Mam pytanie...
Mam 15 lat i nie miałam nigdy chłopaka tzn miałam ale nie na
poważnie... tak raczej po przyjacielsku xD chodzi mi o to że nigdy
chłopak nie przyjeżdżał do mnie do domu!!! Teraz poznałam na dyskotece
pewnego chłopaka i jakby udało mi się z nim chodzić to pewnie
przyjeżdżałby do mnie do domu (jest 5 lat starszy!!!) no ale co mam
powiedzieć rodzicom??? Mam bardzo plotkarską babcię xD tzn ona pewnie
by mówiła przy każdej nadarzającej się okazji że mam chłopaka... I od
razu mówię ze nie będę z nikim gadać "na poważnie" i tłumaczyć że nie
mam 5 latek... Są jakieś inne sposoby? Rodzice każą znaleźć mi sobie
chłopaka ale obawiam się że jakbym przyszła z jakimś do domu zadowoleni
by nie byli... Aaaa i mieszkam na wsi to kolejny wielki minus!!!! I nie
koniecznie on... jeśli w ogóle miałabym chłopaka i chciałabym żeby do
mnie do domu przyjechał... co powiedzieć rodzinie??? Help...~Gośka93
Gosiu!
Jeśli zaszłaby sytuacja, w której chłopak przyjeżdża do Ciebie do domu to przedstaw go rodzicom. Nie musisz mówić ile ma lat. Przecież nie byłoby fajne przedstawiając chłopaka powiedzieć: "Mamo/Tato, to Kazio*, mój chłopak. Ma 20 lat. Pasuje?". Kiedy rodzice zaczną wypytywać ile ma lat, gdzie się uczy możesz wiek zaniżyć(trochę nie fair wobec rodziców, ale jeśli ci zależy...). Potem nie siedź z chłopakiem przy rodzicach, bo to będzie dla niego trudne i krępujące.
*przykładowo xD
Gdy
będziesz pewna, że rodzice dobrze zareagują na wieść o tym ile chłopak
ma lat sama możesz się przyznać. Pamiętaj, aby powiedzieć dlaczego
wcześniej nie powiedziałaś im prawdy. Że się bałaś ich pochopnej oceny, i
że chciałaś aby go lepiej poznali. To twoje życie. Możesz zrobić co uważasz za słuszne. Oczywiście uważaj, bo starszy chłopak może chcieć od Ciebie czegoś więcej kiedy nie będziesz na to gotowa.
Podaję nr GG: 9453095. Można pisać nawet kiedy będę niedostępna. Często siedzę na niewidocznym;)
Powodzenia,
Em-94
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz