czwartek, 5 maja 2011

Domowe sposoby na fale

Dziewczyny! ;D Mogłybyście napisać o domowym sposobie na falowane włosy?

~Marta. ;-)



Droga Marto!

Domowych sposobów na fale jest tak wiele, że pewnie nie udałoby mi się wymienić ich wszystkich. Począwszy od warkoczy, skończywszy na papilotach - zależy to jednak od tego, jak podatne są Twoje włosy i jak bardzo chcesz je pofalować/zakręcić. Jeżeli na przykład marzą Ci się syrenie fale, zapleć na noc francuzy, a jeśli wolałabyś "anielskie" loczki, drobn e papiloty będą dobrym rozwiązaniem. I tak dalej, i tak dalej... :).

Postanowiłam opisać te dwa sposoby.



1) Warkocze.

Dokładnie umyj włosy kosmetykami nie obciążającymi włosów, najlepiej takimi dodającymi puszystości (polecam Herbal Essences). Jeżeli chcesz uzyskać porządne skręty, użyj np. odżywki Nivea Hair Care Skręt fal i loków (czyli takiej do włosów falowanych). Następnie bardzo dokładnie wytrzyj włosy ręcznikiem, tak, by nie kapała z nich woda i pozostały tylko wilgotne. Nałóż na dłonie sporą ilość pianki (polecam Nivea Volume Sensation) i skrupulatnie wetrzyj we włosy. Delikatnie podsusz je suszarką, jednak tak, aby nie były do końca suche. Na końcu zapleć dwa warkocze. Zwiąż je gumkami u góry i u dołu (postaraj się, by były jak najdłuższe, najlepiej jeżeli końcówki zawiniesz inną frotką w mini koczki). Jeśli chcesz uzyskać efekt skręcenia Twoich pukli od nasady, zrób francuzy - jeśli nie potrafisz ich wykonać, poproś mamę lub siostrę. Pomocne są liczne filmiki na youtubie, pokazujące wykonanie takiej fryzury.
Rankiem zanim rozpleciesz swoje dzieło, jeszcze raz wetrzyj w nie piankę i delikatnie "przejedź" suszarką po splotach. Potem możesz już zdjąć gumki . Roztrzep włosy i rozczesz je od spodu. Następnie spryskaj je lakierem.
Mam nadzieję, że efekt będzie fajny :). To był mój sposób na domowe fale.

2) Papiloty.

 

Tutaj możesz wykorzystać gotowe pianki do zawijania na nich kosmyków. Podobne zestawy na pewno są bardzo łatwo dostępne. Możesz też sama wykonać papiloty, używając do tego np. kawałków papieru toaletowego. Unikaj twardych kawałków kartonu, bo fale wyjdą kwadratowe. Postępuj podobnie jak z warkoczami, tyle że po wytarciu ręcznikiem i dokładnym nałożeniu pianki, nawiń każde pasmo na papilot i zabezpiecz gumką do włosów, spinką albo wsuwką. Potem spryskaj lakierem.
Rano rozwiń papiloty, utrwal i ciesz się efektem. Pamiętaj, że w tym przypadku sama możesz ustalić grubość fal.

Mam nadzieję, że któryś z tych patentów przypadł Ci do gustu, a jeśli nie, zachęcam do dalszych poszukiwań. Możesz użyć np. lokówki czy prostownicy, ale pamiętaj o uprzednim zastosowaniu kosmetyku chroniącego przed wysoką temperaturą.

Pozdrawiam serdecznie!
Megu ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała prudence. z Panda Graphics. Credits: x | x