Witam drogą załogę NBS. Uważam, że jesteście jednym z najlepszych blogów (z poradami) na Onecie. Ale dosyć o komplementach Mam
problem. Otóż. Ponoć jestem bardzo lubiana w szkole, w klasie, w
otoczeniu, większość osób mnie zna i w ogóle. Zawsze, nie narzekałam na
brak powodzenia u chłopców, np. w klasie. Ale. Mam przyjaciółkę w klasie
i z klasy przeciwnej. Jednak często czuję się samotna i nielubiana.
Koledzy z klasy w jeden dzień, może się wydawać, że mnie lubią i wg, a
na drugi zachowują się chamsko. Dodam, że przy bliższych znajomych
jestem odważna, ale przy innych nieśmiała i nie za bardzo wiem o czym
gadać, jak zacząć rozmowę z tymi 'nowymi' osobami. Podoba mi się chłopak
o rok starszy, chciałabym się z nim chociaż, zakolegować, ale on mnie
nie zauważa. Już raz do niego napisałam. Pisaliśmy jeden dzień i to
jeszcze tak o koleżance, która się w nim zakochała. I tyle. Jest ładny i
wiele dziewczyn się do niego zaleca, więc pewnie dlatego mnie nie
zauważa..Hm. Tzn. wie, że istnieje, ale jestem mu obojętna. Nie ma
potrzeby ze mną gadać.. Co ja mam zrobić, żeby to jakoś zmienić. Jak
zacząć pisać, chociażby na gg, żeby nie skończyło się to tylko na jednym
razie.. i jak zwalczyć nieśmiałość do nowych osób.. I stać się ważna
dla innych ? Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam.
~Paulina
~Paulina
Paulino!
Za wszystkie komplementy serdecznie dziękujemy:)
Staramy się, chociaż jak patrzę na komentarze to niektóre z Was mają do nas o to pretensje:) No cóż... Cieszę się, że choć część z Was jest zadowolona.
Jestem tego zdania, że jak coś się wali to wszystko na raz, a jak coś jest dobrze to ma się wrażenie, że można wszystko. Mam sposób na dobry humor, jeśli jest on mi potrzebny. Po prostu wstaję rano i nie myślę o tym, co jest beznadziejne tylko się uśmiecham. Puszczam ulubioną muzykę, pełen relaks i od razu mam wrażenie, że cały świat należy do mnie. Robię tak wtedy kiedy mam zawody w piłkę ręczną. Muszę zachowywać spokój, uspokajać wszystkie koleżanki z zespołu, żeby wszystko było w porządku.
Można mój pomysł wypróbować kiedy chcemy do kogoś zagadać, zrobić coś, co wydaje nam się straszne. Należy sobie powiedzieć, że przecież jesteśmy fajne, lubiane i na pewno będzie dobrze.
I wszystko będzie dobrze.
Co do chłopaka, póki nie przekonasz się jak jest dokładnie, nie będziesz niczego pewna. Postaraj się napisać na gadu, znaleźć jakiś punkt zaczepienia. I rozmawiać. Na szkolnym korytarzu uśmiechnąć się, pokazywać się radosną. To na prawdę działa.
Pozdrawiam, Em-94
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz