niedziela, 31 lipca 2011

Lubię go, lecz ona ciągle się "wcina"!

witajcie kochane! chodzę do II klasy gimnazjum ... podoba mi się pewien chłopak, B. rozmawiamy o wiele więcej niż w tamtym roku, aż byłam mile zaskoczona. niestety, może by coś z tego było, ale jest jeden problem. M. , dziewczyna, która strasznie się lepi do pana B. zawsze się wcina, specjalnie go zaczepia, jedna wielka masakra ! mam ochotę jej łeb ukręcić, jak to widzę . :C strasznie jej nie lubię, jest chamska, niegdyś mówiła niemiłe rzeczy o mnie. teraz niby mnie lubi, ale ja jej wręcz nienawidzę. na każdej lekcji stara się siadać przed nim . nie wiem co robić, żeby się bardziej do pana B. zbliżyć, a ją zniechęcić... ONA to moja jedna wielka ZMORA. pomóżcie, doradźcie. ja już naprawdę nie wiem co robić...

pozdrawiam serdecznie!:-*

~K.

 

Kochana!

Może po prostu ta koleżanka nie podrywa pana B. tylko dlatego, aby zrobić Ci na złość, ale może po prostu podobnie jak Tobie, wpadł jej w oko ;)?
Tę dziewczynę kompletnie bym olała. Skoro ciągle czepia się go jak rzep psiego ogona, nie ma u niego szans. Dlaczego? Bo chłopcy nie lubią nachalnych dziewczyn!
Powinnaś cieszyć się tym, że dużo rozmawiacie, a gdy przyjdzie mu dokonać wyboru, wybierze tą, która wyda mu się naturalniejsza i bardziej spontaniczna, dziewczynę, która nie będzie nachalna i nie będzie biegała za nim krok w krok.
Póki co powinnaś prowadzić do rozwoju Waszej znajomości ;). Zagaduj do niego częściej, może wrócicie razem ze szkoły do domu? Albo przynajmniej na przystanek autobusowy? :) Wszystko zależy od Ciebie. A tą dziewczyną kompletnie się nie przejmuj, bo nie ma z Tobą żadnych szans! ;p

Pozdrawiam,
Crazy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała prudence. z Panda Graphics. Credits: x | x