wtorek, 7 czerwca 2011

Stara miłość nie rdzewieje?

Cześć! Na początku... Bardzo fajny blog i porady też świetne, ale do rzeczy... Zakochałam się w moim "byłym" kumplu! W podstawówce też go kochałam, byliśmy naprawdę blisko... Nie dawno kumpela dowiedziała się od niego, ze też mnie kochał WTEDY. A ja znowu go kocham. ;( Ale jesteśmy w innych klasach, rzadko gadamy na przerwach, czasem muszę się dopominać o cześć... ;[[[ On ma nowe towarzystwo w tym dużo kumpeli, w szkole jest otoczony zawsze przez "dobre kumpelki" takie jak ja kiedyś. Nie wiem co robić. Boję się, że mnie wyśmieje czy coś w tym stylu... :((((((( Jednym słowem nasz kontakt się "urwał". Czasem się na mnie patrzy i patrzy, prosto w oczy a nawet nie powie cześć ani nic. Hmmm... Liczę na szybką odpowiedź
MarcepanPrincess
 
 

Księżniczko Marcepanu,
Sądzę, że nie znasz wartości słów takich jak - miłośc czy kochanie. 
Raz mówisz, że dowiedziałaś się, że Cię kochała, jednak z drugiej strony podkreślasz, iż byłaś jego dobrą kumpelką. Hm... Czy kumpelki się kocha ? Nie. To całkiem odrębne relacje.
Nie sądzę również, iż to uczucie, którym go teraz darzysz jest miłością. 
Myślę, że to po prostu tęsknota. Tęsknisz za bliskim kontaktem z nim. Za rozmowami i ogólnie dobrymi relacjami. Sądzę, że powinnaś odnowić tą znajmość. Zagadaj do niego na przerwie, tak o - jak koleżanka z dawnych lat. Zaprzyjaźnij się z nim, poznaj go na nowo... No i kto wie ? Może kiedyś wasza dawna miłość się odrodzi ? 
Pozdrawiam i życzę powodzenia ;*
Rebell.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała prudence. z Panda Graphics. Credits: x | x