poniedziałek, 28 listopada 2011

Jak poznać kogoś z nowego otoczenia?


Pytanie kieruję do Margaret. 
Zacznijmy od początku. W wakacje przeprowadziłam się do miasta na drugim końcu Polski, więc normalne, że nikogo z początku nie znałam. Wkrótce poznałam paru chłopaków, z którymi czasem gadałam itp. Do szkoły poszłam do miasta oddalonego ode mnie o 16 km. I niby problemu nie widać, lecz ja się czuję bardzo samotna... Moi "wakacyjni koledzy" dawno o mnie zapomnieli, a gdy umawiam się z nimi na jakąś godzinę to nie dzwonią po mnie, jakby zupełnie mieli gdzieś. W efekcie wracam ze szkoły i siedzę w domu, a co najgorsze weekendy też spędzam sama... Bardzo chciałabym mieć jakąś koleżankę, z którą mogłabym spędzać czas, ale nie wiem jak się do tego zabrać. Przecież nie zaczepię nikogo na ulicy. Mój chłopak mieszka daleko ode mnie, więc głównie jestem skazana na siebie. Jeśli chodzi o ludzi z klasy to nie odpowiadają mi. A jeśli już z kimś rozmawiam to tylko w szkole, bo poza nią oni mają swoich znajomych i dla mnie nikt nie znalazłby czasu. Nie wiem co ze mną jest nie tak. Przecież nikogo nie obgaduję, staram się być miła... Z drugiej strony nie lubię się narzucać i gdy ktoś nie chce mojego towarzystwa umiem to uszanować. Doradźcie co zrobić, bo już mi się nic nie chce ;( 


~Samotna


    


Kochana!
 Wejście w nowe otoczenie nigdy nie jest łatwe, dlatego nie przejmuj za dużo, tym bardziej, że przeprowadziłaś się z drugiego końca Polski. 
Minie trochę czasu zanim przyzwyczaisz się do ludzi, a oni do Ciebie. Ważne jest, abyś zrobiła na nich dobre wrażenie i poznali Cię od tej dobrej strony. Uśmiechaj się do innych, chętnie bierz udział w różnych akcjach. Czasem wystarczy po prostu zwykłe "cześć, co słychać?", żeby nawiązać kontakt.:)
 Teraz co do Twoich "wakacyjnych kolegów". Nie oczekuj od nich niczego więcej, gdyż jak to chłopcy, po jakimś czasie przestaną się interesować. Oni mają swoje sprawy, Ty swoje. Dobrze jest mieć kolegów, jednak nigdy nie zastąpią oni prawdziwej przyjaciółki.
 Przede wszystkim powinnaś zmienić nastawienie. Ludzie z Twojej klasy na pewno wyczuwają, że negatywnie ich odbierasz, dlatego nie próbują nawiązać kontaktu. Nie skreślaj ich na starcie i daj im szansę. Opinię na ich temat wyrób sobie dopiero wtedy, gdy trochę ich poznasz. Może okaże się, że tak naprawdę to całkiem mili ludzie. Możesz zacząć od zwykłych rozmów. Pomyśl też o jakimś wspólnym wypadzie. Dobrą okazją byłaby wycieczka. Spróbuj namówić wychowawcę na kręgle lub coś w tym rodzaju.
 Kolejną metodą może być wybranie sobie jednej osoby, która niekoniecznie ma silne więzi z innymi dziewczynami. Zagadaj do niej, nawiąż kontakt. Możliwe, że to będzie właśnie dziewczyna, z którą bardzo dobrze się zaprzyjaźnisz. Dzięki niej poznasz też nowych znajomych.
 Jeśli chcesz mieć również przyjaciół poza szkołą, udzielaj się w życiu społecznym miasta. Chodź na koncerty, różne dyskoteki, do kina. Może właśnie tam spotkasz kogoś wartego uwagi. Jest coś czym się interesujesz, np. granie na gitarze, malarstwo? Zapisz się na zajęcia dodatkowe. Pasje łączą, a na takich spotkaniach na pewno spotkasz osobę o podobnych zainteresowaniach.
 Myślę, że przyda Ci się notka Crazy:  http://nasze-babskie-sprawy.blog.onet.pl/2,ID412034208,index.html . Te rady możesz zastosować na osobach, które niekoniecznie muszą być z Twojej klasy.
 Moim zdaniem główną kwestią jest nastawienie. Jeśli będzie ono dobre, ludzie to wyczują, sami będą do Ciebie ciągnąć. Pamiętaj, że budowanie więzi wymaga czasu. Znajdź trochę cierpliwości. Wszystko zależy tylko od Ciebie. 
 Powodzenia!
 Margaret

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon wykonała prudence. z Panda Graphics. Credits: x | x