Cześć! Tu ja Ania! Jak mi poradziliście
zapoznałam się z tym chłopakiem. Kumpela nas sobie przestawiła i
koniec. Zero rozmowy, nic.Dzień przed tym powiedziała mi, że on właśnie
myśli o niej. Ona kocha innego, powiedziała mi o tym. Nie mam pojęcia
co o tym myśleć. Mam się poddać czy walczyć dalej? Czy to w ogóle ma
sens?
~Ania
~Ania
Droga Aniu!
Bardzo dobrze, że odważyłaś się na ten pierwszy krok! Już jesteście sobie przedstawieni, więc czas się jakoś zakolegować, co nie będzie już rzeczą trudną ;).
Jeżeli chodzi o "walkę" o tego chłopaka, to uważam, że sama powinnaś to wiedzieć. Zastanów się, jak bardzo Ci na nim zależy, z resztą nie musicie od razu umawiać się na randki! Porozmawiajcie razem raz, drugi, trzeci, możecie na razie w obecności Twojej kumpeli, znajomość sama się rozwinie. Jak już mówiłam, nie musicie od razu zaczynać od randek, możecie na początku się tylko zakolegować. Może gdy go bliżej poznasz, stwierdzisz, że on nie jest dla Ciebie? A może stwierdzisz, że jest wprost stworzony dla Ciebie. Wtedy będziesz mogła zawrócić mu w głowie ;).
Pozdrawiam,
Crazy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz