sobota, 10 września 2011

Wypalanie się uczucia.

Więc chciałabym się zapytać jak to jest z tzw "wypaleniem się" uczucie... tłumaczę: na wakacjach spotkałam chłopaka, traktowałam go jak zwykłego kolegę, zresztą jak zawsze, ponieważ od najmłodszych lat kumplowałam się z chłopakami i mam tzw "chłopski" tok myślenia xD Jednakże chłopak ten od początku czuł do mnie coś więcej, po tygodniu chciał mi powiedzieć że ekhem, podobam mu się, ale w rezultacie przyznał się później. Znałam go jeszcze sprzed 2 lat, ale słabo się pamiętaliśmy. Od razu zaczęło między nami iskrzyć, on mi w końcu powiedział że mnie kocha, na początku mu nie odpowiedziałam, ale potem przyznałam się. b. często się widywaliśmy, planowaliśmy wspólną przyszłość etc. Jednak potem przyszedł rok szkolny, na początku jeszcze często się widywaliśmy, on chodzi do prywatnej szkoły i sam mi jeszcze w wakacje mówił że rzadko będzie na gadu gadu i pewnie będziemy się widywać raz na miesiąc... We wrześniu jeszcze było ok, ale w październiku... Mniej ze sobą pisaliśmy, nawet jak byliśmy dostępni, nie widujemy się... Jednak ja go cały czas bardzo kocham, może to płytko zabrzmi ale nie wyobrażam sobie życia bez niego. On myślę też jeszcze coś do mnie czuje, jak był na wycieczce to w nocy mi napisał że za mną tęskni etc. Jednak to już nie jest to samo... Wydaje mi się że jak już pisałam to uczucie wypaliło się, ale tak sobie myślę... jeżeli faktycznie nadal się kochamy to mamy jeszcze jakieś szanse, prawda.? Bo przez całe życie raczej nie będzie tak jak na początku, to że nie mówimy sobie co chwile kocham, nie znaczy że tak nie jest... Więc chciałabym się dowiedzieć, czy faktycznie są jeszcze szanse na utrzymanie związku, czy może raczej po takim "wypaleniu się" uczucia (nie całkowicie...) na prawdę już nic się nie uda...?

~Inguś
 
Kochana Ingo!
Trochę wiary. Szanse oczywiście są. Skoro go kochasz, a on Ciebie też to nie ma tu mowy o wypaleniu się uczucia. Bo ono się nie wypaliło, nadal jest. Nie trzeba go okazywać, wyrażać słowami, ale to nie wpłynie na to, czy się kochacie, czy nie.
Porozmawiaj z chłopcem, wyjaśnijcie sobie wszystko. Fakt, że w roku szkolnym jest mało czasu, nawał zajęć itd. Ale to nie musi oznaczać, że nie możecie być ze sobą. W związku najważniejsza jest rozmowa, pamiętaj.
Może raz na jakiś czas uda się Wam spotkać. A jak na razie cierpliwości :). W końcu tak dużo czasu nie minęło, żeby zmiany między Wami były nieodwracalne. Może to wzmocni Wasze uczucie? Pamiętaj, że od razu nie będzie tak jak dawniej, ale z czasem będzie coraz lepiej. Potrzebujecie czasu. Utrzymujcie kontakt, starajcie się spotykać, chociażby właśnie raz na miesiąc, rozmawiajcie na gg, czy piszcie sms-y.
Trzymam kciuki, życzę powodzenia.
Pozdrawiam,
Małpa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała prudence. z Panda Graphics. Credits: x | x