środa, 3 sierpnia 2011

Wciąż nie zaznałam miłości.

Hmm nie nie wiem czy warto ale mam problem.Nigdy jakoś nie chciałam mieć chłopaka, a raczej zakochiwałam się w takich, którzy nie zwracali na mnie uwagę i cały czas mnie to dołowało.Jakoś stwierdziłam że chce być sama. Ale koleguje się z koleżankami które mają chłopaka, często spędzam z nimi czas, a czasem także w obecności jej chłopaka. I wtedy jakoś głupio mi sie robi, niby o tym nie myślę, ale chciałbym tez tak. Mieć chłopaka, zobaczyć jak to jest.Tylko jakoś nie mam szczęscia do chłopaków, odkąd pamiętam żaden którymi sie podobał nigdy nie zwrócil na mnie uwagi ;(( a tylko tacy do których nic nie czułam. Nie wiem co mam robić. Kurde jakoś głupio mi tak, a przecież nie chce chodzić z pierwszym lepszym ;| chciałabym trochę szczęścia jak inne dziewczyny które mają chłopaków... ;/ A czas gania bo do 18 niewiele zostało... jestem żałosna.

~ malita



Kochana Malito!

Na każdego przyjdzie w końcu czas, właściwa pora. Musisz być cierpliwa i nie przejmować się tym, że Twoja koleżanka ma już chłopaka, a Ty nie. To nic złego.
W końcu ktoś odwzajemni Twoje uczucie. A może warto spróbować zaprzyjaźnić się z tym, który Ci się podoba, a nie poddawać się i dołować? To, że na początku nie jest Tobą zainteresowany nie znaczy, że z biegiem czasu tak się nie stanie.
Nie jesteś żałosna. Musisz tylko zmienić nastawienie. Przestań zamęczać się faktem, że mija czas! Miłość przyjdzie sama.

Pozdrawiam!
Megu;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała prudence. z Panda Graphics. Credits: x | x