wtorek, 26 lipca 2011

Jeden mnie podrywa, drugiego kocham!

mam problem . jestem w 1 klasie gimnazjum [ ale to nie jest ważne . każdy mi mówi że wyglądam na co najmniej 3 lata starszą i z wyglądu , i z charakteru ] .
no więc .. mój problem związany jest z miłością .. - mam takiego kumpla .. bardzo dobrego kumpla .. poznaliśmy się przez internet .. [ teraz znamy się już w realu i wg ] ... no i on bardzo mi się podoba [ podobał mi się już wtedy kiedy znaliśmy się z pisania ,a widzieliśmy siebie tylko na zdjęciach ] .. często myślę sobie o tym jakby to pięknie było ,gdybyśmy byli razem.. no ale ..to tylko marzenia .. no i jest taki problem.. że ja go na prawdę kocham.. i nie jest to żądne głupie zauroczenie .. czuje ogromny ból kiedy on pisze sobie komentarze na nk z jakimiś dziewczynami .. jestem po prostu zazdrosna .. i przez tą cholerną miłość do niego nie umiem związać się z żadnym innym chłopakiem.. był taki chłopak .. nazwijmy go X .. on się we mnie zakochał .. no przyznam .. ładny był .. chciał się ze mną sam na sam spotkać .. zgodziłam się ..a kiedy miało już dojść do spotkania odwołałam je.. dlaczego ? bo przemyślałam wszystko i twierdziłam że i tak z tego nic nie będzie ,bo nie umiała bym być z nim bo kocham tamtego ... jest też taki inny chłopak .. nazijmy go Y .. no i ten Y .. on chyba do mnie startuje.. to znaczy wszystko na to wskazuje .. i nawet koleżanki mi to mówią .. no i co ? on robi sobie tylko nadzieje przez moją głupiznę .. bo co ? bo go lubię .. zaczepiam go nieraz..uśmiecham się do niego..pisze z nim sms-y .. i wg .. no i wiem ze on może mieć tą nadziję .. ale przecież ja i tak wiem że jak przyjedzie co do czego to ja nie bedę chciała..a raczej nie będę umiała z nim być..bo .. bo kocham tamtego.. nie wiem już co mam robić.. to jest takie trudne ;((


~inka

 

Droga Inko!

Sprawa nie jest aż tak bardzo skomplikowana, jak Ci się wydaje ;). Po prostu pogubiłaś się w tym wszystkim i sama nie wiesz co masz robić. Bo w końcu i tak źle i tak niedobrze.
Pierwsza rzecz, o której powinnaś wiedzieć, to nie robić chłopakom zgubnej nadziei! Nie do końca w porządku jest bawić się ludzkimi uczuciami. Chłopcy przecież mogą pomyśleć, że naprawdę chciałabyś z nimi być, może nawet zakochają się w Tobie na zabój, a Ty im wtedy powiesz, że nic z tego nie będzie. Trzeba stawiać sprawę jasno, od razu, od początku. Najlepiej będzie po prostu powiedzieć chłopakowi, który Cię podrywa, że nie będziecie razem, ponieważ kochasz innego i póki co nie potrafisz zaangażować się w jakikolwiek związek. Tak będzie sprawiedliwie. Wtedy chłopak zrozumie, że po prostu nie możesz na razie z nim być. No chyba że któryś z Twoich nowych adoratorów Ci się podoba ;). Wtedy nie rezygnuj ze związku.
Najlepszym rozwiązaniem dla Ciebie będzie po prostu powiedzenie Twojemu koledze o Twoich uczuciach do niego. Wyznaj mu po prostu, że go kochasz i nie możesz przestać o nim myśleć. Nie możesz przecież wiecznie tłumić w sobie uczuć i patrzeć z zazdrością, jak inne dziewczyny próbują się jemu przypodobać. Jeżeli go naprawdę kochasz, walcz o Wasz związek, zrób wszystko, aby nie musieć na zawsze zostać ze swoimi skrywanymi po cichu uczuciami.
To wszystko, co mogę Ci w tej sprawie poradzić.

Pozdrawiam,
Crazy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała prudence. z Panda Graphics. Credits: x | x