Mój problem dotyczy chłopaka. No oczywiście się w nim zakochałam :).
Znamy się od początku roku szkolnego (chodzimy ze sobą do szkoły). On jest o rok starszy (ja mam 13 lat). Przez dłuuugi czas ciągle mi się przyglądał. Zawsze. Patrzył na mnie. Ja się do niego z grzeczności uśmiechałam. Nawet nie wiedziałam jak się nazywa, nie byłam ciekawa. Pewnego dnia znalazłam jego profil na gronie no i zaprosiłam go do znajomych, ale nic nie pisaliśmy. Z jakieś dwa tygodnie temu razem z kolegą przyszli do nas do klasy usiedli z nami i gadaliśmy. Nic specjalnego. Wkońcu jego kolega powiedział mi, że ktoś z nas się we mnie zakochał. Póściłam to mimo uszu.Rozmowa nic specjalnego. Ale potym zrozumiałam, że się w nim zakochałam. Nie wiem dlaczego! poprostu! Nie jest ładny, powiem więcej jest brzydki. Nie przeszkadza mi to! Zakochałam się. Po tygodniu zauważyłam, że na koytarzu taka barbie się do niego lepiła, przeszłam szybkim krokiem by na to nie patrzeć. Wtedy on ją odepchną. Ona zrobiła tylko zdziwioną minę i zaczęła się lepić do innego. Tego dnia wysłałam mu pierwszą wiadomość na gronie. Zapytałam się czy z nią chodzi. Odpowiedział "Nie...ja z nią?! No co ty?...wogóle z kąd Ci się to wzieło?" Odpowiedziałam, że dlatego bo sie do niego lepiła. On napisał, że nie do niego tylko do wszystkich. I zapytał dlaczego dziewczyny z mojej kl. go nie lubią. Odpowiedziałam. Na tym skończyła się ta rozmowa. Przedwczoraj znowu napisłam. Zapytałs się co umnie. Odpowiedziałam...Wogóle był baardzo miły, nigdy wcześniej nie gadałam tak z chłopakiem. Na końcu spytał o moje gg. Na tym się skończyło. Jak narazie nic się nie zmieniło. Dziś go widziałam tak krótko, że nie zdążyłam nawet powiedzieć mu cześć. Jutro kończymy lekcje o tej samej godz. jak myślicie co powinnam zrobić??? Czy on też się we mnie zakochał?
PS. Wiem, że pewnie macie wiele podobnych komentarzy, ale baaardzo mi na tym zależy!
Pozdrawiam
~a
Znamy się od początku roku szkolnego (chodzimy ze sobą do szkoły). On jest o rok starszy (ja mam 13 lat). Przez dłuuugi czas ciągle mi się przyglądał. Zawsze. Patrzył na mnie. Ja się do niego z grzeczności uśmiechałam. Nawet nie wiedziałam jak się nazywa, nie byłam ciekawa. Pewnego dnia znalazłam jego profil na gronie no i zaprosiłam go do znajomych, ale nic nie pisaliśmy. Z jakieś dwa tygodnie temu razem z kolegą przyszli do nas do klasy usiedli z nami i gadaliśmy. Nic specjalnego. Wkońcu jego kolega powiedział mi, że ktoś z nas się we mnie zakochał. Póściłam to mimo uszu.Rozmowa nic specjalnego. Ale potym zrozumiałam, że się w nim zakochałam. Nie wiem dlaczego! poprostu! Nie jest ładny, powiem więcej jest brzydki. Nie przeszkadza mi to! Zakochałam się. Po tygodniu zauważyłam, że na koytarzu taka barbie się do niego lepiła, przeszłam szybkim krokiem by na to nie patrzeć. Wtedy on ją odepchną. Ona zrobiła tylko zdziwioną minę i zaczęła się lepić do innego. Tego dnia wysłałam mu pierwszą wiadomość na gronie. Zapytałam się czy z nią chodzi. Odpowiedział "Nie...ja z nią?! No co ty?...wogóle z kąd Ci się to wzieło?" Odpowiedziałam, że dlatego bo sie do niego lepiła. On napisał, że nie do niego tylko do wszystkich. I zapytał dlaczego dziewczyny z mojej kl. go nie lubią. Odpowiedziałam. Na tym skończyła się ta rozmowa. Przedwczoraj znowu napisłam. Zapytałs się co umnie. Odpowiedziałam...Wogóle był baardzo miły, nigdy wcześniej nie gadałam tak z chłopakiem. Na końcu spytał o moje gg. Na tym się skończyło. Jak narazie nic się nie zmieniło. Dziś go widziałam tak krótko, że nie zdążyłam nawet powiedzieć mu cześć. Jutro kończymy lekcje o tej samej godz. jak myślicie co powinnam zrobić??? Czy on też się we mnie zakochał?
PS. Wiem, że pewnie macie wiele podobnych komentarzy, ale baaardzo mi na tym zależy!
Pozdrawiam
~a
Kochana A,
Sądzę, że również coś do Ciebie czuje. Więc nie masz na co czekać, tylko bierz się za niego. ;)
Pisz do niego częściej, rozmawiaj z nim na przerwach. Może jest nieśmiały i czasem nie wie jak zagadać, a w szczególności, kiedy jesteś z tymi koleżankami, które ponoć go nie lubią.
Pisz do niego częściej, rozmawiaj z nim na przerwach. Może jest nieśmiały i czasem nie wie jak zagadać, a w szczególności, kiedy jesteś z tymi koleżankami, które ponoć go nie lubią.
Pytasz
co powinnaś zrobić... Hm. Teraz, kiedy wiesz, że on naprawdę zwraca na
Ciebie uwagę, to odwzajemniaj to. Patrz na niego, uśmiechaj się. Zaproś
go czasem na spacer, tak z własnej inicjatywy. Wiesz, żeby ten kontakt
nie ucichł... Od dawna zdanie o tym, że chłopcy powinni robić pierwszy
krok zanikło. Zatem... Do dzieła !
Powodzenia ;*
Rebell. <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz