Otóż
mam kolejny problem, dalej z tym samym chłopakiem. Otóż rozmawiałam z
R. i dowiedziałam się ze on nie ma dzieczyny :) Ale na drugi dzień w
szkole taka dziewczyna z nim esemesowała i on się dowiedział że to ze
mną rozamawiam i stałam się pośmiewiskiem. Ja już sama nie wiem czy
jestem w nim zauroczona. Wiem że R. to zwykła świnia i nie chciałabym
chodzić jednak z wyglądu nadal mi się podoba.
W dodatku doszedł drugi chłopak (nazwe go K.) No i kiedyś z koleżanką z nudów go śleddziłyśmy przez co wiem gdzie mieszka :D No i w sumie też sama siebie okłamuje i wogóle. Bo on zaś mi się nie podoba jednak chciałabym z nim chodzić.
Jezu,,, ja to mam takie skomplikowane myśli że sobie nie daje rady. Nie wiem który tak naprawde mi się podoba, który nie, który jest dobry a który zły, czy chciałabym z jakimś chodzić itp.
~Nickola
W dodatku doszedł drugi chłopak (nazwe go K.) No i kiedyś z koleżanką z nudów go śleddziłyśmy przez co wiem gdzie mieszka :D No i w sumie też sama siebie okłamuje i wogóle. Bo on zaś mi się nie podoba jednak chciałabym z nim chodzić.
Jezu,,, ja to mam takie skomplikowane myśli że sobie nie daje rady. Nie wiem który tak naprawde mi się podoba, który nie, który jest dobry a który zły, czy chciałabym z jakimś chodzić itp.
~Nickola
Kochana!
Ja nie wiem co w Twoim serduszku Ci gra. Sama musisz przemyśleć sytuację. Ja mogę pomóc Ci w przemyśleniach, nic więcej.
Skoro
R. to świnia, ładna świnia, to czy warto sobie nim zawracać głowę?
Wygląd to nie wszystko ;). Sama pisałaś, że nie chcesz z nim chodzić.
K.
Ci się nie podoba. Czy aby na pewno? Mówisz, że chciałabyś z nim
chodzić, więc coś Cię musiało w nim zaintrygować, oczarować. To samo z
siebie się nie bierze ;).
Decyzja należy do Ciebie.
Trzymam kciuki.
Pozdrawiam,
Małpa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz