie byłam zła na X ze nie jest moją własnością, bo to by było okropne. Przeciwnie, postanowiłam polubić sie z K, bo nie chciałam tracić X która wtedy poświęcała jej kupę czasu. Przyszło trud o, ale prYszlo- K zaakceptowała moje towarzystwo, a po chwili nawet bardziej- bardzo mnie polubila, wiele razy mi to mowila, chciała żebyśmy przyjaźniły sie w 3. No wiec bylysmy A, K i X dopóki ja i X nie zauważyliśmy dziwnych zachowań K. Chciała bawić sie w
Lesbijki itp, zaczęła potwornie sie rządzić, kierować klasą... Przestaliśmy ją lubić. No trudno przyjaznic sie w dziewczyna
Która rozkazuje innym itd. Ale wtedy, gdy mialysmy sie od
Niej odciąć z X, nastąpiły komplikacje- X
Zaczęła zadawać sie z osobami które niezbyt lubię, a K wprost nienawidzi. Były to czasy tuż przed dniem który z X wyznaczylysmy na powiedzenie K ze nie lubimy i denerwuje nas. I wtedy K wzięła mnie na bok i zaczęła gadać rożne rzeczy na X... i na dziewczyny z innej
Kl z którymi zaczęła sie zadawać... A ja głupia potakiwalam... I teraz K uważa ze ja uwielbiam nadal a my z X juz nie wiemy
Jak jej to powiedzieć- w końcu potakując temu co K mowila zachowalam sie jak idiotka... Co mam zrobić?
~Zaplątana
Kochana!
Przede wszystkim zastanów się, co chcesz zrobić. Nie możesz tak sobie skakać z kwiatka na kwiatek. Musisz być pewna, że Ty i X chcecie zakończyć znajomość z K. Na pewnie nie będzie zadowolona, więc nie róbcie jej niepotrzebnie nadziei. Rozumiem, że ta dziewczyna bardzo Was denerwuje, a nie można przecież męczyć się z kimś, kogo się nie lubi, bądź narzuca on jakieś poglądy, czy zachowania.
Jeśli postanowicie, że Wasza decyzja jest słuszna i naprawdę chcecie się odciąć od K, musicie to zrobić bardzo delikatnie. Nie wiem jaki ma charakter i do czego jest zdolna, ale na pewno ma uczucia. Dlatego proponuję dwie opcje.
1. Porozmawiajcie z nią. Stanowczo, ale delikatnie. Oczywiście wytłumaczcie powód Waszego zachowania. Jeśli dowie się, że Was denerwuje i nie odpowiada Wam jej towarzystwo, pewnie się zastanowi i przemyśli swoje zachowanie. Po prostu bądźcie z nią szczere.
2. Powoli, stopniowo się od niej oddalajcie. Myślę, że to najlepsze rozwiązanie, bo nie odczuje tak tego i widząc, że jesteście znudzone, sama się wycofa.
Wcale nie musicie zrywać kontaktu z K. Możecie się z nią nadal przyjaźnić, ale ograniczyć kontakty. Lub po prostu gdy jej zachowanie Wam się nie spodoba, głośno zaprotestujcie i powiedzcie, że to jest dziwne, czy nie fair. Parę razy i zrozumie, co jest dobre.
Mam nadzieję, że jakoś uda Ci się rozwiązać sytuację. Życzę powodzenia!
Margaret
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz