czwartek, 3 lutego 2011

Żółte plamy po poceniu.


 Póki jest lato trzeba używać więcej antyperspirantu, bo bardziej się pocimy. I w tym czasie boję się, że zniszczę sobie kolejną bluzkę. Psikam się pod pachami potem sie ubieram. A wieczorem białawawożółte, podłużne plamy pod rękawem (z reguły na szwie). Przy normalnym praniu nie chce mi się to zmywać, a za każdym kolejnym użyciem jest coraz gorzej, aż robi się tam coś rodzaju skorupki. Mam zniszczone już trzy bluzki i nie wiem, czy to problem mojego potu czy dezodorantu. Co robić, aby nie powstawały takie zabrudzenia na kolejnych ubraniach? Jeśli takowe powstaną, to jak mogę je zmyć?~IronMouse



Droga IronMouse!

Jeśli po użyciu dezodorantu dzieje się tak, jak opisałaś, to widzę dwa możliwe problemy:
1. Tani, zły lub niedopasowany dezodorant

Źle dobrany dezodorant może wejść w reakcję chemiczną z naszą skórą i potem i spowodować powstawanie plam. Tak samo dzieje się z dezodorantem kiczowatym. W tym przypadku wyjście jest proste - zainwentować w droższy produkt z dobrym atestem :) (najlepiej bez talku)
2. Problemy z wydzielaniem potu
Czasami poprzez złe działanie organizmu, nasz pot zawiera substancje, których nie powinien i przez to w połączeniu z dezodorantem stwarza takie "żółte plamy". W tej chwili powinnaś udać się do dermatologa na badanie, bo być może to coś poważnego.
Tak czy siak, radziłabym udać się do lekarza, lepiej chuchać na zimne :)

Pchełka
Załoga NBS (15:21)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała prudence. z Panda Graphics. Credits: x | x