poniedziałek, 4 lipca 2011

Rozregulowana miesiączka.

    Blagam pomozcie! 
mam 14 lat... wiadomo okres dojrzewania... 
gdy mam miesiaczke trwa ona przewaznie 3-4 dni nie jest bardzo intensywna 
w niedziele rano dostalam okres, mam go do dzis... 
czyli sie przedluzyl 
przyznam ze jest bardziej intensywny niz zwykle... dzis po poludniu na podpasce nie mialam nic, wiec sie uciezylam ze wreszcie koniec, ale cos mnie tknelo i zalozylam wkladke 
dzis gdy wrocilam do domu poczulam ze mam "mokro", poszlam do lazienki zobaczylam ze cala wkladka jest okrwawiona... bielizna rowniez... nawet zaczelo po nogach pomalu 'splywac'... zauwazylam ze pojaiwlo sie cos dziwnego w tej krwi... tj.skrzep... nie wiem jak inaczej to nazwac... 
dzis calowalam sie z chlopakiem baaaaardzo... dosc namietnie ze tak powiem... czulam podniecenie... czy to ma jakis wplyw na moja miesiaczke? blagam odpiszcie 

~PrZeRażoNa 


Kochana!
Jak sama zauważyłaś jesteś teraz w pięknym, ale dość ciężkim okresie dojrzewania. Twoje ciało się zmienia, stajesz się kobietą. Jednym z kobiecych „uroków” jest miesiączka. W pierwszych miesiącach i latach zazwyczaj jest tak jakby „rozregulowana”. Po pierwsze nigdy nie wiadomo kiedy się jej spodziewać, a po drugie ma nieregularny czas jej trwania. Nie martw się, nie dzieje się z Tobą nic złego, to normalne przy miesiączce. Miesiączka może trwać nawet do 7 dni i zawsze musisz być na nią przygotowana, jednak jeśli będzie ona trwała ponad tydzień i będzie bardzo obfita powinnaś udać się do ginekologa. W ostatnich dniach polecam zwykłe, cienkie podpaski, których nie będziesz czuła, ale będziesz bezpieczna. Opisane przez Ciebie „ skrzepy” nie powinny znajdować się w wydzielinie miesiączkowej. Polecam udanie się do lekarza i opisanie mu swojej sytuacji. On stwierdzi czy może ci coś dolegać. Moim zdaniem, podniecenie nie ma większego wpływu na przebieg miesiączki. Pamiętaj, że okres nie powinien wpływać na Twoje codzienne funkcjonowanie.
Pozdrawiam,
Mycha
Mycha (13:29)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała prudence. z Panda Graphics. Credits: x | x