wtorek, 6 września 2011

Odszedł ode mnie...

Po raz drugi zwracam się do was z prośbą o poradę... Moje życie legło w gruzach. Chłopak którego kochałam i kocham odszedł ode mnie... pisał, że ma teraz trudne dni... że nie widzimy się, nie rozmawiamy... że taki związek nie ma sensu... na moje pomysły naprawy naszego związku nic nie powiedział... Jedynie, że odchodzi i że może kiedyś wróci... Czy jest szansa, że jeśli On wróci? Czy jeśli nasz kontakt się teraz urwie to On przemyśli jeszcze raz nasz związek czy zapomni o mnie? Co mam zrobić, żeby chciał wrócić? Gdy pytałam, czy mnie już nie kocha, pisał że kocha...tylko że na razie powinniśmy się rozstać. Pomóżcie...:((

~Smutna Kama
Droga Kamo!
Skoro odszedł, musiał mieć powód. Rozmawiaj z nim nadal, jednak nie narzucaj się swoją obecnością. On potrzebuje czasu na przemyślenie.
Wywnioskowałam z Twojego listu, że to związek na odległość. Czy daleko macie do siebie? Jeśli nie, może spotkacie się i wyjaśnicie sobie wszystko?
„Jeśli kocha, to wróci”
Bądź więc cierpliwa. Wiem, ze to trudne, że Ci na nim zależy, wiem, jaki to ból.
Życzę powodzenia!
Pozdrawiam,
Małpa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała prudence. z Panda Graphics. Credits: x | x