sobota, 15 października 2011

Czy mamy szansę na coś więcej niż tylko przyjaźń?

Hej, sluchajcie, mam problem i mam nadzieje, zepomozecie mi go rozwiązać… nie wiem czy to o chłopcach czy przyjazni,ciezko mi wybrac… mianowicie, przyjaznie się z X od ponad dwoch lat(sami mamy po 16 lat). Mamy wiele wspolnego, super nam się gada ispedza razem czas. Ponad pol roku temu zorientowałam się ze chyba lubiego nie tylko jako przyjaciela. Nie wiem sama jak, ale któregoś dniapowiedziałam mu o tym co czuje, ale wyszlam od razu z zalozenia zeprzestaniemy się przyjaznic i mu o tym powiedziałam. On na to ze nieprzesadzaj i pisz co mialas napisac. Nie napisałam mu ze go kocham, bowg mnie to bardzo mocne slowo i nie uzywam go ot tak; napisalam ze golubie bardziej niż innych. Bylam pewna ze przestanie się do mnieodzywac i na tym skonczy się nasza przyjazn. Ale tak się nie stalo. Onnie odpowiedzial na to slowa oprocz ze pogadamy jutro, ale tego jutranie było- nigdy o tym już nie gadaliśmy. Teraz nadal się przyjaznimy ijest super (pewnie trafimy do jednego lo bo mamy podobnezainteresowania a w naszym miescie nie ma zbyt duzo liceow). Spedzamyrazem czas nie tylko poza szkola ale i caly czas w szkole gadamy nalekcjach (chodzimy do jednej klasy), wygłupiamy sie. Ostatnio mysle zesię do siebie zblizylismy w szkole, bo jak to w szkole- dzieje sięmnostwo; a my mamy podobne zdanie na rozne tematy… naprawde go lubie.Wszyscy gadaja ze jesteśmy para, bo rozmawiamy ciagle ze soba,odrabiamy lekcja etc… Wg nich idealnie do siebie pasujemy i w ogole. Jazaprzeczam ze jesteśmy razem, zgodnie z prawda. Czy to nie dziwne ze potakiej rozmowie jaka miala miejsce nie zmienilo się nic? Nie jesteśmyrazem ale się nadal przyjaznimy, co wg mnie po tym co powiedziałam byłoniemożliwe. A jednak… dodam ze usłyszałam ostatnio od X ze jestemjedyna osoba ktorej ufa… Co o tym wszystkim sadzicie? Jestem tegobardzo ciekawa bo ja już się nad tym tyle głowiłam i nie wiem nic… coewentualnie mogę zrobic? Zostawic to tak?

~elwira

 

Droga Elwiro!
Wygląda na to, że twój przyjaciel mimo wszystko jest odpowiedzialnym facetem. To, że nie poruszył Twojego tematu oznacza z pewnością, że chce go uniknąć. Świetnie, że chociaż miałaś pewne wątpliwości co do niego czujesz - nadal się przyjaźnicie. Być może kiedyś Twoje marzenie się spełni i rzeczywiście będziecie razem. Jak sama twierdzisz zbliżacie się do siebie, a więc być może wszystko jeszcze przed wami. Radzę nie robić gwałtownych kroków. Już raz wyznałaś mu to co czujesz. Jeżeli jego zdanie nagle stanie się takie samo myślę, że wyczujesz to. Jeżeli rzeczywiście jesteście ze sobą tak blisko z pewnością sam wyjawi Tobie swoje uczucia. A w tedy i ty będziesz mogła powiedzieć mu to co próbowałaś kiedyś. Na razie radzę cierpliwie czekać.
Nie długo zmienicie szkołę. Chociaż będziecie razem w  nowym otoczeniu to towarzystwo Wam się chyba trochę zmieni. Nie wiadomo jak na te wszystkie zmiany zareaguje Pan X. Życzę, żeby wszystko potoczyło się po Twojej myśli. 
Frysbie_

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała prudence. z Panda Graphics. Credits: x | x